Wiem. Ale jesteś w stanie chyba napisać jakieś przykładowe uchybienia godzące, Twoim zdaniem, w "tryb ustalania oceny".Witold Telus pisze:Ja nie dysponuję, więc nie jestem w stanie odpisać.
Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe
Wiem. Ale jesteś w stanie chyba napisać jakieś przykładowe uchybienia godzące, Twoim zdaniem, w "tryb ustalania oceny".Witold Telus pisze:Ja nie dysponuję, więc nie jestem w stanie odpisać.
Po co przesadzasz?Witold Telus pisze:Zakładasz że nauczyciel jest nieomylny. Podobno nie ma już odwrotu gdy ktoś uzna swą doskonałość. Trzeba wtedy odseparować taką doskonałość od ludzi.
Jeśli chodzi o treść (wysokość) oceny, to w zasadzie tak właśnie jest. Sam to wiele razy podkreślasz i nawet pan Frączek się z tym zgadza.Witold Telus pisze:Przekazując uczniom wiadomość że "ja tak uznaję i jest to decyzja ostateczna"
1) wymaganiach edukacyjnych niezbędnych do uzyskania poszczególnych śródrocznych i rocznych (semestralnych) ocen klasyfikacyjnych z obowiązkowych i dodatkowych zajęć edukacyjnych, wynikających z realizowanego przez siebie programu nauczania;
2) sposobach sprawdzania osiągnięć edukacyjnych uczniów;
3) warunkach i trybie uzyskania wyższej niż przewidywana rocznej (semestralnej) oceny klasyfikacyjnej z obowiązkowych i dodatkowych zajęć edukacyjnych.
Gdzie? W art. 12 ust. 1. Owszem są lakoniczne, ale nie myśmy je wymyślili. Zwróć uwagę, że w tym samym przepisie jest już mniej lakoniczny przepis dotyczący trybu ustalania oceny zachowania.Witold Telus pisze:Na dobrą sprawę takie przepisy stricte nie istnieją. Jedni twierdzą, że znajdziemy je w Rozporządzeniu (gdzie?),
Zarówno w tym wątku, jak i w wielu podobnych rzecz nie jest w trybie ustalania oceny, lecz w wartości oceny. Nadal to mylisz.Witold Telus pisze:Podnoszony problem to naruszenie trybu wystawienia oceny.
Witold Telus pisze:4. Zagrożenie oceną niedostateczną
Zgodnie z tą bajką kto nie poinformował rodziców o zagrożeniu oceną niedostateczną (lub nieklasyfikowaniem) nie może tej oceny wystawić. Nawet gdy w dzienniku figuruje 100% pał.
Fenzopi pisze:Dziękuje bardzo za odpowiedzi.
Mam jeszcze jedno pytanie , czy z poprawki można dostać większą ocenę od 2 ?
Fenzopi pisze:Jak wygląda układanie takich poprawek przez nauczycieli ? Daje się jakieś łatwe pytanie , żeby uczeń zdał ?
vuem pisze:Dyskusja ta nigdy końca mieć pewnie nie będzie mieć.
Wyobraźmy sobie sytuację.
Nauczyciel na początku roku informuje uczniów i ich prawnych opiekunów o1) wymaganiach edukacyjnych niezbędnych do uzyskania poszczególnych śródrocznych i rocznych (semestralnych) ocen klasyfikacyjnych z obowiązkowych i dodatkowych zajęć edukacyjnych, wynikających z realizowanego przez siebie programu nauczania;
2) sposobach sprawdzania osiągnięć edukacyjnych uczniów;
po czym stosuje zupełnie inne zasady lub/i nie sprawdza osiągnięć regularnie, a dopiero przeprowadza jakiś test tuż przed klasyfikacją. Test zawiera treści nie zrealizowane podczas zajęć. Nie daje możliwości poprawy. Wystawia oceny.
antie pisze:To wtedy uczeń ma mozliwość napisania "skargi" do dyrektora - i jego rolą powinno być, moim zdaniem rzetelne sprawdzenie, na ile owa skarga jest zasadna. Czy jednak w tym przypadku został naruszony "tryb wystawiania oceny" i czy dyrektor może taką ocenę podważyć?
antie pisze:Fenzopi napisał/a:
Dziękuje bardzo za odpowiedzi.
Mam jeszcze jedno pytanie , czy z poprawki można dostać większą ocenę od 2 ?
Nie