Problem nauczania fizyki

tu możesz porozmawiać z kolegami, zadać pytanie nauczycielom

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

cris168
Posty: 3
Rejestracja: 2009-11-13, 15:41
Kto: uczeń
Lokalizacja: dolnośląskie

Problem nauczania fizyki

Postautor: cris168 » 2009-11-13, 15:53

Witam. Rozmawiałem ostatnio z paroma osobami i wielu szkołach jest problem jeśli chodzi o nauczanie fizyki. Rozmawiałem także z osobami, które do szkoły chodziły 20 lat temu, albo i dawniej. I problem już wtedy istniał. Chodzi o to, że lekcja fizyki najczęściej wygląda tak "przeczytajcie temat i zróbcie notatkę". Wiele osób z fizyką ma problemy. I także te osoby, które dobrze sobie radzą z chemii czy matematyki. Chciałbym, aby na ten temat wypowiedzieli się nauczyciele fizyki, choć czytając to forum ostatnio przez dłuższy czas, dochodzę do wniosku "WSZYSTKO TO WINA UCZNIA". Ale cóż....

miki2305
Posty: 62
Rejestracja: 2009-03-08, 21:17
Kto: student
Przedmiot: Matematyka, Chemia, Fizyka
Lokalizacja: śląskie

Re: Problem nauczania fizyki

Postautor: miki2305 » 2009-11-13, 18:24

Jeżeli jesteś negatywnie nastawiony do tego forum, to nie zadawaj pytań. :D
A nauczycieli fizyki jest tu mało.

Ale postaram się odpowiedzieć na twoje pytania. Fizyka jest nauką szczególną. Uważam, że jest trudna dla przeciętnego ucznia, a przynajmniej sposób w jaki jest ona realizowana w szkole. Prawdą jest, że są nauczyciele, którzy realizują ten przedmiot w opisany przez ciebie sposób. Nie robią doświadczeń, bo uważają, że mają mało czasu. Nowa Reforma Programowa powinna to zmienić - okroiła treści nauczania. Nie powiem ci, czy to dobrze, czy nie, ponieważ wszystko ma swoje plusy i minusy. Są jednakże nauczyciele, których pasją jest nauka innych. Wspólnie z uczniami odkrywają świat fizyki. Bardzo dobrze jest zacząć naukę tego przedmiotu od podręczników rozpoczynających się od działu "Właściwości materii", a nie od zasypującej wzorami "Kinematyki". Ale powiem szczerze - nawet taka forma uczniom często nie pasuje, woleliby ten czas spędzić gdzie indziej, niż w szkole. Panuje ogólna niechęć do nauki.

Jednakże po pewnym czasie pojawia się problem. Trzeba policzyć jakieś zadanka, a uczniowie po szkole podstawowej nie potrafią zbyt wiele. Mają problemy z zamianą jednostek i przekształcaniem wzorów. Może to wina ich nauczycieli, a może programów. Nie mnie osądzać. Oczywiście nie wszyscy uczniowie, ale większość. Poza tym panuje ogólny pogląd, że fizyka jest trudna i dzieciaki (młodzież) z takim nastawieniem przychodzą do szkoły. A jeżeli uczniom się nie chce, to czemu ma się nauczycielowi chcieć? To oczywiście drobny żart, chociaż niektórzy tak myślą.

Mówisz, że bardzo dobrzy uczniowie z matmy i z chemii mają problemy z fizyką. A ja ci powiem, że studenci wydziałów matematycznych i chemicznych mają problemy z fizyką. To jest zupełnie inny sposób myślenia. Matematyka jest wypełniona algorytmami, których idzie się nauczyć. W chemii są praktycznie trzy typy zadań - jeszcze prawie każde policzysz z proporcji. A fizyka wymaga głębszego myślenia i analitycznego podejścia. Nie tylko trzeba coś wyliczyć, ale także wywnioskować i przemyśleć. Może troszkę upraszczam sprawę, ale mam nadzieję, że rozumiesz o co mi chodzi.

Awatar użytkownika
mateoo
Posty: 425
Rejestracja: 2009-03-12, 18:48
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Muzyka
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Problem nauczania fizyki

Postautor: mateoo » 2009-11-14, 17:14

Po prostu trzeba to przejść. Też miałem problem z fizyką i nie lubiłem jej zbytnio, ale gdy po 2 latach zmienił mi się nauczyciel z dostatecznej podciągnąłem się na... bardzo dobrą! Faktem jest, że wina leży po środku. Mój drugi nauczyciel fizyki miał taką strategię, że jeśli ktoś naprawdę nie był w stanie pojąć niektórych zagadnień, po prostu jakoś lżej na niego spoglądał. Bardzo podoba mi się takie podejście. Ale podejrzewam, że jesteś w gimnazjum, bo w liceum może nie będziesz mieć takiego problemu np. w klasie o profilu humanistycznym :mrgreen: Mówię tak, bo wspominam swojego kolejnego nauczyciela fizyki, tym razem z liceum ogólnokształcącego, u którego elementarna wiedza z zakresu fizyki starczała na 5 :) Od czasu do czasu poszedłem przed sprawdzianem na korepetycje i w klasie humanistycznej miałem 5 :) Były może ze dwie takie oceny w klasie, reszta to dobre, dostateczne. Nie pamiętam, by ktoś miał 2 :roll: Głowa do góry, pracuj na ile możesz i systematycznie próbuj zrozumieć poszczególne zagadnienia i na pewno nie będzie źle ;)
Sztuka jest pokarmem duszy.

ADRIAN.K
Posty: 4
Rejestracja: 2012-12-28, 16:36
Kto: uczeń
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Problem nauczania fizyki

Postautor: ADRIAN.K » 2012-12-28, 16:39

Podbiję temat, bo sam potrzebuję pomocy... Jestem w 2 klasie LO i kompletnie nie mam pomysłu na fizykę. To mój ostatni rok i ocena na świadectwie końcowym, także... A jest MEGA problem z nauczycielem - nie chcę się wybielać, ale nawet ci, którzy mają dobre oceny z matmy czy chemii mają problem... Ma ktoś może jakieś pomysły, jak się uczyć?

ADRIAN.K
Posty: 4
Rejestracja: 2012-12-28, 16:36
Kto: uczeń
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Problem nauczania fizyki

Postautor: ADRIAN.K » 2012-12-28, 16:40

Podbiję temat, bo sam potrzebuję pomocy... Jestem w 2 klasie LO i kompletnie nie mam pomysłu na fizykę. To mój ostatni rok i ocena na świadectwie końcowym, także... A jest MEGA problem z nauczycielem - nie chcę się wybielać, ale nawet ci, którzy mają dobre oceny z matmy czy chemii mają problem... Ma ktoś może jakieś pomysły, jak się uczyć?

kasia.9090
Posty: 2
Rejestracja: 2012-12-29, 13:07
Kto: uczeń
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Problem nauczania fizyki

Postautor: kasia.9090 » 2012-12-29, 13:09

Ja jestem już po maturze, w szkole średniej też miałam problem z fizyką, więc wiem, jak to jest. I byłam właśnie z tych osób, co to chemia i matma na piątki, a fiza ledwo dwa. Mi pomogła strona www.fizykazadania.pl - spróbuj, naprawdę warto. Są tam powtórki i wytłumaczenie zadań w formie wideo, wszystko można bez problemu zrozumieć.

Awatar użytkownika
vuem
Posty: 4126
Rejestracja: 2009-06-18, 20:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Problem nauczania fizyki

Postautor: vuem » 2012-12-29, 13:43

Nie reklamuj Kasiu w tak ostentacyjny sposób swojego biznesu.

Zapewne lekcje Twoje są najwyższych lotów, jesteś dyplomowanym nauczycielem, egzaminatorem, odnosisz sukcesy... ;)


Wróć do „Kącik uczniowski”

cron