Urlop dla poratowania zdrowia

[vuem]

No może lekarz, przecież to urlop na podratowanie zdrowia.

[Yoka]

ale tzn, że masz leżeć płasko w domu? Bez przesady.

[vuem]

Napisałem może.
Jeśli są przeciwwskazania, by pracować, no bo to przecież nie jest urlop wypoczynkowy, to może są też w związku z inną aktywnością?
Tak sobie gdybam...

[betti5]

Czy po urlopie zdrowotnym a następnie bezpłatnym można iść ponownie na urlop zdrowotny.

[betti5]

Odpowiadam na forum na moje pytanie.Po rozmowach z prawnikiem dostałam następującą odpowiedż: Karta Nauczyciela mówi, że musi być roczna przerwa między urlopami zdrowotnymi, natomiast nie ma informacji o czynnym przepracowaniu poprzedzającego roku- ale w innym punkcie KN jest zapis ,że Dyrektor Szkoły może udzielić urlopu zdrowotnego tylko nauczycielowi czynnie zawodowo. Zatem nie można iść na urlop zdrowotny po urlopie bezpłatnym mimo,ze przepracowano np: 20 lat w szkolnictwie.

[abi0312]

Witam.
Jestem nowa na tym forum. Przeczytalam chya wszystkie posty w tym temacie ale nie znalazłam wypowiedzi związanych z takim problemem jak mój.
Jako nauczyciel pracuje 6 rok.
Od dłuższego czasu bardzo źle się czułam, żaden z lekarzy nie wiedział co mi jest. Po wielu miesiącach poszukiwań dowiedzialam się, że choruję na Boreliozę i koinfekcje.
To bardzo trudna do wyleczenia choroba, a wiedza o niej wśród lekarzy jest znikoma .

Choroba ta obniża znacząco odporność organizmu. Do tego leczę się wiele m-cy antybiotykami, które dodatkowo tę odporność obniżają. Pracując z małymi dziećmi ciągle jeste chora. Nie chodze na zwolnienia ale już przestaje dawać radę.
Szkoda mi stracić rok stażu ale boje się, że nie wytrzymam.

W związku z tym mam pytanie. Czy w takiej sytuacji możliwe jest pojście na urlop zdrowotny po 6 latach pracy? Co mogę zrobić?

[Yoka]

nie można, dopiero na pierwszy zdrowotny urlop możesz po przepracowaniu 7 lat.

Teraz możesz pracować, brać L4 jak się bardzo się czujesz, albo wziąć roczny urlop bezpłatny.

[abi0312]

Dzięki za odpowiedź.
Na bezpłatny nie mogę iść po musze czyms płacic za leki, chyba, że polegnę całkiem.
No coż, pozostaje mieć wiarę, że jakoś uda mi się wytrzymać.
Pozdrawiam

[Yoka]

a ten rok to ten szósty czy już siódmy rok Twojej pracy ciągiem? Bo jak siódmy, to byle do czerwca. Od września będziesz mogła pójść.

[abi0312]

jejku, dopiero teraz dzięki Tobie uświadamiam sobie, że to raczej 7 rok.
Pracuje od 2006. Widocznie przy tej chorobie dyskalkulia też się pojawia.
Cały czas liczyłam inaczej.
DZIĘKI STOKROTNE Yoka!

[Yoka]

zaczęłaś w r.szk. 2006/07? A to nie wychodzi, że teraz jest 6 rok pracy?

2006/7 pierwszy
2007/8 drugi
2008/9 trzeci
2009/10 czwarty
2010/11 piąty
2011/12 szósty

czyli musiałabyś jeszcze r.szk. 2012/13 przepracować i wtedy dopiero. Chyba, że zaczęłaś pracęw styczniu 2006r. czyli w r.szk. 2005/6, więc musiałabyś do stycznia 2013 dopracować, a potem z wnioskiem wystąpić. Uwzględnić musisz przerwy typu L4 w tym okresie, aby nie przekraczały 6 m-cy po zliczeniu, bo wtedy czas sięwydłuża, bo trzeba "odpracować" lukę.

[abi0312]

No tak, masz rację.
Czyli jeszcze rok.
Dzięki jeszcze raz.

[Julit]

Witam,
mam pytanie jestem zatrudniona na czas nieokreślony,
oponad 7 lat,
chciałabym pójść na urlop dla poratowania zdrowia, gdyż ostatnio mam cząste zapalenia krtani.
Jestem zatrudniona w dwóch placówkach po 1/2 etatu w każdej i na czas nieokreślony.
Czy przysługuje mi prawo do tegoż urlopu?

[malgala]

Niestety, nie.
Gdybyś była zatrudniona w jednej, a w drugiej uzupełniała etat, to wtedy tak.

[Julit]

dzięki "malgala"
niestety tak też myślałam
Dziwne to nasze prawo. Przecież pracuję "na" całym etacie tyle, że w dwóch placówkach, mam więcej rad pedagogicznych, zebrań z rodzicami i innych obowiązków dodatkowych.

Jeszcze jedno pytanie:
czy gdyby mi się udało w jakiś sposób zmienić umowę na "umowę bazową i uzupełnianie etatu w innym przedszkolu" to czy istnieją jakieś prawne pułapki z tym związane?
czy np. po roku mogłabym ubiegać się o urlop dla podratowania zdrowia, czy będzie musiało upłynąć więcej czasu?
To pytania czysto hipotetyczne ale wolałabym wiedzieć co mi przysługuje a co nie.
Dopóki nam nie zlikwidują Karty N-la.