Postautor: vuem » 2010-05-29, 08:17
Student, czyli człowiek wystarczająco dojrzały i inteligentny powinien rozumieć swoja rolę społeczną i być świadom nie tylko swoich obywatelskich praw, ale też i obowiązków.
Jest niedopuszczalne, by kupczyć swoim głosem, szczególnie, że pieniądze zapewne zostałyby wydane na alkohol.
--------------------
Nikt nie jest doskonały, tak więc i kandydat, na którego zagłosuję ma swoje wady.
Kandydaci, których odrzucam, mają pewne zalety.
O kandydatach, na których widok mnie odrzuca nie wspominam.
Lepper, to burak, nie wierzę też w jego uczciwość. Wszedł do polityki dla koryta.
Korwin Mikke to folklor polityczny. Jego kosmiczne pomysły budzą moja sympatię. Można by dla niego stworzyć jakąś funkcję...maskotki sejmowej...razem z tym, no Gabrielem i paroma innymi.
Ziętek...a kto to w ogóle jest? Aha, kolejny związkowiec, którego stołek już w dupę cisnął i trza poszukać fotela.
Marek Jurek niechaj będzie pochwalony. Byłby świetnym szefem rady parafialnej, ...choć uczciwym się wydaje odrzucam.
Morawiecki...a kto to w ogóle jest? Aha, związkowiec i naukowiec...no ładnie, ale takich kandydatów, to można około tysiąca wskazać w godzinę.
Pawlak. Doceniam postęp. Z tumana, który ledwie potrafi sie wysłowić wyrósł na polityka, co jakieś w miarę składne zdanie skleci. Elegancki Lepper.
...muszę się do pracy ubierać, więc cdn.