Poszukiwanie Pracy - dylematy małe i duże

jak sobie z nią radzić, jak uniknąć rutyny

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

Awatar użytkownika
chiczi
Posty: 3046
Rejestracja: 2006-10-02, 16:12

Re: Poszukiwanie Pracy - dylematy małe i duże

Postautor: chiczi » 2007-03-06, 16:38

Clara- w szkole podstawowej, w której odbywałam praktyki, od września pracowała dziewczyna, która dopiero po połowie właśnie września broniła pracę magisterską, więc wydaje mi się, ze wszystko zależy od dyrektora szkoły :). Pozdrawiam!

koaala
Posty: 6
Rejestracja: 2007-03-17, 19:49
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Historia
Lokalizacja: pomorskie

Re: Poszukiwanie Pracy - dylematy małe i duże

Postautor: koaala » 2007-03-17, 19:52

Jakie właściwie maja być to dokumenty?? Czy życiorys i tzw. "list motywacyjny" wystarczą?? :oops:

Onak
Posty: 46
Rejestracja: 2007-02-17, 17:32

Re: Poszukiwanie Pracy - dylematy małe i duże

Postautor: Onak » 2007-03-17, 21:00

Tak, ale dobrze jest mieć przygotowane kopie wszystkich innych ważnych, istotnych w takiej sytuacji dokumentów np. jakieś certyfikaty, kursy, konferencje, szkolenia metodyczne itp itd.

mrrooffka
Posty: 14
Rejestracja: 2007-03-14, 22:13

Re: Poszukiwanie Pracy - dylematy małe i duże

Postautor: mrrooffka » 2007-03-24, 22:24

Dokumenty składajcie JUŻ! CV i list motywacyjny. I dobrze byłoby się jakoś przypomnieć w maju, czerwcu...

student_ka
Posty: 1
Rejestracja: 2007-03-26, 00:30

Czy mogłabym już szukać pracy?

Postautor: student_ka » 2007-03-26, 00:34

Witam!
Chciałabym prosić o radę dotyczącą rozpoczęcia poszukiwania pracy w szkole. Jestem studentką IV roku Filologii Polskiej, na V roku mam tylko seminarium i jeden przedmiot ze specjalizacji, czyli trzy godziny zajęć tygodniowo. Czy jest szansa na to, że jakaś szkoła mogłaby mnie zatrudnić? Mam na razie zaliczoną praktykę w szkole podstawowej, przede mną gimnazjum i liceum. Zastanawiam się czy nie mogłabym tej praktyki odbyć już w ramach pracy? Czy w ogóle jest możliwość zatrudnienia bez mgr?A może chociaż na pół etatu? We wrześniu byłabym już teoretycznie po egzaminie z metodyki. Obawiam się także czy praca w szkole i jednoczesne pisanie pracy mgr jest możliwe, zdaję sobie sprawę jak czasochłonna jest praca nauczyciela. A może piąty rok przeznaczyć na wolontariat i jakieś szkolenia edukacyjne, czy dyrektorzy biorą w ogóle takie rzeczy pod uwagę przy zatrudnianiu?
Boję się, że znalezienie pracy w zawodzie będzie bardzo trudne, o ile nie niemożliwe:( A wiem już, że bardzo chciałabym się sprawdzić w roli nauczyciela. Praktyki to był najprzyjemniejszy okres w moim życiu i właściwie tylko ta myśl pomaga mi skończyć studia, które niestety nie są satysfakcjonujące. Wszędzie słyszę, że to najlepszy rok na szukanie pracy ze względu na możliwość odejścia na wcześniejszą emeryturę. A w przypadku polonistów miejsca pracy to już szczególne wyjątki:/
Proszę o jakieś rady i sugestie:)
Pozdrawiam!

Awatar użytkownika
chiczi
Posty: 3046
Rejestracja: 2006-10-02, 16:12

Re: Poszukiwanie Pracy - dylematy małe i duże

Postautor: chiczi » 2007-03-29, 14:30

Znam polonistkę, która rozpoczęła pracę w szkole właśnie na IV roku studiów. Wydaje mi się, że wszystko zależy od dyrektora szkoły. Jeżeli chodzi o praktykę, to jeśli podejmiesz pracę w szkole np. w gimnazjum, wtedy automatycznie zostanie Ci zaliczona praktyka na poziomie gimnazjalnym-tak przynajmniej jest na mojej uczelni :smile: . Także radzę porozsyłać podania, może się uda, czego życzę :grin: . Pozdrawiam!

Awatar użytkownika
chiczi
Posty: 3046
Rejestracja: 2006-10-02, 16:12

Re: Poszukiwanie Pracy - dylematy małe i duże

Postautor: chiczi » 2007-04-14, 16:30

Porozsyłałam i podoręczałam podania do szkół i mam pytanie: do kiedy mam czekać na ewentualne odpowiedzi :wink: ?? Do końca sierpnia? Bo ta "cisza" trochę mnie martwi :???: Pozdrawiam!

Awatar użytkownika
brzanka1
Posty: 42
Rejestracja: 2007-04-14, 21:22

Re: Poszukiwanie Pracy - dylematy małe i duże

Postautor: brzanka1 » 2007-04-14, 21:33

chiczi pisze:Porozsyłałam i podoręczałam podania do szkół i mam pytanie: do kiedy mam czekać na ewentualne odpowiedzi :wink: ?? Do końca sierpnia? Bo ta "cisza" trochę mnie martwi :???: Pozdrawiam!

Z tego co wiem to maja czas do czerwca zatrudniać na nadchodzący rok szkolny. Wiec w sierpniu już jest "po faworkach".

akinomka
Posty: 276
Rejestracja: 2006-04-13, 10:54

Re: Poszukiwanie Pracy - dylematy małe i duże

Postautor: akinomka » 2007-04-15, 16:40

brzanka1 pisze:
chiczi pisze:Porozsyłałam i podoręczałam podania do szkół i mam pytanie: do kiedy mam czekać na ewentualne odpowiedzi :wink: ?? Do końca sierpnia? Bo ta "cisza" trochę mnie martwi :???: Pozdrawiam!

Z tego co wiem to maja czas do czerwca zatrudniać na nadchodzący rok szkolny. Wiec w sierpniu już jest "po faworkach".


Nie tak do końca "po faworkach", bo róznie to w życiu bywa. Są przypadki losowe, których tu wyliczać nie będę... Migracje nauczycielsko-godzinowe trwają więc do 1 września, a czasami nawet w pierwszym tygodniu nauki. Za przykład postawię siebie, która w zeszłym roku dostałam pracę 31 sierpnia o g. 14 - do końca życia zapamiętam.

Czasami warto przerwać "ciszę" i w pewnych miejscach się przypomnieć, zajść ponownie lub zadzwonić i spytać jak rozpatrzyli Twoją propozycję.
Aby zacząć biegać, trzeba najpierw nauczyć się chodzić.

koaala
Posty: 6
Rejestracja: 2007-03-17, 19:49
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Historia
Lokalizacja: pomorskie

Re: Poszukiwanie Pracy - dylematy małe i duże

Postautor: koaala » 2007-04-16, 13:21

O pracę można zacząć się martwić 1 września, choć i wtedy nic nie jest przesadzone. Pani Dyrektor z zaprzyjaźnionej szkoły, powiedziała mi, że wszystko rozgrywa się zazwyczaj po 15 sierpnia. :wink:
Załączniki
Cats107.jpeg

Awatar użytkownika
brzanka1
Posty: 42
Rejestracja: 2007-04-14, 21:22

Re: Poszukiwanie Pracy - dylematy małe i duże

Postautor: brzanka1 » 2007-04-20, 16:10

Właśnie :) z zaprzyjaźnionej szkoły.

koaala
Posty: 6
Rejestracja: 2007-03-17, 19:49
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Historia
Lokalizacja: pomorskie

Re: Poszukiwanie Pracy - dylematy małe i duże

Postautor: koaala » 2007-04-20, 19:11

No i z czym masz problem??? Bo nie rozumiem. Czepiamy się o słówka?? Ok.

Awatar użytkownika
brzanka1
Posty: 42
Rejestracja: 2007-04-14, 21:22

Re: Poszukiwanie Pracy - dylematy małe i duże

Postautor: brzanka1 » 2007-04-20, 23:05

Nie czepiam się tylko właśnie tak załatwia się pracę w Polsce a powinno się to odbywać w inny sposób i chyba tego nikt nie podważy. Powinien być rozpisany konkurs a nie przyjmowanie "po znajomościach". To powinno być karane tak samo jak płatna protekcja.

koaala
Posty: 6
Rejestracja: 2007-03-17, 19:49
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Historia
Lokalizacja: pomorskie

Re: Poszukiwanie Pracy - dylematy małe i duże

Postautor: koaala » 2007-04-21, 16:53

brzanka1 pisze:Nie czepiam się tylko właśnie tak załatwia się pracę w Polsce a powinno się to odbywać w inny sposób i chyba tego nikt nie podważy. Powinien być rozpisany konkurs a nie przyjmowanie "po znajomościach". To powinno być karane tak samo jak płatna protekcja.

Czy dla Ciebie użycie takiego właśnie sformułowania jest równoznaczne z załatwieniem pracy "po znajomościach"? Może Ty tak to właśnie robisz, nie wiem.... W końcu Tobie przyszło takie zestawienie do głowy. I może zamiast siedzieć wiecznie na tym forum zajęłabyś się szukaniem pracy właśnie??? :lol:

Awatar użytkownika
brzanka1
Posty: 42
Rejestracja: 2007-04-14, 21:22

Re: Poszukiwanie Pracy - dylematy małe i duże

Postautor: brzanka1 » 2007-04-22, 11:56

Nie muszę bo mam!!! :))))) I co Ci do tego co robie !!! Mogę siedzieć na forum ile mi się tylko podoba i nic Ci do tego!! Widocznie trafiłam w 10 z tym załatwianiem Twoim po znajomościach. Ja pracę znalazłam po intensywnych poszukiwaniach :) A nie jak niektórzy -> w zaprzyjaźnionych szkołach :mrgreen:


Wróć do „Szkolna codzienność”