
drugiej gimnazjum. Jestem uczennicą która ma nauczanie indywidualne
od pierwszej gimnazjum mam nauczanie indywidualne i jestem również
uczennicą o potrzebie specjalnego nauczania ponieważ mam częściowe zaburzenia
i zespół aspergera. Chciałam powiedzieć o problemie z moją nauczycielką z Matematyki
i poprosić o radę. Od początku roku szkolnego zdążyliśmy zrobić aż do 16 stycznia jeden
dział z matematyki, szło nam tak wolno ponieważ mnie często nie było. I 16 stycznia zaczeliśmy
pierwszy temat z kolejnego działu. Wczoraj na matematyce powiedziała mi że musimy zacząć
kolejny dział z matematyki bo się nie wyrobimy z materiałem i ona nie przepuści mnie do następnej
klasy i kazała mi się na teraz środę nauczyć całego działu z którego zaczeliśmy pierwszy temat.
To trochę przekracza moje możliwości ponieważ cały dział ma 40 stron i nauczycielka powiedziała
że mam sama się tego nauczyć ponieważ gdyby ona mi tłumaczyła każdy temat na lekcji to
byśmy się nie wyrobili z materiałem, a ja mam taki problem że jak mi się czegoś trudnego z matematyki
nie wytłumaczy to ja się sama nie jestem w stanie nauczyć i to jeszcze w tak krótkim czasie.
Co ja mam zrobić? Jakoś inni nauczyciele przy nauczaniu indywidualnym dostosowują materiał
edukacyjny do moich możliwości i tak żeby w ciągu roku zrobić jak najwięcej i nie ma z nimi
żadnych tego typu problemów.