Kto pierwszy do zwolnienia?

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

Awatar użytkownika
linczerka
Posty: 4541
Rejestracja: 2011-11-04, 19:49
Kto: nauczyciel
Lokalizacja: Polska

Re: Kto pierwszy do zwolnienia?

Postautor: linczerka » 2013-05-12, 19:39

jink, czemu nie uświadomisz kolegów w pracy tego ewidentnego łamania przepisu art.20? W każdym Sądzie Pracy wygrają.
jinks pisze:Zgadzacie się

jinks pisze:etatu nie dostaniecie

jinks pisze:możecie oddać sprawę do sądu pracy

:mrgreen:
Nie wiem, czy jest ktoś, kto by o tym nie wiedział.
Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia

serwis
Posty: 7
Rejestracja: 2013-05-11, 18:04
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Zajęcia zintegrowane
Lokalizacja: lubelskie

Re: Kto pierwszy do zwolnienia?

Postautor: serwis » 2013-05-12, 19:42

Właśnie,ten strach przed utratą pracy powoduje, że godzimy się na niekorzystne dla nas rozwiązania.Niestety najbliższe lata będą jeszcze trudniejsze.

jinks
Posty: 226
Rejestracja: 2010-06-26, 12:24
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka, Informatyka
Lokalizacja: małopolskie

Re: Kto pierwszy do zwolnienia?

Postautor: jinks » 2013-05-12, 19:45

linczerka pisze:jink, czemu nie uświadomisz kolegów w pracy tego ewidentnego łamania przepisu art.20? W każdym Sądzie Pracy wygrają.
jinks pisze:Zgadzacie się

jinks pisze:etatu nie dostaniecie

jinks pisze:możecie oddać sprawę do sądu pracy

:mrgreen:
Nie wiem, czy jest ktoś, kto by o tym nie wiedział.

Koledzy są uświadomieni. Mimo to siedzą cicho, bo się boją. Wg. mnie mają nadzieję, że ktoś się wychyli a dyrektor na tym kimś skupi swoją uwagę. Mój szef jest wyjątkowo mściwym człowiekiem i na własnej skórze się o tym przekonałem.
Wierz mi: wielu nauczycieli o tym nie wie - mam na myśli możliwość dochodzenia swoich praw mimo zgody na zniżkę godzin.

jinks
Posty: 226
Rejestracja: 2010-06-26, 12:24
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka, Informatyka
Lokalizacja: małopolskie

Re: Kto pierwszy do zwolnienia?

Postautor: jinks » 2013-05-12, 19:52

serwis pisze:Właśnie,ten strach przed utratą pracy powoduje, że godzimy się na niekorzystne dla nas rozwiązania.Niestety najbliższe lata będą jeszcze trudniejsze.

Dokładnie a cierpi na tym poziom nauczania: nauczyciele się boją wychylać, stawiają coraz lepsze stopnie, unikają sytuacji konfliktowych, brakuje odwagi przy ocenianiu, uczniowie to widzą i wykorzystują.
Jakakolwiek sytuacja konfliktowa z uczniem, problem - z tym nauczyciel już się do nikogo nie zwróci aby się nie narazić.
Do tego dochodzi fakt, że nauczyciel nie mający pewności ciągłości zatrudnienia wcale nie będzie się bardziej starał. To nie jest prywatna firma tylko szkoła. Nauczycielowi przestanie zależeć na placówce, warunkach pracy. Przestanie o to dbać, bo po co angażować się np. w lepsze i efektywniejsze ustalanie siatek godzin, tudzież o poprawę swojego warsztatu pracy, skoro za kilka miesięcy może już mnie tutaj nie być.
Mój szefunio ma jednak odmienną filozofię i jego zdaniem (po pijaku się kiedyś wygadał na imprezie): żaden nauczyciel nie będzie się tak starał w pracy jak ten, który obawia się o swoją posadę.
To smutne, bo prowadzi do zniechęcenia i obojętności. Mnie odechciewa się tej pracy. Zapał i radość z wykonywania tego zawodu gdzieś mi ucieka.

Awatar użytkownika
linczerka
Posty: 4541
Rejestracja: 2011-11-04, 19:49
Kto: nauczyciel
Lokalizacja: Polska

Re: Kto pierwszy do zwolnienia?

Postautor: linczerka » 2013-05-12, 20:20

Pointa: dajemy poklask łamaniu prawa. Boją się ci, którzy prawa nie złamali. A ci, co go łamią, zostają bezkarni.
Czy to jest normalne? Czy jesteśmy strusiami? Pytania retoryczne. :roll:
Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia

Awatar użytkownika
iluka
Posty: 3015
Rejestracja: 2012-07-25, 12:23
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: małopolskie

Re: Kto pierwszy do zwolnienia?

Postautor: iluka » 2013-05-12, 20:51

A może to ludzka twarz dyrektora, przecież lepsze czasowe solidarne ograniczenie niż wywalenie jednej z koleżanek :oops:
W życiu bo­wiem is­tnieją rzeczy, o które war­to wal­czyć do sa­mego końca. Paulo Coelho

jinks
Posty: 226
Rejestracja: 2010-06-26, 12:24
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka, Informatyka
Lokalizacja: małopolskie

Re: Kto pierwszy do zwolnienia?

Postautor: jinks » 2013-05-12, 21:23

iluka pisze:A może to ludzka twarz dyrektora, przecież lepsze czasowe solidarne ograniczenie niż wywalenie jednej z koleżanek :oops:

Prawo na to nie pozwala. Nie ma takiej możliwości. Po drugie to nie jest ludzka twarz bo godzin dla wszystkich po prostu nie ma a ten człowiek nie ma "ludzkiej twarzy". Wierz mi.

Awatar użytkownika
iluka
Posty: 3015
Rejestracja: 2012-07-25, 12:23
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: małopolskie

Re: Kto pierwszy do zwolnienia?

Postautor: iluka » 2013-05-12, 21:39

Szkoda :(
W życiu bo­wiem is­tnieją rzeczy, o które war­to wal­czyć do sa­mego końca. Paulo Coelho

koma
Posty: 2552
Rejestracja: 2007-11-17, 00:26

Re: Kto pierwszy do zwolnienia?

Postautor: koma » 2013-05-12, 22:17

jinks pisze:
iluka pisze:A może to ludzka twarz dyrektora, przecież lepsze czasowe solidarne ograniczenie niż wywalenie jednej z koleżanek :oops:

Prawo na to nie pozwala. Nie ma takiej możliwości. Po drugie to nie jest ludzka twarz bo godzin dla wszystkich po prostu nie ma a ten człowiek nie ma "ludzkiej twarzy". Wierz mi.


Jinks...a może będziesz konsekwentny w tej obronie praworządności w Twojej szkole i oddasz sie do dyspozycji dyrektora?

Zwolnij się, skoro nie ma godzin dla wszystkich. ;D

jinks
Posty: 226
Rejestracja: 2010-06-26, 12:24
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka, Informatyka
Lokalizacja: małopolskie

Re: Kto pierwszy do zwolnienia?

Postautor: jinks » 2013-05-13, 07:26

koma pisze:Jinks...a może będziesz konsekwentny w tej obronie praworządności w Twojej szkole i oddasz sie do dyspozycji dyrektora?

Zwolnij się, skoro nie ma godzin dla wszystkich. ;D

No toś merytorycznie dowaliła aż mi w pięty poszło.
Normalnie szok!

buzok
Posty: 60
Rejestracja: 2008-09-02, 20:52
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język niemiecki
Lokalizacja: wielkopolskie

Re: Kto pierwszy do zwolnienia?

Postautor: buzok » 2013-05-13, 16:26

Powiem tak...Jak dyrektor ma tzw. "jaja" to sobie moze zwolnic kogo chce i jak chce...i te kryteria doboru ludzi do zwolnienia mozna se du.e podetrzec... Od kilku lat Sady maja to w glebokim powazaniu...zwolni np. Ciebie ty zlozysz skarge do Sadu i sie bedziesz spotykac na rozprawach nawet 2-3 lata a na koncu wyrok bedzie taki, ze dostaniesz odszkodowanie albo przegrasz sprawe...(dyrektor bedzie przedstawial zwolneinia lekarskie, szedl na urlop itp.) znam to z autopsji- duzo dyrektorow tak robi by sie przypodbac organom prowadzącym...
pozdrawiam...

b.hunter
Posty: 217
Rejestracja: 2007-10-31, 17:27
Kto: nauczyciel
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Kto pierwszy do zwolnienia?

Postautor: b.hunter » 2013-05-13, 20:08

buzok pisze:zlozysz skarge do Sadu


To i ze dwa jabłka dostaniesz :wink:

jinks
Posty: 226
Rejestracja: 2010-06-26, 12:24
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka, Informatyka
Lokalizacja: małopolskie

Re: Kto pierwszy do zwolnienia?

Postautor: jinks » 2013-05-13, 21:07

buzok pisze:Powiem tak...Jak dyrektor ma tzw. "jaja" to sobie moze zwolnic kogo chce i jak chce...i te kryteria doboru ludzi do zwolnienia mozna se du.e podetrzec... Od kilku lat Sady maja to w glebokim powazaniu...zwolni np. Ciebie ty zlozysz skarge do Sadu i sie bedziesz spotykac na rozprawach nawet 2-3 lata a na koncu wyrok bedzie taki, ze dostaniesz odszkodowanie albo przegrasz sprawe...(dyrektor bedzie przedstawial zwolneinia lekarskie, szedl na urlop itp.) znam to z autopsji- duzo dyrektorow tak robi by sie przypodbac organom prowadzącym...
pozdrawiam...

Do łamania prawa nie trzeba mieć "jaj", tylko trzeba być SZUJĄ!
Może sobie zwolnić kogo chce już u mnie jednej dyrektorce się tak wydawało. Koleś, anglista klepał cały rok korki a na końcu dostał ZA DARMO 12 wypłat ze szkoły i nakaz przywrócenia.
Jak widać warto!
Moja łajza celowo prowadziło politykę kadrową, aby do takiego problemu doprowadzić. CELOWO zatrudniał na siłę, zamiast dać ludziom po 2-3 nadliczbówki, żeby teraz napawać się tym, jak toto ludzie warczą nawzajem na siebie.
Kretyn nie potrafi podjąć męskiej decyzji i zwolnić ostatnio zatrudnionego. Jeszcze gdyby Ci nauczyciele byli jakimiś nieudacznikami, ale koleś dowala grupie najsolidniejszych nauczycieli w szkole broniąc miernoty i włazityłki.
Typowa polska szkoła.
Ludzie pozew do sądu i koszty sądowe to nie są duże pieniądze. Jak dyrek łamie prawo to pozywajcie i koniec!
Od tego jest prawo, żeby je przestrzegać. Szkoła nie jest prywatną własnością dyrektorzyny, którzy na ludziach odbija swoje niespełnione ambicje.

serwis
Posty: 7
Rejestracja: 2013-05-11, 18:04
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Zajęcia zintegrowane
Lokalizacja: lubelskie

Re: Kto pierwszy do zwolnienia?

Postautor: serwis » 2013-05-13, 21:21

Czy wiesz na jakiej zasadzie został przywrócony do pracy, jakie miał argumenty w sądzie?

buzok
Posty: 60
Rejestracja: 2008-09-02, 20:52
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język niemiecki
Lokalizacja: wielkopolskie

Re: Kto pierwszy do zwolnienia?

Postautor: buzok » 2013-05-13, 21:24

Dobrze mówisz...i zapewne masz racje...oczywiscie mojego wywodu ostatniego nie uogolniam...
Tylko wiesz Sady ostatnimi czasy patrza na te kwestie pomacoszemu...Najwidoczniej Twoj kolega mial dobrego, czy tez przychylnego Sedziego i uwierz mi jak dyrektor chce zwolnic to zwolni nawet dyplomowanego...wystarczy zrobic bardzo prosty myk z porozumieniem organu prowadzacego...
pozdrawiam


Wróć do „Prawo oświatowe”