Postautor: tecumseh » 2013-07-01, 21:08
Ja niestety ani wyjazdów do SPA ani pralek (swoją drogą, próbuje sobie wyobrazić czy ktoś tę pralke do szkoły transportuje i nauczycielowi wręcza? żadnych nie uświadczyłem.
Od pierwszaków za to 2 róże (po 1 od jednej klasy), kiedyś walentynkę od uczennic jednej klasy, i na dzień nauczyciela od dwu klas po czekoladzie.
Tyle łapówek w jednej szkole:)
w drugiej nic:)\
Od studentów nic.
Od wydawnictw, które tez podobno korumpują, dużo książek, z którymi nie będę miał co robic, bo pracy nie mam od września.
Nie żebym chciał być korumpowany, ale jak czytam o tych prezentach za kilkaset złotych, no to muszę powiedzieć, jakie otrzymałem.
I w sumie nie trza mi więcej.