

Czy rzeczywiście u Was w szkołach w ogóle nie zatrudniają językowców? Kurcze, nie chce mi się wierzyć, że jest aż tak źle z etatami dla nauczycieli języków. Normalnie jestem załamana i mam wrażenie, że to ja mam jakiegoś strasznego pecha

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe
benia8686 pisze:Nie szukam już pracy w szkole, z resztą okazało się, że nie w tym kierunku chciałabym iść zawodowo.
Póki co zbieram doświadczenie w innej dziedzinie i myślę o dodatkowych studiach. Jak myślicie, jaki kierunek byłby dobrym dodatkiem do anglistyki? Co byście polecili?
nelke pisze:czym dłużej pracujesz w szkole tym trudniej będzie Ci znaleźć pracę w firmie. Nie wiedzieć czemu pracodawcy niechętnie przyjmują eks-nauczycieli.
Ale tak po prostu dziś jest i dotyczy nie tylko Ciebie, ale wszystkich poszukujących pracy.benia8686 pisze:Właściwie to potwierdziliście to o czym myślałam: ważniejsze jest doświadczenie niż dyplomy. Tylko, że w większości ogłoszeń o prace wymagane jest doświadczenie zawodowe na konkretnym stanowisku. I to często nie małe, min. rok, dwa a nawet 5 lat. A gdzie mam takie doświadczenie zdobyć skoro wszędzie jest wymagane na starcie?
koma pisze:Ale tak po prostu dziś jest i dotyczy nie tylko Ciebie, ale wszystkich poszukujących pracy.