Na początek zaznaczę że NIE uczę dzieci (tylko raczej dorosłą młodzież) i nawet nie mam kontaktu bezpośrednio z kimś ko pracuje z maluchami.... jednak podzielę się pytaniami z rozmów kwalifikacyjnych. To pytania ogólne ale trzeba mieć na nie przemyślaną gotową odpowiedź bo wiem od znajomych rekruterów że takie pytanko potrafi skreślić kandydata:
1) Dlaczego ..........?
wpisz nazwę stanowiska / zawodu
2) ile pan / pani chce zarabiać?? (unikaj jak ognia wskazania kwoty!! zasłaniaj się ze można to ocenić dopiero po przepracowaniu pewnego czasu : gdy PRAKTYCZNIE zapoznasz się z zakresem obowiązków i charakterystyką pracy, w ostateczności podawaj w przybliżeniu i niech to będzie tyle ile przypuszczasz że są gotowi zapłacić)
3) jak pan / pani widzi swoją dalszą karierę zawodową?
4) dlaczego pan/ pani che pracować właśnie w naszej firmie?
Zwłaszcza to ostatnie trzeba dobrze przemyśleć, w zasadzie odpowiedź na nie powinna zawierać opis korzyści jakie upatrujesz w pracy w danej firmie (co da mi ta praca w TEJ firmie)
Kolejne pytanka "rozluźniające (akutat!! perfidne miny i socjotechnika a nie rozluźnienie)
5) pani / pana SŁABE strony
6) zainteresowania (nie rozgadywać się!! chyba że zawód związany z przekazywaniem pasji - nauczyciel, szkoleniowiec, grafik, marketingowiec (NIE sprzedawca!!); zawody twórcze zyskują, odtwórcze tracą na rozgadywaniu się i wpadaniu w widoczne podniecenie)
7) czego oczekuje pan /pani od naszej firmy jako pracodawcy

co zmieniłby pan w naszej firmie (UNIKAĆ twierdzenia że macie pojęcie co jest do zmiany, albo że chcecie coś zmieniać!!! mówić tylko o oczywistych widocznych dla każdego w 5 sekund drobiażdżkach typu "dodałbym mapkę dojazdu na stronie" - jeśli np przebieg ulicy jest zakręcony a w terenie brak "strzałek" do firmy.
Tego jest dziesiątki, a może setki ale jakieś pojęcie chyba daje ta garść przykładów... ni o i chyba to te najważniejsze, najczęstsze.