Klasa dla jednego ucznia

tu rozmawiamy o wszystkim czasami poważnie, czasami z przymrużeniem oka

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

edzia
Posty: 4766
Rejestracja: 2008-02-05, 23:02

Klasa dla jednego ucznia

Postautor: edzia » 2013-10-07, 17:59

Pewnie słyszeliście o utworzonej w Rzeszowie klasie dla jednego ucznia , strasznego łobuza. Powód? Rodzice innych uczniów nie zgodzili się, by ów łobuz chodził z ich dziećmi do jednej klasy i nie posłali swoich dzieci do szkoły.

Tak było wcześniej, rok temu: http://rzeszow.gazeta.pl/rzeszow/1,3496 ... innym.html

Ja osobiście na miejscu rodziców tak samo bym zrobiła, dlatego pochwalam ich działania. Pochwalam też decyzję prezydenta miasta o utworzeniu dodatkowej jednoosobowej klasy dla tego gościa. Działanie kosztowne, więc tym bardziej. Myślę jednak, że to w akcie desperacji, jako bunt przeciwko nieudolnemu systemowi oświaty, w którym nie powinno być miejsca dla takich terrorystów. Albo się taki zsocjalizuje do poziomu normalnego ludzia, albo niech siedzi w domu albo w jakimś zamkniętym oddziale dla umysłowo chorych. Pewnie i tak niezły bandzior z niego kiedyś wyrośnie.

Jak myślicie, kto zawinił, i co w tej sytuacji można zrobić: dla innych uczniów, dla szkoły, dla tego ucznia? Co może zrobić szkoła? Co powinni zrobić rodzice tego ucznia oraz rodzice innych dzieci?

Mnie się wydaje, że chyba najbardziej zawinili rodzice, pewnie zupełnie nieradzący sobie z wychowaniem, niestawiający żadnych granic dziecku, a w dodatku jacyś roszczeniowo nastawieni. Bacznie pilnują, by synek mógł się rozwijać wśród rówieśników.


jinks
Posty: 226
Rejestracja: 2010-06-26, 12:24
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka, Informatyka
Lokalizacja: małopolskie

Re: Klasa dla jednego ucznia

Postautor: jinks » 2013-10-08, 20:07


Ja w swoim stylu i prosto z mostu: rodzice tego dziecka to skończeni imbecyle i durnie, którzy nie powinni mieć dzieci. Tyle komentarza.
Normalnie jak można dopuścić do takiej sytuacji? Jak będzie się zachowywało to dziecko, gdy przestanie być dzieckiem? Zacznie zabijać?
Tłumaczenia tatusia to jakiś totalny bełkot.
Generalnie cała ta sytuacja to jakiś cyrk. Pokazuje to jak beznadziejne, bezradne, asekuracyjne i niekompetentne oraz nieskuteczne są instytucje, które powinny ten problem rozwiązać od ręki.

Awatar użytkownika
iluka
Posty: 3015
Rejestracja: 2012-07-25, 12:23
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: małopolskie

Re: Klasa dla jednego ucznia

Postautor: iluka » 2013-10-08, 20:13

Takie są przepisy. :((
W życiu bo­wiem is­tnieją rzeczy, o które war­to wal­czyć do sa­mego końca. Paulo Coelho

Awatar użytkownika
haLayla
Posty: 3775
Rejestracja: 2008-08-24, 00:28
Kto: uczeń
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: małopolskie

Re: Klasa dla jednego ucznia

Postautor: haLayla » 2013-10-08, 21:15

Mnie bardziej przerażają komentarze czytelników pod tekstem.
<3

edzia
Posty: 4766
Rejestracja: 2008-02-05, 23:02

Re: Klasa dla jednego ucznia

Postautor: edzia » 2013-10-08, 21:16

Które?

Awatar użytkownika
haLayla
Posty: 3775
Rejestracja: 2008-08-24, 00:28
Kto: uczeń
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: małopolskie

Re: Klasa dla jednego ucznia

Postautor: haLayla » 2013-10-08, 21:20

<3

edzia
Posty: 4766
Rejestracja: 2008-02-05, 23:02

Re: Klasa dla jednego ucznia

Postautor: edzia » 2013-10-09, 18:27

No a jakie zalecenia Ty wydałbyś rodzicom tego ucznia? Jakie szkole?

Awatar użytkownika
linczerka
Posty: 4541
Rejestracja: 2011-11-04, 19:49
Kto: nauczyciel
Lokalizacja: Polska

Re: Klasa dla jednego ucznia

Postautor: linczerka » 2013-10-09, 18:41

Troszkę to dziwne w kontekście pojęcia "klasa".
Najczęściej spotykaną w literaturze definicją klasy szkolnej jest definicja Mieczysława Łobockiego. Nawiązując do określenia grupy społecznej zaproponowanej przez M. I C. Sherifów, przyjmuje on, że: „klasa szkolna jest zespołem składającym się z uczniów wzajemnie na siebie oddziaływujących, którzy różnią się zajmowanymi w nim pozycjami i rolami oraz mają wspólny system wartości i norm regulujących zachowanie w istotnych dla klasy sprawach”.
Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia

edzia
Posty: 4766
Rejestracja: 2008-02-05, 23:02

Re: Klasa dla jednego ucznia

Postautor: edzia » 2013-10-09, 18:46

Niewątpliwie dziwne, na pewno to ewenement w skali kraju. Oczywiście możemy się umówić, że dyskutujemy nie o klasie, lecz "klasie", by zadośćuczynić definicjom. Bo chyba wiesz, jaki był powód utworzenia takiej "klasy"?

Awatar użytkownika
iluka
Posty: 3015
Rejestracja: 2012-07-25, 12:23
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: małopolskie

Re: Klasa dla jednego ucznia

Postautor: iluka » 2013-10-09, 18:50

edzia pisze:Ja osobiście na miejscu rodziców tak samo bym zrobiła, dlatego pochwalam ich działania.
:idea:
edzia pisze:Jak myślicie, kto zawinił,
edzia pisze:Mnie się wydaje, że chyba najbardziej zawinili rodzice
:shock: edziu, ale tak poza tym, to dobrze się czujesz :?: :mrgreen:
W życiu bo­wiem is­tnieją rzeczy, o które war­to wal­czyć do sa­mego końca. Paulo Coelho

edzia
Posty: 4766
Rejestracja: 2008-02-05, 23:02

Re: Klasa dla jednego ucznia

Postautor: edzia » 2013-10-09, 18:54

Percepcja szwankuje, czy co?

Awatar użytkownika
iluka
Posty: 3015
Rejestracja: 2012-07-25, 12:23
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: małopolskie

Re: Klasa dla jednego ucznia

Postautor: iluka » 2013-10-09, 19:06

Twoja na pewno :oops: Bo wychodzi na to, że zrobiłabyś tak samo na miejscu rodziców, którzy według Ciebie zawinili :mrgreen:
W życiu bo­wiem is­tnieją rzeczy, o które war­to wal­czyć do sa­mego końca. Paulo Coelho

edzia
Posty: 4766
Rejestracja: 2008-02-05, 23:02

Re: Klasa dla jednego ucznia

Postautor: edzia » 2013-10-09, 19:10

W artykule jest opisane postępowanie rodziców innych uczniów oraz postępowanie (albo raczej zaniechanie) rodziców tego ucznia. Nie wyrywaj z kontekstu cytatów, a zrozumiesz.

Awatar użytkownika
iluka
Posty: 3015
Rejestracja: 2012-07-25, 12:23
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: małopolskie

Re: Klasa dla jednego ucznia

Postautor: iluka » 2013-10-09, 19:13

Przecież to są cytaty z Twojego komentarza :oops:
Ale dobrze, już znikam. Nie będę Cię denerwować :(
W życiu bo­wiem is­tnieją rzeczy, o które war­to wal­czyć do sa­mego końca. Paulo Coelho


Wróć do „Pogaduszki”