Nie będzie problemu - jaki podręcznik dla pierwszaka?

czyli miejsce, w którym dyskutujemy o pracy w klasach I-III

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

Peonia
Posty: 620
Rejestracja: 2011-09-23, 16:35
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Zajęcia zintegrowane
Lokalizacja: łódzkie

Re: Nie będzie problemu - jaki podręcznik dla pierwszaka?

Postautor: Peonia » 2014-02-04, 21:51

A to ciekawe :D "Baśń o darmowym podręczniku":

http://www.youtube.com/watch?v=fO_Dfs8hIEI

Awatar użytkownika
iluka
Posty: 3015
Rejestracja: 2012-07-25, 12:23
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: małopolskie

Re: Nie będzie problemu - jaki podręcznik dla pierwszaka?

Postautor: iluka » 2014-02-04, 22:10

Doskonałe!!!
Jak Ty to wynalazłaś???
W życiu bo­wiem is­tnieją rzeczy, o które war­to wal­czyć do sa­mego końca. Paulo Coelho

Peonia
Posty: 620
Rejestracja: 2011-09-23, 16:35
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Zajęcia zintegrowane
Lokalizacja: łódzkie

Re: Nie będzie problemu - jaki podręcznik dla pierwszaka?

Postautor: Peonia » 2014-02-04, 22:30

Wpadło mi w oko również i to:

http://www.glos.pl/node/11050

krysiak12
Posty: 1
Rejestracja: 2014-02-05, 12:28
Kto: nauczyciel
Lokalizacja: małopolskie

Darmowy podręcznik pani minister do kosza?

Postautor: krysiak12 » 2014-02-05, 12:39

Okazuje się, że według sejmowych prawników przyszły ministerialny podręcznik dla 1 klasy będzie do wyrzucenia. Dziś znalazłam na Głosie Nauczycielskim artykuł, że pomysł ministerstwa ma być niezgodny z konstytucją. Ciekawy temat. http://www.glos.pl/node/11050

Awatar użytkownika
iluka
Posty: 3015
Rejestracja: 2012-07-25, 12:23
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: małopolskie

Re: Nie będzie problemu - jaki podręcznik dla pierwszaka?

Postautor: iluka » 2014-02-05, 14:28

No, ciekawe, ciekawe...
W życiu bo­wiem is­tnieją rzeczy, o które war­to wal­czyć do sa­mego końca. Paulo Coelho

Awatar użytkownika
linczerka
Posty: 4541
Rejestracja: 2011-11-04, 19:49
Kto: nauczyciel
Lokalizacja: Polska

Re: Nie będzie problemu - jaki podręcznik dla pierwszaka?

Postautor: linczerka » 2014-02-05, 15:55

scaliłam posty w jeden temat
Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia

Peonia
Posty: 620
Rejestracja: 2011-09-23, 16:35
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Zajęcia zintegrowane
Lokalizacja: łódzkie

Re: Nie będzie problemu - jaki podręcznik dla pierwszaka?

Postautor: Peonia » 2014-02-06, 16:36

Łatwo pani minister nie jest, poparcia w sejmie nie ma

http://www.sejm.gov.pl/sejm7.nsf/transm ... E004D3150#

Awatar użytkownika
linczerka
Posty: 4541
Rejestracja: 2011-11-04, 19:49
Kto: nauczyciel
Lokalizacja: Polska

Re: Nie będzie problemu - jaki podręcznik dla pierwszaka?

Postautor: linczerka » 2014-02-06, 18:36

Peonia pisze:Łatwo pani minister nie jest, poparcia w sejmie nie ma

Bo tylko z pozoru wydaje się, że to tylko chodzi o podręcznik. Po drodze jest UoSO, KN, niuanse prawne, wydawnictwa, wiek dzieci, wprawka szkolna, podstawa programowa, czas. A temu podręcznikowi, już teraz, w powijakach, przyglądają się wszyscy. Jeden błąd może pociągnąć za sobą cały łańcuszek niepowodzeń. I nie zazdroszczę autorowi (autorom), który musi napisać tak uniwersalny podręcznik, by zawartość podręcznika była dobra dla wszystkich, i dla sześciolatka i dla siedmiolatka.
Czy którykolwiek nauczyciel pracujący w EW wyobraża sobie uniwersalność takiego podręcznika? Dobrze, że istnieje opcja pracy bez podręcznika. Ciekawy też będzie program. Z pewnością nauczyciele prześwietlą go pod kątem zgodności z pp.
Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia

Awatar użytkownika
linczerka
Posty: 4541
Rejestracja: 2011-11-04, 19:49
Kto: nauczyciel
Lokalizacja: Polska

Re: Nie będzie problemu - jaki podręcznik dla pierwszaka?

Postautor: linczerka » 2014-02-06, 18:48

Interesujące są zapowiedzi dotyczące ćwiczeń.
"MEN będzie też opracowywać zestawy ćwiczeń do podręcznika. Będą one mieć prawdopodobnie formułę multimedialną." http://serwisy.gazetaprawna.pl/edukacja ... cznik.html
"Jednocześnie MEN zapowiedział, że z przepisów zniknie zapis dotyczący 15 czerwca."
"Joanna Kluzik-Rostkowska zapewnia jednak, że w budżecie znalazła na ten cel 300 milionów złotych. Będą to pieniądze m.in. z wygaszanego programu Wyprawka Szkolna."
No i stąd chyba ten "darmowy" podręcznik.
Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia

Peonia
Posty: 620
Rejestracja: 2011-09-23, 16:35
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Zajęcia zintegrowane
Lokalizacja: łódzkie

Re: Nie będzie problemu - jaki podręcznik dla pierwszaka?

Postautor: Peonia » 2014-02-06, 19:50

Po sejmowej dyskusji , w której pani minister nie potrafiła odpowiedzieć na pytania rozmówców, wspierana panią Łybacką i Szumilas, wymyśliła:

1) W projekcie tym Kluzik-Rostkowska chce wprowadzić zapisy, zgodnie z którymi wszystkie podręczniki dla uczniów od IV klasy szkoły podstawowej wzwyż będą musiały przed 1 września 2015 r. zostać "wyczyszczone" z elementów, które uniemożliwiają ich wielokrotne użycie.

2) Podręczniki nie będą mogły być też ściśle związane z innymi materiałami edukacyjnymi, na przykład odsyłać do ćwiczeń, w których są ważne treści, nieobecne w podręczniku.

3) Zakazana będzie praktyka sprzedaży podręczników w pakiecie z ćwiczeniami. Podręczniki, ćwiczenia i ewentualnie inne materiały mają funkcjonować i być sprzedawane oddzielnie.

4) Oceniła, że do 2015 r. wydawcy będą mieli czas, by "wyczyścić" obecnie funkcjonujące podręczniki. "Gdy to zrobią i złożą oświadczenie w tej sprawie, to ich podręczniki będą dalej dopuszczone" - poinformowała. Dodała, że za złożenie fałszywego oświadczenia wydawcę czekają sankcje.

5) Kluzik-Rostkowska poinformowała, że na zakup wybranych przez szkołę podręczników dyrektorzy placówek dostaną środki określonej wysokości. Jeśli po zakupie książek pozostaną szkole jakieś środki, to będą mogły być przez nią wydane na inny cel edukacyjny.

6) Minister zaznaczyła, że wprowadzanie podręczników wypożyczanych uczniom zostanie rozłożone w czasie. Jak zaznaczyła, możliwy jest wariant, że w 2015 r. z budżetu państwa będą środki na podręczniki dla uczniów klas IV-VI szkół podstawowych, lub np. tylko dla klas IV podstawówek i I klas gimnazjów, a rok później dla następnych roczników. Zaznaczyła, że kwestia ta nie została jeszcze rozstrzygnięta oraz że w ten sposób kupowane będą tylko podręczniki dla szkół podstawowych i gimnazjów.

7) Kluzik-Rostkowska poinformowała także, że w 2014 r. szkoły, które nie zdecydują się na wybór darmowego podręcznika przygotowywanego przez MEN, będą mogły wybrać podręcznik któregoś z wydawców. Będą musiały mieć na to zgodę rodziców, podręcznik do tego czasu musi zostać "wyczyszczony", a za jego zakup musi zapłacić samorząd, a nie rodzice.

8) Minister edukacji podała także, że chce znieść przepis, zgodnie z którym dyrektor szkoły do 15 czerwca musi podać do publicznej informacji listę podręczników, które będą obowiązywały w placówce w nowym roku szkolnym.

Źródło tych informacji: http://www.pb.pl/3550212,72578,od-2015- ... medium=rss

Peonia
Posty: 620
Rejestracja: 2011-09-23, 16:35
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Zajęcia zintegrowane
Lokalizacja: łódzkie

Re: Nie będzie problemu - jaki podręcznik dla pierwszaka?

Postautor: Peonia » 2014-02-07, 22:00

No i proszę, mamy nową wiceminister dzięki darmowym
podręcznikom

http://www.men.gov.pl/index.php/aktualn ... -narodowej

Awatar użytkownika
dushka
Posty: 3902
Rejestracja: 2006-08-03, 19:39

Re: Nie będzie problemu - jaki podręcznik dla pierwszaka?

Postautor: dushka » 2014-02-18, 11:00

Witam,

w związku z niepełnymi informacjami na temat zapowiadanego podręcznika dla uczniów 1 klas szkoły podstawowej proszę o udzielenie mi następujących informacji:


1. W jaki sposób będzie rozwiązana kwestia plastyki, techniki, informatyki czy języka obcego nowożytnego przy założeniu, że podręcznik ma być jeden, darmowy, i zawierać ma w sobie jedynie edukację matematyczną, polonistyczną, przyrodniczą i społeczną?

2. Co z kwestią szeroko rozumianej grafomotoryki? jeśli podręcznik ma być wielorazowego użytku to rozumiem, iż wykluczone z niego będą wszelkie ćwiczenia kształcące sprawność dłoni (ćwiczenia do pisania po śladzie, kolorowanie, uzupełnianie elementów itd.)?

3. Kiedy można spodziewać się otrzymania podręcznika?

4. Jak rozwiązana będzie sprawa planu wynikowego, rozkładu materiału i przewodnika dla nauczyciela? Dotychczasowe podręczniki, dostępne u różnych wydawców, a opracowywane przez wielu autorów miały w swych seriach również i takie materiały, niezbędne w pracy nauczyciela. Zakładam, że tu sprawa pozostanie bez zmian i nauczyciel dostanie te opracowania?

5. Jeżeli do podręcznika dołączone będą karty pracy w formacie PDF, do drukowania przez nauczyciela - kto wg Ministerstwa będzie drukowanie finansował? W chwili obecnej nie mam w szkole udostępnionej drukarki, a xero finansowane przez Radę Rodziców daje mi ok. 150-200 kopii miesięcznie, co przy klasie choćby 25 osobowej daje najwyżej 8 stron miesięcznie dla ucznia... Zakładając rzecz jasna, iż limit kopii wykorzystam wyłącznie w celu kopiowania kart pracy (z pominięciem innych istotnych dokumentów nauczycielskich czy choćby testów/sprawdzianów dla uczniów).

6. Ostatnią sprawą nurtującą mnie z racji pracy w szkole integracyjnej jest szeroko rozumiana i propagowana indywidualizacja pracy z uczniem. W jaki sposób Ministerstwo planuje to zadanie rozwiązać? Jeżeli nie będzie możliwości doboru podręczników do danej grupy uczniów, a wprowadzony zostanie zakaz kupowania przez Rodziców jakichkolwiek innych publikacji - praktycznie uniemożliwi to jednoczesną pracę z uczniem zdolnym, jak i słabym. Obecnie wydawnictwa oferują już podręczniki dla uczniów upośledzonych, skorelowane z podręcznikami podstawowymi dla klasy, czy też karty pracy o różnych poziomach trudności. Czy więc planowany, jeden podręcznik będzie dostępny także w wersji dla uczniów o specjalnych potrzebach edukacyjnych, lub dostępne do niego będą specjalnie opracowane karty pracy?

----------------------------
Ciekawa jestem, kiedy i czy w ogóle ktoś odpisze.

Awatar użytkownika
linczerka
Posty: 4541
Rejestracja: 2011-11-04, 19:49
Kto: nauczyciel
Lokalizacja: Polska

Re: Nie będzie problemu - jaki podręcznik dla pierwszaka?

Postautor: linczerka » 2014-02-18, 14:59

Jak dostaniesz odpowiedź z MEN-u, to ją wklej :D
Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia

Awatar użytkownika
dushka
Posty: 3902
Rejestracja: 2006-08-03, 19:39

Re: Nie będzie problemu - jaki podręcznik dla pierwszaka?

Postautor: dushka » 2014-02-18, 17:49

Może zdarzy się cud... ;) i odpowiedzą.

Peonia
Posty: 620
Rejestracja: 2011-09-23, 16:35
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Zajęcia zintegrowane
Lokalizacja: łódzkie

Re: Nie będzie problemu - jaki podręcznik dla pierwszaka?

Postautor: Peonia » 2014-02-18, 18:31

Kilka postów wcześniej wklejałam link do filmiku z zebrania komisji sejmowej w tej sprawie (pierwszego czytania projektu), gdzie rozmówcy zaproszeni na to spotkanie stwierdzili, że projekt jest byle jaki, niedopracowany. Zadawano pani minister pytania, zupełnie jakie ty podajesz dushka , ona jednak wspierana Łybacką i Szumilas nie odpowiedziała na żadne z nich. Dano jej w takim razie czas poprawki projektu do 14 lutego i przykaz uzasadnienia, dlaczego ma być to "sprawa pilna" i dlaczego ma to być "z urzędu", bez konsultacji z nauczycielami i specjalistami.

Czekać nam tylko wypada.

Materiały dla nauczycieli mają być ponoć umieszczone w okresie maj - sierpień na stronie MEN i ORE w postaci pliku PDF.
Związki, głównie ZNP, napisały już pismo do ministerstwa, w którym sprzeciwiają się cedowaniu na nauczyciela obowiązku pisania programów nauczania i planów wynikowych.Domagają się szczegółowych materiałów dla nauczyciela.
Ale... Ale z życia znam, 30 lat pracuję, nie jedną rewolucje już przeżyłam i wiem, że będzie jak będzie, jak Bóg da. Jak nie zdążą, to narzucą nauczycielom i nauczyciele wakacje stracą, żeby tworzyć dokumenty.

A dodatkowe materiały? Dawniej ich nie było. Był elementarz Falskiego. Dzieci pisały wszystko w zeszytach. Nauczyciel kredą na tablicy. MEN zrzuci obowiązek na samorządy, samorządy na szkołę, a szkoła na nauczyciela, a nauczyciel na rodziców. Powiększą się składki na radę rodziców i z tych środków będzie kserowanie. tylko jak się to ma do praw autorskich?

Ja obecnie korzystam z pomocy moich rodziców w klasie. Bo... mam tablicę interaktywną, komputer, drukarkę. Nie mam tuszu. Kupują mi go rodzice. Szkoła kasy nie ma. Mam ksero w szkole, brudzi jak szlag, często druk jest zamazany, kartki szare, wprost koszmar, więc podsyłam jednej mamie pliki z materiałami, a ta mama kseruje mi u siebie w pracy, dodam - w swoim prywatnym zakładzie pracy. Tak mi ta mama podrukowała sprawdziany na cały rok dla całej klasy, tak mi drukuje karty pracy i wszystko, co chcę. Chcę i mam wydruki zaraz. Jestem jej bardzo wdzięczna. Resztę drukuję na swojej prywatnej drukarce. Mąż się przyzwyczaił, ze co zarobię za dodatkowe godziny, to wydam na szkołę.

Przyszłość nie rysuje się kolorowo...


Wróć do „Edukacja wczesnoszkolna”