Postautor: malgala » 2014-03-12, 14:25
W przypadku łączenia radzę sobie bardzo prosto.
Uczniowie z klasy, którą mam się zająć przychodzą do tej, z którą mam zajęcia (przynoszą ze swojej krzesełka).
W razie nagłej potrzeby zmieniam sposób prowadzenia swojej lekcji (szybko organizuję pracę w grupach, nawet jeśli jej nie miałam w planie).
Klasa, która dołączyła albo ma swój przedmiot, gdzie też organizuję pracę na dany temat w grupach, albo, jeśli jest to język angielski, którego nie znam, odrabiają pracę domową z tych przedmiotów, które już w danym dniu były lub powtarzają coś do kolejnych zajęć, albo, jeśli jest to klasa w której uczę, biorę z nimi swój przedmiot i w tedy w obu klasach pracuję tak, jak to się odbywa w klasach łączonych.
Niestety czasami taka potrzeba zachodzi, ale da się to pogodzić.