Mam problem, który zaczyna mi powoli spędzać sen z powiek... Pracuję w dwóch miejscach w placówce A i placówce B.
Staż na mianowanego rozpoczęłam w placówce A i kończę go 31 maja 2014 czyli już niebawem. Egzamin prawdopodobnie będzie wyznaczony na koniec sierpnia, bo taki termin zazwyczaj jest wyznaczany - nikt nie zdawał jeszcze egzaminu wcześniej..
Problem polega na tym, że w wakacje chcę zakończyć swoją pracę w placówce A. Ustanie stosunku pracy chcę załatwić poprzez zwolnienie za porozumieniem stron (każdemu tak się udawało). Nie chcę jednak robić tego dopiero pod koniec sierpnia czyli po egzaminie, bo chcę by dyrektor miał możliwość wcześniej znalezienia pracownika na moje miejsce.
Problem jaki z tego wszystkiego się rodzi jest taki, że w momencie egzaminu na nauczyciela mianowanego, nie będę już w placówce A zatrudniona. Czy wtedy nie mam możliwości zdawania egzaminu? Czy staż przepada? Czy to, że będę cały czas zatrudniona w placówce B ma może na to jakiś wpływ?
Czy ktoś z Was może ma pojęcia jak rozwiązać taką sytuację?