Po co mamie -nauczycielce zarobki synów?(do podania w pracy)

[janekowalski14]

Jesteśmy pełnoletni ale mieszkamy jeszcze z mama i co jakiś czas, chyba co roku mama potrzebuje nasze zarobki, żeby podać do szkoły. Z jakiej to okazji i po co takie rzeczy są potrzebne? Kiedy się takich informacji udziela?

[iluka]

co roku mama potrzebuje nasze zarobki, żeby podać do szkoły. Z jakiej to okazji i po co takie rzeczy są potrzebne?

Nie wiem. Nie pracuję w szkole Twojej mamy.
Nie rozumiem, czemu pytasz na forum o coś, o co powinno się zapytać w szkole Twojej mamy

[janekowalski14]

Myślałem, że to tak wszędzie i to normalne

[malgala]

Z jakiej to okazji i po co takie rzeczy są potrzebne?

Skoro mieszkacie razem z mamą i prowadzicie wspólne gospodarstwo, to pewnie potrzebne są do ustalenia dochodu na członka rodziny.
A ten wymagany jest do ustalania możliwości korzystania z funduszu socjalnego.

[janekowalski14]

w jakimś określonym terminie się to robi? Np tak jak w kwietniu się pity oddaje

[malgala]

To zależy od wewnętrznych ustaleń w szkole albo od decyzji dyrektora.

[haLayla]

W szpitalu u mojej mamy też tak jest i pytano o moje dochody

[Art.3.9.UoSO]

Kurde, stara chce wiedzieć ile zarabiacie, bo na "życie" dajecie marne kilkaset zeta, a non stop balujecie i ubieracie się drogo. Chce sprawdzić, czy jej nie kroicie na kasie i znalazła sobie podkładkę.

[haLayla]

Ja nie wiem do kogo jest ta wypowiedź, ale ja mam mamę, a nie starą Stara to może być Skoda sąsiada

[malgala]

haLayla, brawo.

Art.3.9.UoSO, ta wypowiedź ani kulturalna, ani dowcipna nie była.

[koma]

Art.3.9.UoSO, ta wypowiedź ani kulturalna, ani dowcipna nie była.

Ani kompetentna.

Zakłady - również szkoły - tworzą regulaminy podziału funduszu socjalnego.
Kwoty dodatków socjalnych są rózne i zależą od dochodu osób, tworzących jedno gospodarstwo domowe.
Stąd czasem wymóg dostarczenia zaświadczenia o dochodach członków rodziny.
U mnie zaświadczenia się nie przedstawia - wystarczy oświadczenie.

I tyle.

[iluka]

Nadal nie rozumiem, dlaczego założyciel wątku pyta o to na forum zamiast swoją mamę

[haLayla]

Ja się nie pytałem bo mam na tyle zaufania do swojej mamy, żeby nie węszyć jakiegoś spisku. Zresztą, gdybym pracował na etacie to pewnie bym jej powiedział sam z siebie ile zarabiam, chociażby żeby się pochwalić

[Art.3.9.UoSO]

Na tak obłędnie głupie pytanie musiałem udzielić obłędnie głupiej odpowiedzi. Zasada dostosowania poziomu do pytającego.
Ale jazda.

[haLayla]

matmanamaksa, tak trudno przyznać się do błędu?