"Wycieczka" w wakacje

[migul]

Hej! Mam nietypowy problem. Dwójka moich uczniów (gimnazjum) zostało laureatami konkursu historycznego. Wygraną jest wyjazd do Wilna (wraz z innymi laureatami itd.) w lipcu. Czy jako opiekun pracy mam obowiązek jechać z uczniami? Do tej pory, jeśli trafiały się takie nagrody, pożytkowane były w czasie roku szkolnego a nie w okresie wakacyjnym.

[iluka]

Nieee chcesz??? To znajdź zastępstwo... Na pewno nie będzie to trudne. Każdy z pocałowaniem w rękę weźmie od Ciebie wycieczkę za darmo!

[dushka]

Iluka, a gdzie doczytałaś, że za darmo? Laureaci tak, ale o opiekunie nic nie widzę

[migul]

Tak, tylko nikt nie chce, to środek wakacji, wycieczka bardziej edukacyjna. Wierz mi, nie ma chętnych. Stąd moje pytanie, jak to jest pod względem przepisów. Muszę, czy nie?

[iluka]

Iluka, a gdzie doczytałaś, że za darmo?

Bez doczytywania - jo se to wim

Wierz mi, nie ma chętnych

za nic w świecie nie uwierzę

jak to jest pod względem przepisów

jakich znowu przepisów

[vuem]

Migul,

Wycieczka do Wilna i to edukacyjna, Ty jestes nauczycielem historii i nie chcesz jechać? Czyżby Międzyzdroje były bardziej atrakcyjne? Dajże spokój.

Wakacje Twoje nie trwają 2 miesiące. Przestań marudzić i jedź. Potrafisz sobie wyobrazić, że poza Twoimi prawami i przywilejami istnieją również Twoje obowiązki wobec szkoły, uczniów i współpracowników, niekoniecznie nawet pisane?

Kurna, niedługo czytać będę pytania, czy oby na pewno jestem zobowiązany do zaczynania lekcji przed 9-tą ....

[iluka]

Kurna, niedługo czytać będę pytania, czy oby na pewno jestem zobowiązany do zaczynania lekcji przed 9-tą ....

I jaka jest tego podstawa prawna?!!!

[haLayla]

Ja potrafię znaleźć podstawę prawną przeciwko zaczynaniu przed 9-tą. Jest nią Konwencja w sprawie zakazu stosowania tortur oraz innego okrutnego, nieludzkiego lub poniżającego traktowania albo karania

[silije]

Popieram przedmówcę!

Wiecie, ja rozumiem, że może być kłopot z wakacyjną wycieczką, sama bym chętnie do Wilna pojechała, ale np. gdzie upchnąć wtedy własne dzieci albo chociaż kota

[fragola]

Zgodnie z prawem nauczyciel ma zagwarantowane w wakacje 6 tygodni NIEPRZERWANEGO urlopu. Ja sporo podróżuję, ale mimo tak długich wakacji są miejsca, które trudno mi odwiedzić, bo pora nie ta. U mnie ten termin 6 tygodniowy nie jest respektowany, np. końcem lipca dostaję maile z dyspozycjami służbowymi. W pierwszym tygodniu lipca i po 15 sierpnia nie buntowałabym się przeciw temu. W Wilnie byłam, ale nawet gdybym nie była wyjazd w środku wakacji jako opiekun traktowałabym jako pracę.