vuem pisze:haLayla pisze:także nastawiona jest na to, by potencjalne odpowiedzi wzmacniały tezę.
Równie dobrze zamysłem może być sprowokowanie potencjalnych odpowiedzi, które by tezę w pył obróciły, co zresztą bliższe jest efektowi faktycznemu ... co można było przewidzieć obserwując istniejący wątek![]()
Można było przewidzieć, obserwując istniejący wątek. Piękne wnioskowanie z następstwa na przyczynę. Gdybym wiedział, że się przewrócę, to bym się położył.
Zresztą nawet, jeśli przyjąć, że celem istnienia wątku była negacja postawionej w nim tezy - to wg mnie nadal nie jest to dziennikarstwo. Chyba, że autor pisze do Sztandaru Młodych. Wtedy jest usprawiedliwiony.
vuem pisze:malgala pisze:Dziennikarstwo na psy schodzi (przepraszam psy za to porównanie).
Raczej na tabloidy schodzi, bo dziś zwykła publicystyka się nie sprzedaje. Poszukiwanie winnych porównałbym do dyskusji "co było pierwsze, jajko, czy kura".
Pan wyjaśnił co zrobił, przedstawił powody, więc aż tak "pieskowato" bym tego nie odbierał, choć sam zapewne zacząłbym od przeprosin ... no ale kiedyś może inaczej wychowywano;)
Mnie to się skojarzyło z taką pannicą, która później miała nick brum brum i rzekomo prowadziła badania dotyczące agresji w internecie.