A ja dziś byłam dekorować salę z inną nauczycielką, ale jak przyszłam, to było już gotowe, tot tylko domalowałam coś na tablicy. Trochę popytałam się tej nauczycielki o różne rzeczy i to mnie uspokoiło. Zwiedzałam też szkołę, więc już mniej więcej wiem gdzie co jest. Nauczycielki wydają się życzliwe, co też dodało mi otuchy. Jakoś to będzie
