reducent pisze:Kontakt z klasa tylko na 1 godz ,wychowawczej
A kto twierdzi, że kontakt wychowawcy z klasą ma się ograniczać tylko do godzin lekcyjnych? Jakoś sobie nie wyobrażam, żeby było to wystarczające. Mam ze swoją klasą 4 godziny matematyki + godz. z wych. I to są normalne lekcje tylko o odmiennym charakterze. A praca wychowawcza odbywa się nie tylko podczas nich. Gdyby tak było, to nie mogłabym siebie nazwać wychowawcą klasy tylko normalnym nauczycielem realizującym obowiązującą podstawę programową + tematykę godzin wychowawczych.
Dyrektor również może mieć świetny kontakt z klasą wychodzący poza odbywane z nią lekcje. Tylko czy znajdzie na to czas i czy na długo starczy mu sił to zupełnie inna sprawa.
No i jeszcze zdarza się, że niektórzy wychowawcy niesfornych uczniów odsyłają do dyrektora. Gdyby też miał taki zwyczaj to najpierw rozmawiałby z uczniem w klasie jako wychowawca, a potem w gabinecie jako dyrektor.
