dushka pisze:nie słyszą
Ja też nie słyszę
Autorka metoda (skuteczna)
Pobaw się bez pisowni.
Litery w alfabecie są bardziej i mniej samodzielne. Literami, które potrzebują pomocy są samogłoski (wywieś koniecznie na tablicy, przy czym zabierz "i" mówiąc, że ma specjalne przeznaczenie, jest np. szefem- policjantem tych samogłosek). Wytnij czapkę policjanta.
I sprawdzacie: siano (głoskujecie ś-a-n-o). Po ś dzieci słyszą samogłoskę, więc trzeba pomocy policjanta (czapka). S-ł-o-ń-c-e - po ń nie ma samogłoski, więc policjant nie jest potrzebny. Wystarczy do pomocy znak kreseczki. Po kilku minutach czapkę policjanta zamieniasz na literę "i" i gotowe

I tak przy wszystkich zmiękczeniach za pomocą i.
Samogłoski wszędzie kolorowaliśmy na czerwono. W tekstach drukowanych zwłaszcza. Dopiero po tych ćwiczeniach dzieci dostrzegają to i. I wówczas przechodzę do właściwego zmiękczenia za pomocą liter. Później robię tzw. wypożyczalnie. Wyrazy z lukami i do wyboru: ś, si. Dzieci wypożyczają właściwe "badając" czy głoski po zmiękczeniach są samogłoskami czy spółgłoskami (potrzebują "policjanta" czy nie).
Niech dzieci cały czas mają te samogłoski przed oczami.
Jak zawalisz teraz, to się zemści na wszystkich zmiękczeniach.