Nocne marki

[pilot Pirx]

Ależ Chiczi, ja zakladałem, że położysz się o 23.55

[chiczi]

Aaaa, to OK

[pilot Pirx]

Wyobrażasz sobie te kłęby pary unoszące się nad pierzynką ? Taki widok wart jest skierowania teleskopu na Twoją sypialnię.

[chiczi]

Niech będzie- dziś nie zasłonię okna

[pilot Pirx]

Możesz jeszcze lekko je uchylić, w przeciwnym wypadku w pokoju będzie sauna.

[chiczi]

Tak jest

[pilot Pirx]

Aha, nie zapomniej zostawić obok siebie nieco wolnego miejsca. Też lubie saunę

[Bogumiła]

Pilocie, Ty się nie rozgrzewaj za bardzo, bo się jeszcze z jakąś asteroidą zderzysz.

[eldog]

Nasz pilot faktycznie nieźle się rozruszał!
Może coś na ochłodę?

[pilot Pirx]

Najpierw musze się rozgrzać - w kosmosie, wbrew pozorom wcale nie jest ciepło. Natomiast w saunie moge opowiedzieć ciekawą historię o Bumbałach. Te istoty zamieszkują okolice Wielkiej Mgławicy w Orionie i mają dość "oryginalne " zwyczaje.

[chiczi]

Oj Pilot, nie dotrzymałeś słowa - okno uchylone, a Ciebie jak nie było, tak nie ma

[eldog]

Nocne marki już dokazują, przecież jeszcze wcześnie!
W końcu już się przecież ściemniło, pozdrawiam Ela

[pilot Pirx]

Sorki Chicz. Pędziłem "co dysza wyskoczy" i .....pomyliły mi sie planety ( nie mowiąc juz o oknach ).

[chiczi]

Heh, już widzę zdziwienie, strach i ten potworny krzyk, kiedy wylądowałeś na parapecie innej asteroidki

[pilot Pirx]

Z uwagi na fakt, iz w twojej rezydencji jest wiele okien (nie licząc dziur w scianach), to pozostaw w tym właściwym światełko. Poogladamy razem niebo - wkrótce wzejdzie Orion i cala reszta zimowych konstelacji.