Łosoś pisze:. I proszę Cię, nie udawaj naiwnej...
Ja po prostu nigdy sie z tym nie spotkałam.
Wręcz odwrotnie - dyrektorzy chwalą się, ilu maja nauczycieli dyplomowanych.
Ale ja z miasta...
Możliwe, że samorządy w małych ośrodkach sugerują takie coś swoim kolegom - dyrektorom, a ci ida im na rękę albo boją się o swoj tyłek.
W cholerę z takimi dyrektorami!!
I odpowiadając na pytanie: żaden dyrektor nie zgodzi się na to, aby ukrywać, że ma nauczyciela, któremu płaci mniej niż powinien zgodnie z ustawą.
To przestępstwo.
Zaryzykowałabyś taką sytuację? Płaci dyplomowanemu jak mianowanemu, a ten po jakimś czasie prosi (lub wnosi do sądu pracy) o wypłacenie należnych kwot z tytułu stopnia awansu. I co wtedy zrobi dyrektor? Oczywiście wypłaci, bo nauczyciela ma zatrudnionego w oparciu o mianowanie, zwolnić nie może...
