Dushka- 1-4 nauczanie początkowe (sp)
5-8- GIMNAZJUM
NASTĘPNE 4 LATA- LICEUM
Znika cała podstawówka w obecnym kształcie....
Do gimnazjum będą szły 11-latki, zmieni się podstawa programowa. Nauczyciele gimnazjów będą uczyć dawne klasy 5, 6, Ig i IIg. Razem- 4 lata.
Dotychczasowe podstawówki staną się nowymi podstawówkami, w których od klasy 1 do 4 będzie uczyć jeden nauczyciel (tak, jak teraz 1-3, tylko rok dlużej).
Część nauczycieli dostanie jakieś godzinki w nowych "gimnazjach" (z nazwy), większość nauczycieli obecnie uczących klasy 4-6 (przedmiotowcy) pójdzie na bruk.
W najgorszej sytuacji będą obecne zespoły szkół(sp+gimnazjum). Z 6 lat (3 lata sp i 3 lata gimn., nauczania pocz. nie licząc) zrobią im się...4 lata. Jeden rok zabierze nauczanie początkowe, klasę IIIg- szkoła srednia. Poleci mnóstwo nauczycieli...

Jestem nauczycielem uczącym w takim zespole. Teraz potrzeba dwóch nauczycieli do mojego przedmiotu, po zmianie wystarczy jeden. Ktoś poleci. W takiej sytuacji będzie dużo osób.
Obecna podstawówka to 6 lat. Wyrzucą z niej klasę 5 i 6- te klasy będą już w gimnazjum. I tak obecne gimnazjum zyska rok, a obecna podstawówka albo zostanie zamieniona w gimnazjum (wątpliwe, chodzi o zaplecze dla 1-3), albo...przestanie istnieć. Wszyscy nauczyciele przedmiotów w sp 4-6 będą musieli szukać nowej pracy w nowej placówce.
Zresztą, z której strony by nie patrzeć, i tak będą zwolnienia.