4+4+4

tu rozmawiamy o wszystkim czasami poważnie, czasami z przymrużeniem oka

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

julka8
Posty: 43
Rejestracja: 2015-08-15, 12:22
Kto: nauczyciel
Lokalizacja: śląskie

4+4+4

Postautor: julka8 » 2016-03-24, 17:50

Co sądzicie o nowym pomyśle PiS-u? Pomysł 4+4+4 wydaje się lepszy niż 8+4, ponieważ jest to bezpieczniejsze dla dzieciaków. Podział na grupy wiekowe 7-10 lat, 11-14, 15-19 nie powinien stwarzać więcej zagrożeń niż łączenie dzieci 14 czy 15 letnich z siedmiolatkami, czy sześciolatkami, bo przecież 6 latki tez mogą iść do szkoły. Jedenastolatek (obecny piątoklasista) jest już na tyle duży, że może zmienić szkołę, a jeszcze nie jest w wieku buntu, co ułatwi mu aklimatyzację w nowym środowisku i jest szansa, że nie będzie stwarzał takich problemów jak 13 latek, który obecnie zmienia SP na gimnazjum. Niepokojące jest natomiast wydłużanie nauczania wczesnoszkolnego. Część dzieciaków nudzi się już w drugiej klasie, a co dopiero jak czwartoklasista dalej będzie uczył się o motylkach, kwiatkach i pingwinkach, śpiewał infantylne piosenki i bawił się kółko graniaste na WF-e.

Awatar użytkownika
dushka
Posty: 3902
Rejestracja: 2006-08-03, 19:39

Re: 4+4+4

Postautor: dushka » 2016-03-24, 21:02

Chyba dawno nie byłaś na edukacji wczesnoszkolnej :P

julka8
Posty: 43
Rejestracja: 2015-08-15, 12:22
Kto: nauczyciel
Lokalizacja: śląskie

Re: 4+4+4

Postautor: julka8 » 2016-03-24, 22:15

Na edukacji nie byłam, ale mam dziecko w drugiej klasie, które nudzi się w szkole.

Awatar użytkownika
dushka
Posty: 3902
Rejestracja: 2006-08-03, 19:39

Re: 4+4+4

Postautor: dushka » 2016-03-24, 23:09

I na tej podstawie wiesz, że inne dzieci też się nudzą? I doskonale wiesz, co dzieci będą robiły przez 4 lata? Wątpię.

qjaf
Posty: 367
Rejestracja: 2010-04-09, 11:07
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Historia, Technika, WOS
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: 4+4+4

Postautor: qjaf » 2016-03-24, 23:25

Niech pokaza jakies konkrety wreszcie, a nie takie pitu pitu. W ogole to rzadzacy powinni byli przejsc przyspieszony kurs PR-u. No bo jak to mozliwe, ze najpierw, doslownie na wstepie, odtrabili likwidacje gimnazjow, a teraz de facto wycofali sie z tego pomyslu?
Sprawa jest prosta - dla dzieci i nauczycieli EW PiSowski pomysl to dobra wiadomosc. Pytanie co z reszta? Chyba nie tryskaja radoscia. I tak wszystko zalezy od nowej podstawy programowej i liczby godzin. Bez ciec etatow i zwolnien zapewne sie nie obedzie. Oby to nie bylo zbyt masowe zjawisko.

julka8
Posty: 43
Rejestracja: 2015-08-15, 12:22
Kto: nauczyciel
Lokalizacja: śląskie

Re: 4+4+4

Postautor: julka8 » 2016-03-25, 08:35

Nie powiedziałam, że wszystkie dzieci się nudzą - tylko część. Nie mam zamiaru atakować edukacji wczesnoszkolnej, tylko jak sama nazwa wskazuje jest to edukacja wczesna - dla mnie 6 do 8 lat. Starszym dzieciom może trzeba coś bardziej poważnego, oczywiście dostosowanego do wieku, ale ja się nie znam na EW, dlatego napisałam, że jest to dla mnie niepokojące, może powinnam użyć słowa zastanawiające. Oczywiście wszystko zależy od podstawy programowej, a czy to nazywa się edukacja wczesnoszkolna czy podstawowa nie ma znaczenia. Tylko zamiana całej podstawówki na nauczanie wczesnoszkolne jest trochę dziwne, chyba że gimnazjum to będzie nauczanie późnoszkolne, a liceum nauczanie gimnazjalne. (oczywiście żartuję, ale może coś w tym jest)

Łosoś
Posty: 613
Rejestracja: 2013-10-05, 10:17
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: łódzkie

reforma systemu 4+4+4

Postautor: Łosoś » 2016-03-25, 10:55

Coraz częściej słyszę o systemie 4+4+4.
Czyli 4 lata sp, 4 gimnazjim i 4 szkoła średnia.
I teraz- czy w sp ma uczyć jedną klasę jeden nauczyciel, czy może od 4 klasy mają wejść inni nauczyciele przedmiotu...? Jeśli zostanie jeden nauczyciel, to tak naprawdę nauczyciele sp stracą pracę...(naukę w 4-letnich gimnazjach przejmą nauczyciele obecnych gimnazjów). Na pracę będą mogli liczyć nauczyciele 1-3 (nagle dostaną rok więcej), ale cała reszta nauczycieli 4-6 poleci na bruk...:((( Najgorzej będą mieli nauczyciele pracujący w zespołach szkół sp+gimnazjum. Z 6 lat (sp +gimnazjum- gdzie nauczyciele pracowali często i tu, i tu, żeby mieć etat) nagle zrobi się...4 lata. Była potrzeba dwóch matematyków? Jeden poleci. A większości z całego etatu zrobi się pół. Jeden rok "zabierze" liceum, drugi- nauczanie poczatkowe. To będzie jakaś masakra...:((((((( Ile ludzi pójdzie na bruk!!!!

Awatar użytkownika
dushka
Posty: 3902
Rejestracja: 2006-08-03, 19:39

Re: 4+4+4

Postautor: dushka » 2016-03-25, 11:38

Ale jakiej całej podstawówki?
Przecież podstawówka trwała 6 lat - 3+3. Z klas 4-6 będzie tylko klasa 4, kiedyś już tak było, dawno temu.
A klasa 5-6 = przecież nagle nie będzie tak, że z 1-4 (czyi wczesnoszkolnej) będzie ogromny przeskok do poziomu gimnazjalnego :)

Tak naprawdę czy to się zwie podstawówka czy gimnazjum, i tak będzie trzeba materiał zrobić i tak.

Łosoś
Posty: 613
Rejestracja: 2013-10-05, 10:17
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: łódzkie

Re: 4+4+4

Postautor: Łosoś » 2016-03-25, 15:08

Dushka- 1-4 nauczanie początkowe (sp)
5-8- GIMNAZJUM
NASTĘPNE 4 LATA- LICEUM

Znika cała podstawówka w obecnym kształcie....
Do gimnazjum będą szły 11-latki, zmieni się podstawa programowa. Nauczyciele gimnazjów będą uczyć dawne klasy 5, 6, Ig i IIg. Razem- 4 lata.
Dotychczasowe podstawówki staną się nowymi podstawówkami, w których od klasy 1 do 4 będzie uczyć jeden nauczyciel (tak, jak teraz 1-3, tylko rok dlużej).
Część nauczycieli dostanie jakieś godzinki w nowych "gimnazjach" (z nazwy), większość nauczycieli obecnie uczących klasy 4-6 (przedmiotowcy) pójdzie na bruk.
W najgorszej sytuacji będą obecne zespoły szkół(sp+gimnazjum). Z 6 lat (3 lata sp i 3 lata gimn., nauczania pocz. nie licząc) zrobią im się...4 lata. Jeden rok zabierze nauczanie początkowe, klasę IIIg- szkoła srednia. Poleci mnóstwo nauczycieli...:(
Jestem nauczycielem uczącym w takim zespole. Teraz potrzeba dwóch nauczycieli do mojego przedmiotu, po zmianie wystarczy jeden. Ktoś poleci. W takiej sytuacji będzie dużo osób.
Obecna podstawówka to 6 lat. Wyrzucą z niej klasę 5 i 6- te klasy będą już w gimnazjum. I tak obecne gimnazjum zyska rok, a obecna podstawówka albo zostanie zamieniona w gimnazjum (wątpliwe, chodzi o zaplecze dla 1-3), albo...przestanie istnieć. Wszyscy nauczyciele przedmiotów w sp 4-6 będą musieli szukać nowej pracy w nowej placówce.
Zresztą, z której strony by nie patrzeć, i tak będą zwolnienia.

koma
Posty: 2552
Rejestracja: 2007-11-17, 00:26

Re: 4+4+4

Postautor: koma » 2016-03-25, 18:24

Te wszystkie pomysły to skąd się biorą?
Czyżby z tekstu klasyka "Co by tu jeszcze spieprzyć, co by tu...?"

Napisali gdzieś, jaka jest argumentacja dla takiego podziału??

Ze 35 lat temu ( tak mniej więcej) klasa IV została wydzielona z nauczania początkowego, bo uważano, że te dzieciaki mogą już więcej...trzeba je inaczej zagospodarować...
Pamiętam, że były nawet "klasopracownie kl. IV".

Co spowodowano, że teraz te dzieciaki mają być znów identyfikowane z edukacją wczesnoszkolną i panią, która jest specjalistką od dzieci małych??
Tymczasem dzieciaki tylko o rok starsze będą już gimnazjalistami!

Awatar użytkownika
dushka
Posty: 3902
Rejestracja: 2006-08-03, 19:39

Re: 4+4+4

Postautor: dushka » 2016-03-25, 18:32

Ja pomijam sensowność tam gruntowego przewalania w szkole teraz, ale - to nie jest z nieba wzięte, w DE po 4 klasie podstawówki jet szkoła ponadpodstawowa. A z kolei w Holandii jedna pani jest przez 6 lat. Dziecko po skończeniu 5rż do 12 rż jest w szkole podstawowej (oczywiście, że szkoła ta wygląda inaczej niż u nas :D ), gdzie przez pierwszych kilka lat jest też asystent. Kiedyś miałam praktykantkę z Holandii :D

Dlatego ni krytykuję samego zamysłu, a jedynie - pośpieszną organizację, znów byle jaką.

koma
Posty: 2552
Rejestracja: 2007-11-17, 00:26

Re: 4+4+4

Postautor: koma » 2016-03-25, 18:59

Jasne, jest różnie, jednak najpierw trzeba pomyśleć o przygotowaniu nauczycieli.

W kontekście tego, że "jest różnie" przypomniało mi się: u nas rodzice awanturują się, bo chcą dzieci w świetlicach, zerówek w przedszkolach na wiele godzin.
We Francji sześciolatki obowiązkowo muszą być odbierane do domu po kilku godzinach zajęć - aby odpocząć, odreagować szkolny hałas. Po 2 godzinach sa przyprowadzane do szkoły na dalsze zajęcia.
Rodzice rozumieją, że taka przerwa jest potrzebna dla zdrowia psychicznego dziecka.
Wyobrażacie sobie, co by sie działo, gdyby u nas zaproponowano rodzicom taki obowiązek?? :)

Owszem, tam, gdzie rodzice naprawdę nie dadzą sobie rady z tym odbiorem (ja znam przypadek samotnej matki, niewiele zarabiającej), państwo dopłaca do tzw. niani, która zabiera do siebie ze szkoły 2-3 dzieci, a po odpoczynku odprowadza ponownie.

Łosoś
Posty: 613
Rejestracja: 2013-10-05, 10:17
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: łódzkie

Re: 4+4+4

Postautor: Łosoś » 2016-03-25, 19:11

Taaaa ... Ale co z nauczycielami? Za co mają nagle tracić pracę- tyle lat studiów, szkoleń, podyplomówek, kursów, a teraz, kilkanaście lub mniej lat przed emeryturą na bruk..Młodzi to sobie jakoś poradzą, a ci starsi? Taka rewolucja= tysiące nauczycieli na bruk...Ja wiem, dobro dzieci najważniejsze. Ale ci nauczyciele też mają dzieci. I one będą żyć z zasiłków. Dzieci tych nauczycieli nie są ważne..?

julka8
Posty: 43
Rejestracja: 2015-08-15, 12:22
Kto: nauczyciel
Lokalizacja: śląskie

Re: 4+4+4

Postautor: julka8 » 2016-03-25, 19:50

We Francji podstawówka trwa 5 lat. Najpierw jest klasa przygotowawcza dla dzieci sześcioletnich ( coś takiego jak nasza zerówka), potem 2 lata - cykl elementarny i następne 2 lata - cykl średni. Trzy pierwsze lata nauki to nasza edukacja wczesnoszkolna, dzieci uczą się czytać, pisać, liczyć, mają dużo zajęć artystycznych, ruchowych itp. W dwóch ostatnich klasach pojawiają się przedmioty typu historia, geografia, nauki przyrodnicze a nawet edukacja obywatelska (czyli coś podobnego do naszego WOS-u). Po podstawówce 11 latek idzie do czteroletniego gimnazjum, a następnie do liceum, które trwa 3 lata. Młody Francuz maturę robi w wieku 18 lat, ponieważ zaczyna edukację szkolną jako sześciolatek. Może nasze władze w pewnym stopniu skorzystają z wzorców europejskich i wprowadzą w podstawówce (np. w 3i 4 klasie) elementy nauczania przedmiotowego, co wcale nie musi wykluczać, że pozostałe zajęcia będą prowadzone przez nauczyciela edukacji wczesnoszkolnej. Obecnie w klasach 1-3 język angielski może być nauczany przez nauczyciela języka lub nauczyciela EW - jeśli posiada dodatkowe kwalifikacje. Podobnie może być np. z przyrodą, czy historią.

koma
Posty: 2552
Rejestracja: 2007-11-17, 00:26

Re: 4+4+4

Postautor: koma » 2016-03-25, 19:54

Łosoś pisze:Ja wiem, dobro dzieci najważniejsze.

A kto powiedział, że to będzie "dobra zmiana"?? :wink:


Wróć do „Pogaduszki”