Otwórz buzię....

[Jedliński]

Przepraszam za trochę absurdalny wątek...

Nie wiem czy to należy zaliczyć do wpadek czy nauczyciel ma prawo prosić (żądać), aby uczeń "otworzył buzię". Chodzi o sytuację, gdy uczeń żuję coś lub prowokacyjnie rusza szczęką . Nauczyciel kilkukrotnie pyta się ucznia: czy żuję np. gumę. Uczeń odpowiada, że nie, ale po chwili znowu coś przeżuwa.

Czy nauczyciel ma prawo żądać od ucznia, aby otworzył buzię celem sprawdzenia czy w jamie ustnej nie znajduję się guma. Pytanie drugie: jak nauczyciel powinien zachować się inaczej w takiej sytuacji (czyżby pozostaje mu ignorowanie tego)?

[dushka]

Ja widząc, że uczeń żuje, proszę by wypluł gumę do kosza.

[vuem]

Skoro nie żuje - jak twierdzi - a porusza nieustannie żuchwą, to może stanowić poważny problem medyczny, zaproś delikwenta na rozmowę w sprawie skierowania na odpowiednie badania.

[edzia]

Nauczyciel kilkukrotnie pyta się ucznia: czy żuję np. gumę. Uczeń odpowiada, że nie

Nie daj z siebie robić idioty. Nie pytaj, czy żuje. Każ natychmiast wypluć (dyskretnie!) i żeby mi to było ostatni raz!

Ponownie "żuje"? "Kolega, jak widać, jest już świetnie zorientowany w dzisiejszym temacie. Proszę przedstawić to i to. Słuchamy."

[haLayla]

porusza nieustannie żuchwą, to może stanowić poważny problem medyczny

Chyba psychiczny.

[adner]

Niektórym nauczycielom to nie przeszkadza - wręcz przeciwnie, gumę sami zawzięcie żują

[Majrzena]

Widok kogokolwiek z gumą w buzi nie kojarzy mi się dobrze. Mam wtedy przebitkę - mućki na łące, przeżuwające nieustannie. Kiedy je mijam w czasie spaceru, zazwyczaj patrzą na mnie takim dziwnym wzrokiem - trochę tępym, trochę zainteresowanym...

[vuem]

No cóż, jedni ja lubią, inni wierzą w jej dobroczynne działanie, a jeszcze inni nie tolerują...

[anna_maria]

Od zawsze żucie gumy podczas rozmowy czy chociażby na lekcji było oznaką braku szacunku, więc należy uczyć dzieci skoro tego nie wiedzą, że nie powinno się jej żuć. Ja proszę po prostu o wyplucie i tłumaczę dlaczego to jest niekulturalne

[Lubawa]

W jamie ustnej??
Dobre

Jesteśmy nie tylko nauczycielami, ale i wychowawcami.
Powinniśmy dzieci / młodzież uczyć kultury.
Uczeń absolutnie nie powinien pozwolić na życie gumy na lekcji.
Poproś o wyplucie gumy, nie o otwarcie buzi. Jeżeli uczeń twierdzi, że nie ma gumy. Może ma taki tik? Poproś go na przerwie o pozostanie i o rozmowę. Myślę, że po chwili się zorientujesz, czy to prawda.

[lama1980]

Pewnie, że trzeba dzisiejszą młodzież uczyć szacunku skoro rodzice tego nie robią.

[lama1980]

Ja jak widzę, że żuje ktoś gumę to proszę go by wypluł ją do kosza, a jak nie zgadza się na to to go za drzwi wypraszam.

[AshleyS]

Nie pytaj się go czy żuję gumę tylko powiedz żeby poszedł wyrzucił to co ma w buzi do kosza.

[agusiaA]

mam wrażenie, że kiedyś nauczyciel miał większy posłuch; teraz jak się czasem słyszy jak się dzieci odzywają to brak słów;

[dachotek]

to taka malutka wpadka jednka nie zbyt groźna p ; p