
Na jakich zasadach dokonujecie tegoż podziału?
Na studiach uczono nas, aby dobór osób nie był przypadkowy- zanim zdecydujemy się na pracę w grupach, musimy poznać możliwości uczniów, aby w każdym zespole były osoby zdolniejsze i słabsze.
Spotkałam się z inną koncepcją- dobór osób jest losowy- uczniowie losują karteczki, cukierki itp. i są "przydzielani" do danego zespołu...Wydaje mi się, że nie jest to rozwiązanie doskonałe, bo przecież może być tak, że w danej grupie będą pracować uczniowie słabi, którzy nie poradzą sobie z zadaniem...
Ale..to drugie rozwiązanie zostało mi "niejako" narzucone


Czekam na Wasze uwagi i spostrzeżenia
