łacina - młody nauczyciel, pomocy !

[draxona]

Witam was serdecznie!
Piszę do was, żeby się poradzić starszych kolegów/koleżanek po fachu. Od września zaczynam pracę jako nauczycielka łaciny w liceum. Jest to moja pierwsza praca i bardzo się denerwuję, zaczynam łapać doła. Jutro mam pierwszą w życiu Radę Pedagogiczną i nie wiem w co się ubrać? Czy będzie dobrze jeśli pójdę w kostiumie i białej koszuli? Poza tym nie wiem jak przeprowadzić lekcję organizacyjną, co robić oprócz podania systemu oceniania, czy od razu zacząć uczyć ich alfabetu itd czy zrobić np. test sprawdzający wiedzę o Rzymie i Grecji czy dać czas wolny, czy co?????????? Mam tyle pytań i taki stres, że powoli nie daje rady sama ze sobą. Czy na pierwszą lekcję mogę iść w kostiumie? Niby 5 lat studiów, 4 miesiące praktyki a i tak nic to nie daje Proszę pomóżcie. Pozdrawiam

[vuem]

Kostium? Hmm.

ja tam Coco Channel nie jestem, ale sugerowałbym schludny, a cz niekoniecznie bardzo formalny strój. Rada, czy lekcja, to nie akademia z powodu tragedii smoleńskiej.

Możesz zacząć od zabawy łaciną, jej obecności w językach tego świata, roli, jako źródła słów powszechnie używanych, liter alfabetu używanych w różnych dziedzinach, np. jako symbole, kilku słynnych cytatów, luźnej pogadanki o kulturze rzymskiej i greckiej itp.

Czasu wolnego, jak również testu na dzień dobry bym nie proponował

[annuszka]

Kobieto nie panikuj! Jakieś spodnie i bluzka (niekoniecznie biały kołnierzyk) starcza

[Ritter von Rodewald]

Łacina fajna rzecz. Do dzisiaj mile wspominam ćwiczenia na studiach. Poszerza horyzonty, pomaga poćwiczyć ramy zdaniowe, bardzo ciekawe były zajęcia tłumaczeniowe, inspiruje mnie do tej pory.

[oramge]

Ja również, po latach, doceniam jej wpływ na moje myślenie oraz precyzowanie wypowiedzi. Szkoda, że nie jest przedmiotem obowiązkowym.

[Pinocchio]

Mnie się nauka łaciny nie podobała, ale na pewno przydaje się przyszłym humanistom na studiach. Co do szkoły średniej - mam wątpliwości, jako fakultet dla chętnych: doskonale, jako obowiązkowy przedmiot: jestem na nie... I wydaje mi się, że bardziej w życiu jednak przydaje się wykształcenie na poziomie szkoły średniej z praktycznych, życiowych spraw: prace domowe, gospodarstwo, elektronika, przedsiębiorczość. Mniej nurzania się w czytankach.

[Ritter von Rodewald]

Istnieje około 150 łacińskich zwrotów, które człowiek wykształcony musi znać.