Agnieszka 73 pisze:jak byłam tam ostatnio z młodzieżą z Niemiec z Gymnasium to było odwrotnie...moi uczniowie nie potrafili za bardzo przyporządkować dat i zdarzeń...(moi są z ekonomika)ale i tak świetnie wszystko wyszło...jestem zawsze pod wielkim wrażeniem tych warsztatów jakie oni w Krzyżowej proponują a młodzież zachwycona!!!!polecam wszystkim nawet jeśli chodzi o pobyt dzienny(jednodniowy)warto!!!!
nasi radzili sobie calkiem dobrze z datami, ale niemcy dali plame na calej linii. az sie za glowe lapalem, jak widzialem te ich przyporzadkowania.
jednodniowy pobyt to znowu troche za malo, oni po 2 warsztatach 2,5-godzinnych mieli serdecznie dosc, a jakby jeszcze wliczyc dojazd rano, to ciezko by z nimi bylo. mysmy tam spedzili 4 dni i to byla optymalna ilosc. warsztaty same w sobie tez bardzo ciekawe, ale kilka rzeczy jest lekko niedopracowanych - np. wysluchiwanie polecen w dwoch jezykach
daughter pisze:załóżcie jakiś nowy temat o tych warsztatach w krzyżowej. ciekawa jestem o co konkretnie chodzi, a tutaj nie musimy robić bałaganu.
dobrze
to kto zaklada? ;> nadia pisze:Wiesz Ugryz dziwię się Twoim kolegom z pracy,że mają odwagę spożywać alkohol w obecności uczniów. Ja bym się nie odważyła. Dla mnie spożywanie alkoholu na wycieczce szkolnej jest niedopuszczalne. Może jestem staroświecka.
to ja widocznie tez jestem staroswiecki...
wychodze z zalozenia, ze skoro biore na siebie odpowiedzialnosc za dzieci przez CALY okres pobytu (od wyjazdu do przyjazdu), to niestety nie moge sobie pozwolic na wypicie czegokolwiek - nawet wieczorem! przeciez moze sie komus cos stac nawet w nocy!
a tak na marginesie, to to nie byli moi koledzy z pracy, tylko opiekunowie z trzeciej szkoly + opiekunowie z niemiec...
nadia pisze:Słuchajcie, nie wiem co się stało ale poginęły mi posty. Wczoraj miałam ich 120 z dzisiaj 106. Jak jest z Waszymi postami?
ja pisze same tresciwe, to nic mi nie kasuja ;>
mihauu pisze:Słuchajcie, nie wiem co się stało ale poginęły mi posty
W tym temacie wybitnie debatujecie o niczym więc posty lądują w koszu a później są kasowane.
no ale to taki watek chyba, nie? zeby sobie pogadac z innymi nauczycielami tego samego przedmiotu, to wlasnie mamy taki sobie tutaj watek, ktorego sila napedowa jestem.... chyba ja
straszne......... i to nawet mało powiedziane, nienawidzę takiej głupoty, jak można na temat świąt wymyślić taką piosenkę a do tego ten masakryczny teledysk... 
to sie nie nadaje dla nikogo(a już na pewno nie do szkoły) , chyba że dla tych którzy dostali w dzieciństwie rózgę od świętego mikołaja a teraz maja przez to traumatyczne przeżycia związane ze świętami ...