Jest to mój pierwszy post więc przydałoby się przedstawić

Więc... mam na imię Kuba

Ostatnio zacząłem się zastanawiać jak to by było zostać nauczycielem...ale WF'u. Wiem że to nie mój kierunek i w ogóle , wiem też że musiałbym później zrobić studia podyplomowe na jakimś AWF.
Moje pytanie brzmi czy jest tu jakiś nauczyciel WF co uczy na studiach ? czy po AWF przyjęli by mnie do pracy na studiach ? JAk to jest być nauczycielem na studiach ? lepiej ? gorzej ? może lepiej troche bo studenci nie są tacy jak dzieci z podstawówki albo z najgorszego wieku czyli gimnazjum.
Możecie spytać czemu akurat WF... poprostu jakoś mi się tak spodobał, a poza tym uwielbiam ćwiczyć na siłowni... wiem że np u nas na uniwersytecie jest ok 7 może 8 mgr od WF i jest jeden dr . Czy potrzebują teraz nauczycieli to nie wiem. Ciekaw jestem jakie są wasze spostrzeżenia na temat pracy nauczyciela WF'u na studiach.
Z góry dziękuję
Pozdrawiam Kuba