ostatnio uczeń powiedział mi że on niegrzecznie zachowuje się na lekcji bo ja za miła i za dobra jestem czyli znaczy że oczekują surowości, dyscypliny, krzyku, zastraszania i niewiem czego jeszcze




Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe
renati23 pisze:walllly, wyobraź sobie że na początku roku ustalając z uczniami zasady współpracy proponuję:
1) nie będę odpytywać na początku lekcji- jeśli uczniowie na poprzedniej byli zaangażowani: pracowali, słuchali, dyskutowali i byli przygotowani do zajęć
2) nie wymagam wykucia regułek na pamięć - uczeń ma zrozumieć o co chodzi a nie wyklepać, tłumaczyć swoimi słowami, potrafi wykorzystać wiedzę w praktyce w życiu codziennym
3) przy wystawianiu ocen na semestr duże znaczenie ma dla mnie czy uczeń się starał, był aktywny na zajęciach, pracował na przydzielonymi zadaniami, podjął się realizacji któregoś z dodatkowych zadań, oddawał prace w terminie przygotowywał się do zajęć ( oceny ze sprawdzianów owszem, ale - na sprawdzianie różnie bywa)
I CO?
Uczniwie nie potrafią wykorzystać szansyBardzo często mówią, że chcieli mieć wybór, abyśmy ich traktowali jak dorosłych
że ich gnębimy, nie dajemy możliwości wykazania, a nie potrafią wykorzystać takich możliwości