Przydział godzin i czasu dyżurowania podczas przerw ???!!!

jak sobie z nią radzić, jak uniknąć rutyny

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

Awatar użytkownika
dushka
Posty: 3902
Rejestracja: 2006-08-03, 19:39

Re: Przydział godzin i czasu dyżurowania podczas przerw ???!!!

Postautor: dushka » 2007-10-11, 16:24

Pax, Pax, nauczyciele ;)

Szczerze mówiąc nie wiem, jak godzinowo u mnie to wygląda, jestem zwolniona z dyżurów - z uwagi na dzieci niepełnosprawne ruchowo w klasie. Ale nigdy nie ma problemów, kiedy ktoś mnie poprosi, bym staneła na chwilę za kogoś, by ten ktoś poszedł do ubikacji czy na xero. Zabieram dzieciaki z klasy i tyle. Tak samo, jak ja, gdy chcę do ubikacji czy xero skoczyć, ktoś mi do klasy wchodzi i tyle.

nauczyciel
Posty: 15
Rejestracja: 2007-09-28, 13:52

Re: Przydział godzin i czasu dyżurowania podczas przerw ???!!!

Postautor: nauczyciel » 2007-10-12, 16:08

Tak sobie czytam jak dyskutujecie o dyżurach. Sama kiedyś dyżurowałam i przyznaje, że nie lubiłam tego...zatłoczony korytarz lub śmierdzące toalety. Pani dyr w mojej byłej szkole wpadała na genialny pomysł :lol: . Nauczyciele mają obowiązek sprowadzać klasy do szatni (liceum !!!). Pobierają kluczyk od pani woźnej, otwierają szatnię, czekają aż uczniowie się ubiorą (a zawsze znajdzie się ktoś "życzliwy" któremu np. zawiązał się supeł i nie może założyć butów), zamykają szatnię i biegiem do pokoju bo był dzwonek na lekcję. Oprócz tego, żeby było weselej codziennie od 7:30 dwóch nauczycieli stoi przy wejściu do szkoły i sprawdza czy uczniowie zmienili buty - jeśli nie są odsyłani do szatni. Po dyżurze szybciutko do pokoju bo 2 minuty po dzwonku. To po to było nam wyższe wykształcenie... :roll:
nauczyciel

Awatar użytkownika
renati23
Administrator
Posty: 3073
Rejestracja: 2007-06-08, 18:48
Przedmiot: Inne

Re: Przydział godzin i czasu dyżurowania podczas przerw ???!!!

Postautor: renati23 » 2007-10-12, 17:01

Pani dyr w mojej byłej szkole wpadała na genialny pomysł

a jak jest w obecnej :?:

nauczyciel
Posty: 15
Rejestracja: 2007-09-28, 13:52

Re: Przydział godzin i czasu dyżurowania podczas przerw ???!!!

Postautor: nauczyciel » 2007-10-12, 17:24

heh...obecnie nie pracuje :( jeżeli chcesz poznać szczegóły zachęcam do przeczytania tematu "kontraktowy - niejasna sytuacja"
nauczyciel

Awatar użytkownika
renati23
Administrator
Posty: 3073
Rejestracja: 2007-06-08, 18:48
Przedmiot: Inne

Re: Przydział godzin i czasu dyżurowania podczas przerw ???!!!

Postautor: renati23 » 2007-10-12, 19:22

przeczytałam o twojej sytacji - jak cię potraktowano i muszę stwerdzić że boję się że u mnie może być podobnie :(
W poprzednim roku odeszła nauczycielka ucząca w liceum profilowanym przedmiotów ekonomicznych i dzięki temu dostała pracę - był to mój pierwszy roku pracy więc zrozumiałe że dyrektorka podpisała ze mną umowę na czas określony. Ale w tym roku szkolnym zrobiła podobnie :evil:
W tym roku nie robiliśmy już naboru do liceum profilownego gdzie mam 10 godzin
podstaw przedsiębiorczości uczę ja i historyk, który zrobił podyplomówkę. W tym roku ja dostałam 2 pierwsze klasy i on tak samo :?
mam jeszcze zawodówkę :wink: w przyszłym roku nie będę miała już etatu :cry:

Awatar użytkownika
izmo
Posty: 57
Rejestracja: 2007-08-23, 21:21

Re: Przydział godzin i czasu dyżurowania podczas przerw ???!!!

Postautor: izmo » 2007-10-12, 19:23

Zazwyczaj nie zgadzam się z Jethro Tullem za bardzo, bo uważam, że zbyt kategorycznie wykłada swoje wiadomości, ale to prawdza, że jest świetnym pomocnikiem nas wszystkich. Mam nadzieję, że nie obrazisz się za "pomocnika". Może raczej wykładnią albo wyrocznią albo coś takiego.

A teraz otwieram szafę i mówię do rzeczy. Kiedy rozpoczynałam pracę w szkole Pani, która miała ją opuszczać za niedługo, opowiadała mi, że w latach 80. i 90. miała bardzo dużo dyżurów. Układała je pani dyrektor i każdy miał dużo dyżurów.
Teraz ja też mam 8 dyżurów w tygodniu (mam 25 godzin) na holu klas IV-VI i 3 na piętrze nauczania początkowego. Umawiamy się na dyżury, rozpisujemy i każdy ma prawie tyle samo stania na korytarzu. Może jestem baran i idę w owczym pędzie, ale wydaje mi się, że są sprawy w szkole, o których się nie dyskutuje. Coś jest oczywiste i tak ma być. Dyżury dla mnie to tak oczywista sprawa, że liczę tylko, żebyśmy mieli po równo.
W zeszłym roku było tak wielu nauczycieli na L4 w jednym czasie, że mając 6 lekcji stałam na 7 dyżurach w ciągu dnia. Trudno. Takie życie. Co zrobić? Obrazić się na chorych?
A z lekcji pod pozorem siku nie wychodzę nigdy. Dzieciakom nie pozwalam (na 20 minutowej przerwie gonili i zapomnieli do ubikacji, a 5 minut po rozpoczęciu lekcji chcą do ubikacji), to sama nie wychodzę.
No, to super.

Seba
Posty: 1
Rejestracja: 2008-02-07, 16:09

Przydział godzin i czasu dyżurowania podczas przerw ???!!!

Postautor: Seba » 2008-02-07, 16:20

Witam wszystkich serdecznie! Mam mały problem... Chciałbym się dowiedzieć, w jaki sposób w innych szkołach jest rozwiązywany problem przydziału czasu dyżurowania podczas przerw w przeciągu tygodnia tzn. jak jest rozdzielany czas pomiędzy nauczycieli...
w przeliczeniu na co; na etat - czas pracy, uzyskany stopień czy sympatię koleżanki, która to układa???? PRZYKŁAD; w ciągu tygodnia PAN X ma 150 min (w sumie) dyżuru, a PANI Y tylko 60 min... jak to uregulować prawnie albo rozwiązać (pominę to, że jestem Społecznym Inspektorem Pracy) ??? Jakieś propozycje :) pozdr

Awatar użytkownika
dushka
Posty: 3902
Rejestracja: 2006-08-03, 19:39

Re: Przydział godzin i czasu dyżurowania podczas przerw ???!!!

Postautor: dushka » 2008-02-07, 16:34

U mnie wfiści to w ogóle święte krowy, zwolnieni są z dyżurów.

Ogólnie - ta osoba, która ma wychowawstwo - ma dyżurów mniej, bo ma inne obowiązki. najwięcej stoją ci, którzy są przedmiotowcami tylko, bez czynności dodatkowych.

Jethro Tull
Posty: 885
Rejestracja: 2007-08-07, 23:08

Re: Przydział godzin i czasu dyżurowania podczas przerw ???!!!

Postautor: Jethro Tull » 2008-02-07, 16:49

Przeliczyć ilość dyżurów proporcjonalnie do ilości godzin w tygodniu, które nauczyciel ma w planie i już. Dyżur ma mieć każdy nauczyciel w małymi wyjątkami tj. pedagog, bibliotekarz, wychowawca świetlicy.

Boguś
Posty: 278
Rejestracja: 2007-09-12, 19:27

Re: Przydział godzin i czasu dyżurowania podczas przerw ???!!!

Postautor: Boguś » 2008-02-07, 19:35

Nie jest to dobry pomysł , aby dyżury uzależniać od ilości godzin dydaktycznych.
A dlaczego? Bardzo prosta odpowiedz.
Przykład : Nauczyciel matematyki z powodu braków kadrowych ma 30 godzin dydaktycznych i wychowawstwo. Ma pracowac jak wół i nie mieć prawa do odpoczynku?
Kończyć lekcje równo z dzwonkiem (przerywać rozwiązywanie zadania) i lecieć na dyzur?
Na taki pomysł moze wpaśc tylko ktoś, kto nie zna realiów szkolnych..........
A przykładowo pani od plastyki mająca niepełny etat i brak wychowawstwa ma mieć luzik?
Za bezpieczeństwo uczniów w szkole odpowiadają wszyscy nauczyciele w równym stopniu bez względu na ilość godzin dydaktycznych, więc z jakiej racji jeden nauczyciel ma odpowiadac bardziej ( bo ma prawie co przerwę dyżur) niż inni?

Awatar użytkownika
malgala
Posty: 8170
Rejestracja: 2007-07-30, 18:50
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: łódzkie

Re: Przydział godzin i czasu dyżurowania podczas przerw ???!!!

Postautor: malgala » 2008-02-07, 19:55

I tu się całkowicie zgadzam z Bogusiem. Mam 26 godzin, wychowawstwo, prowadzę SKO, zastępuję dyrektora podczas jego nieobecności w szkole. Wiele przerw zajętych przynajmniej częściowo innymi obowiązkami. Gdybym miała mieć jeszcze "w nagrodę" więcej dyżurów niż pozostali nauczyciele, odpoczywałabym chyba na lekcjach.
U nas dyżury są rozłożone mniej więcej równomiernie (mniej mają półetatowcy).

Jethro Tull
Posty: 885
Rejestracja: 2007-08-07, 23:08

Re: Przydział godzin i czasu dyżurowania podczas przerw ???!!!

Postautor: Jethro Tull » 2008-02-07, 20:19

Boguś pisze:Przykład : Nauczyciel matematyki z powodu braków kadrowych ma 30 godzin dydaktycznych i wychowawstwo. Ma pracowac jak wół i nie mieć prawa do odpoczynku?Kończyć lekcje równo z dzwonkiem (przerywać rozwiązywanie zadania) i lecieć na dyzur? Na taki pomysł moze wpaśc tylko ktoś, kto nie zna realiów szkolnych.........
A przykładowo pani od plastyki mająca niepełny etat i brak wychowawstwa ma mieć luzik?
Za bezpieczeństwo uczniów w szkole odpowiadają wszyscy nauczyciele w równym stopniu bez względu na ilość godzin dydaktycznych, więc z jakiej racji jeden nauczyciel ma odpowiadac bardziej ( bo ma prawie co przerwę dyżur) niż inni?


po pierwsze ten matematyk to nie powinien mieć 30 godzin bo to niezgodne z prawem.
po drugie jak ktos ma ponadwymiarówki to wyraża na nie zgodę i dostaje za to dodatkowe wynagrodzenie.
po trzecie nauczyciel pracuje godzinami zegarowymi a nie lekcyjnymi.
po czwarte wychowawca ma za funkcję dodatek

Owszem można dać mniej dyżurów osobom, które mają jeszcze jakies dodatkowe zadania, które wymagają zaangażowania i np wychowawca może miec te 2 czy 3 dyzury mniej niż ktoś kto nie jest wychowawcą. Ja pisałem o generalnej zasadzie bo zawsze się znajdzie ktoś kto robi więcej niż inni...Lekcje winno sie kończyc z dzwonkiem bo dzwonek to sygnał do przerwy dla ucznia a nie dla nauczyciela.

Awatar użytkownika
malgala
Posty: 8170
Rejestracja: 2007-07-30, 18:50
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: łódzkie

Re: Przydział godzin i czasu dyżurowania podczas przerw ???!!!

Postautor: malgala » 2008-02-07, 21:01

Godzina pracy nauczyciela to faktycznie 60 minut. I nauczyciel dyżurujący ma te 60 minut wypełnione maksymalnie, a ten, który dyżuru nie ma ma chwilę na złapanie oddechu. Zgodzę się również, że nauczyciele muszą wyrazić zgodę na ponadwymiarówki (powyżej 4) i mają za nie dodatkowo płacone i za wychowawstwo dodatek (a wysokości jego bywają w naszym kraju bardzo zróżnicowane). W dużych szkołach, gdy jest kilku nauczycieli tego samego przedmiotu, sytuacja wygląda inaczej niż w tych małych, gdzie nie ma klas równoległych. Gdybym nie wyraziła zgody na ponadwymiarówki, nikt by się nie zgodził przyjeżdżać do szkoły na 8 godzin matematyki, a powinien być wtedy w szkole co najmniej 4 razy w tygodniu, a i matematyków na naszym terenie też brakuje.
Wróćmy teraz do nauczyciela mającego tylko 18 godzin. Najczęściej zdarzają mu się również jakieś okienka. Mając dyżur przed okienkiem ma potem okazję spokojnie się czymś zająć lub odpocząć. Nauczyciel mający dużo godzin ponadwymiarowych raczej już tych okienek tak nie ma (cały czas mam na myśli małe jednozmianowe szkoły), bo kończy pracę zazwyczaj wtedy, gdy uczniowie kończą zajęcia.
Tak więc problem dyżurów jest o wiele bardziej złożony niż to się na pierwszy rzut oka wydaje. napisałam wcześniej, że dyżury u nas rozłożone są raczej równomiernie. Jesteśmy niewielkim zespołem szkół i po ułożeniu planu lekcji wszyscy przypatrujemy się mu i staramy tak ustalić dyżury, aby każdy miał chociaż chwilę wolnego. Najczęściej są chętni na dyżury w tych dniach, w których mają okienka. Jeżeli nie ma takiej możliwości to staramy się tak przeplatać dyżury, abu po 2 lub 3 zajętych przerwach kolejna była wolna.

Jethro Tull
Posty: 885
Rejestracja: 2007-08-07, 23:08

Re: Przydział godzin i czasu dyżurowania podczas przerw ???!!!

Postautor: Jethro Tull » 2008-02-07, 21:08

pisałem o generalnej zasadzie ale zawsze są odstępstwa bo każda szkoła ma swoją specyfikę. Trudno "karać" niepełnoetatowca (jak Boguś napisał) wiekszą ilością dyżurów za to, że nie ma pełnego etatu dla niego.

Awatar użytkownika
Jolly Roger
Posty: 1650
Rejestracja: 2007-12-15, 18:34

Re: Przydział godzin i czasu dyżurowania podczas przerw ???!!!

Postautor: Jolly Roger » 2008-02-07, 21:36

U mnie liczbę dyżurów rozkłada się proporcjonalnie do liczby godzin nauczanych.

Na 18 godzin przypada ok 90 minut dyżuru. Jak ktoś ma 9 godzin to ma ok 45 minut dyżuru., a jak ktoś ma 27 godzin to ma 135 minut dyżuru. Jedyną osobą, którą się zwalnia z dyżuru jest prokolant rad pedag. Wice dyrektorzy oczywiście nie dyżurują.

Jak nauczycielowi dzwonek przerywa zadanie w połowie to jest to wina nauczyciela i nieodpowiedniego rozplanowania lekcji. Czemu karać uczniów pozbawieniem przerwy? Jakim prawem nauczyciel zatrudniony na pół etatu ma mieć tyle samo dyżurów co pełnoetatowiec?
We gonna ride the sea,
we pray to the wind and the glory
That's why we are raging wild and free


Wróć do „Szkolna codzienność”

cron