Niski wzrost

[chceurosnac]

Witajcie,
czy w swoich szkołach/klasach spotkaliście się z problemem niskorosłości? Czy któreś z dzieci było dyskryminowane z powodu niskiego wzrostu? No i jak wygląda aklimatyzacja takiego dziecka w jego środowisku koleżeńskim?
Wszelkie uwagi na ten temat mile widziane. Jak sobie poradziliście z takim problemem wychowawczym?

[relicher]

Ogółem żadko się zdarza coś takiego. Ja jestem najniższy z klasy ( oczywiście z chłopaków) i taka przykrość bardzo rzadko mi się zdarza. Może to zależy czy ten ktoś rośnie, bo ja od wakacji urosłem 6 cm, i od początku roku rzadnej dyskryminacji nie było. Tylko na temat moich włosów, lecz to już inny temat.

[dushka]

Zawsze byłam najniższa i co z tego? Grunt, to wykorzystać to jako atut Dzisiaj mam 153cm i dalej p[praktycznie wszędzie jestem niska, za to głośno mówię Połowa dzieciaków z klasy już mnie przerosła.

Przede wszystkim trudno ogólnie napisać. Nie znamy twojej sprawy dokładnie. No a jednak inaczej wygląda sprawa w sytuacji, gdy ktoś po prostu ejst niski, a inaczej - gdy ktoś jest niski chorobliwie, że tak to nazwę.

[akinomka]

W mojej szkole jest dziecko (uczy się w klasie integracyjnej), które sięga mi do połowy uda (mam 172 cm wzrostu). Maleństwo, ale akceptowane przez uczniów. Aż miło popatrzeć jak z dumą kroczy po szkolnych korytarzach, tu i ówdzie zatrzymując się, aby przybić piątkę, proszącym o to, gimnazjalistom Nikt nie wyśmiewa, a wręcz przeciwnie - każdy go wspiera i chyba traktowany jest jak szkolna maskotka

[chiczi]

Akinomko, widzę, że już oligowcem jesteś- gratuluję

[akinomka]

Akinomko, widzę, że już oligowcem jesteś- gratuluję

Dzięki Właściwie jestem już od roku, ale tak jak Tobie marzy mi się jeszcze terapia pedagogiczna

A co do niskiego chłopczyka, to trochę się pomyliłam. On nie sięga mi nawet do połowy uda, tylko trochę ponad kolano Dzisiaj, przechodząc obok, zwróciłam uwagę Czasami się boję, że go rozdepczę Ale miło jest popatrzeć jakie podejście mają do niego uczniowie.

[chiczi]

ale tak jak Tobie marzy mi się jeszcze terapia pedagogiczna

Ja, jak wszystko pójdzie zgodnie z planem, będę miała uprawnienia do terapii już w czerwcu

[Ingeborga]

On nie sięga mi nawet do połowy uda, tylko trochę ponad kolano Dzisiaj, przechodząc obok, zwróciłam uwagę Czasami się boję, że go rozdepczę

W takim razie ma niecały metr wzrostu! Około 60-70 cm...może 80, jeśli się pomyliłam...

[chceurosnac]

Witajcie,
dziękuję za wszystkie odpowiedzi.
Cieszę się, że znajdujecie wśród Waszego otoczenia pozytywne przykłady zachowań wobec osób niskiego wzrostu.
Jeśli ktoś ma inne doświadczenia lub sam jest osobą z niskorosłością, chętnie zapoznam się z jego historią.
Pozdrawiam