Lektury w gimnazjum

[adner]

Bo to jest spis lektur gimnazjalnych, a nie licealnych. Chyba nie musiałeś czytać kilku opasłych tomów na raz w podstawówce czy gimnazjum?

[muzzik man]

Odgrzewając temat

"Balladynę" moja Pani polonistka kazała przeczytać w całości i dobrze zrobiła. Nie żałuję, że poświęciłem tej tragedii Słowackiego czas. Jest to przecież opowieść pełna morderstw i czarów, czyli zainteresuje młodzież w III klasie gimnazjum

[adner]

W moim podręczniku były bardzo obszerne fragmenty wraz z opisami wydarzeń pomiędzy tekstami z książki, więc Balladynę omówiliśmy bardzo dokładnie.

[Ingeborga]

A my fragmenty mieliśmy w szóstej klasie, całość (której i tak nie czytali ) w drugiej klasie. Jedna z moich ulubionych książek.

[Degefangen]

A ja osobiście nie lubię Balladyny, wg mnie jest to najgorsza lektura.

[ann]

A ja osobiście nie lubię Balladyny, wg mnie jest to najgorsza lektura

Bo nie miałeś jeszcze "Nad Niemnem"

[chiczi]

Bo nie miałeś jeszcze "Nad Niemnem"

o gustach się nie dyskutuje, więc milczę

[relicher]

Cos mi się obiło o uszy, a o czym to jest? Z reklamy telewizyjnej ( że dostępne już na DVD) troche nieciekawie to wyglądało Ale o co w tym chodzi to niewiem... (może nawet powinienem się cieszyć).
Dla mnie prawie wszystkie lektury są najgorsze, mam tylko 3, które mi sie podobały.

[chiczi]

mam tylko 3, które mi sie podobały.

Jakie, jakie Napisz koniecznie

[ann]

Cos mi się obiło o uszy, a o czym to jest?

Opis książki: Nad Niemnem
"Nad Niemnem" to najbardziej znana powieść Orzeszkowej. Prezentuje ona panoramiczny obraz polskiego społeczeństwa epoki popowstaniowej. Na jego tle, wśród bujnej nadniemeńskiej przyrody, rozgrywają się ludzkie dramaty. Benedykt Korczyński jest w konflikcie z sąsiadami, żoną i własnym synem, Justyna Orzelska coraz bardziej odczuwa pustkę swego życia, Teofil Różyc trwoni majątek, pogrążając się w narkotykowym nałogu, pani Andrzejowa przeżywa osobistą tragedię z powodu niewdzięcznego syna, Marta Korczyńska nie może pozbyć się demonów przeszłości... Całość jednak utrzymana jest w optymistycznym nastroju - i zmierza ku szczęśliwemu zakończeniu.

Pogrubienie moje Mnie w pamięć głównie ta przyroda zapadła - nie dałam rady przebić się przez pierwszy jej opis

[adner]

Ja przeczytałem kawałek pierwszego rozdziału i nie jest to jakieś szczególnie nudne, ale też nie wciąga.

[relicher]

chiczi, pamiętny " Ten obcy", " Latarnik" i " Stary człowiek i morze". Te dwie ostatnie były najbardziej zrozumiałe, nie jakies pisane w starym języku i trudne do zrozumienia np. " Krzyżacy" lub liryka i wersy czyli np. " Romeo i Julia".
Dzięki ann, juz wiem, że nieprzepadłaby mi do gustu

[Ingeborga]

Cos mi się obiło o uszy, a o czym to jest?

Musiało się obić, czytałam to jakieś pół roku temu . I przypadło mi do gustu . Szczególnie historia miłości Anzelma i Marty oraz życie i pamięć o Janie i Cecylii. Opisy przyrody nie były takie straszne , za to na rzeczywistość popowstaniową prawie nie zwróciłam uwagi . Jeszcze z Orzeszkowej podobały mi się nowelki ("Abc", "Dobra pani"... ) oraz "Bene nati" ("Dobrze urodzeni" - tłumaczenie własne, ze słownikiem mam nadzieję, że poprawne, bo łacinę to ja prawdopodobnie dopiero będę miała . A jak już łacińskie tytuły, to "Quo vadis" Sienkiewicza też było świetne , żałuję, że miałam okazję przeczytać tylko raz, jak dotąd
Z "nieco" starszej literatury ubóstwiam "Starą baśń" , świetna książka . A i "Balladyna była jedną z moich ulubionych lektur. I "Mały Książę"!
Ach, powspominałam moje ulubione lekturki...

[adner]

Jak już mowa o ulubionych lekturach, to moją była "Ania z Zielonego Wzgórza", przeczytałem z resztą wszystkie książki o Ani Podobało mi się jeszcze "Quo Vadis", "Romeo i Julia" oraz "Antygona".

[chiczi]

" Latarnik" i " Stary człowiek i morze". Te dwie ostatnie były najbardziej zrozumiałe, nie jakies pisane w starym języku i trudne do zrozumienia

Ciekawa sprawa , bo moi uczniowie uznali "Latarnika" za bardzooo dziwną nowelkę i nie wiadomo, o co chodzi