Przydział godzin i czasu dyżurowania podczas przerw ???!!!

jak sobie z nią radzić, jak uniknąć rutyny

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

Awatar użytkownika
renati23
Administrator
Posty: 3073
Rejestracja: 2007-06-08, 18:48
Przedmiot: Inne

Re: Przydział godzin i czasu dyżurowania podczas przerw ???!!!

Postautor: renati23 » 2008-09-13, 21:42

daughter pisze:na dodatek w tym roku dyrekcja stwierdziła, że na dyżurach musi być 2 nauczycieli.

u nas od tego roku na parterze jest trzech nauczycieli - dwóch na parterze i jeden na placu

fruzia
Posty: 216
Rejestracja: 2007-12-14, 22:29

Re: Przydział godzin i czasu dyżurowania podczas przerw ???!!!

Postautor: fruzia » 2008-09-13, 23:04

Dokładnie - ilośc minut dyżurowania zależy od wielu czynników. Napisałam dla przykładu jak to wygląda u mnie w szkole, gdzie pracuje 50 nauczycieli.

Goga
Posty: 48
Rejestracja: 2008-08-17, 15:17
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: dolnośląskie

Dyżury

Postautor: Goga » 2008-09-20, 07:48

Napiszcie jak to jest? Pracuję w gimnazjum i dyżury na przerwach mam codziennie tyle ile wypada mi lekcji w danym dniu. Nie mogę nawet iść do toalety, a co dopiero coś zjeść czy się napić. Czy to normalne? Inni nauczyciele nie mają tyle dyżurów, albo wogóle nie dyżurują

Awatar użytkownika
Ewryl
Posty: 107
Rejestracja: 2008-08-30, 14:51
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: wielkopolskie

Re: Przydział godzin i czasu dyżurowania podczas przerw ???!!!

Postautor: Ewryl » 2008-09-20, 10:21

Moim zdaniem to nienormalne :shock: Ilość dyżurów powinna być proporcjonalna do ilości zajęć każdego nauczyciela. Nie powinno być takiej sytuacji, że ktoś dyżuruje cały czas, a ktoś inny wcale. Powinnaś to zgłosić.
Desde que sinta a brisa fresca no meu cabelo
E ver o sol brilhar forte nas folhas
Nao irei pedir por mais.

Ricardo Reis

koma
Posty: 2552
Rejestracja: 2007-11-17, 00:26

Re: Przydział godzin i czasu dyżurowania podczas przerw ???!!!

Postautor: koma » 2008-09-20, 16:58

Mało - zgłosić! Postawić sprawę na posiedzeniu rady i prosić o wyjaśnienie i protokołowanie.

mister Krzyś
Posty: 3
Rejestracja: 2009-02-12, 17:58
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Wychowanie fizyczne
Lokalizacja: śląskie

Re: Czy prawo oswiatowe okresla ilosc dyzurow na przerwie?

Postautor: mister Krzyś » 2009-02-12, 18:23

belfrownia-wysoka pisze: Przy zatrudnieniu 26h/tydz spotkalam sie z 160min na dyzurach.

Jolly Roger pisze:a jak ktoś ma 27 godzin to ma 135 minut dyżuru.

fruzia pisze:Średnio wypada na 1h lekcyjną 6 minut przerwy więc mnożąc 26 razy 6 - wychodzi 156


Jest to mój pierwszy post na forum więc na początku witam wszystkich biorących udział w tej zagorzalej dyskusji.
co do liczby minut spędzonych na dyzurach to chciałbym podzielić się z wami moim oraz nauczycieli z mojej szkoły przypadkiem. co powiecie na to, mam 27 godzin lekcyjych a przy tym 280 godzin dyżurów :? mam tylko 1 przerwe 10 min w ciągu każdego dnia a czasami mam lekcje od 8 do 16 lub 9 do 17. Kolega ma 21 godzin i 255 min dyzurów. Mało tego, mając lekcję do późnych godzin popołudniowych gdy nikogo poza nami nie ma już w szkole, musimy pilnowac dzieci które zostały jeszcze na zajeciach wf do 16 czy 17 ale te minuty nie są wliczone w nasz plan dyzurów wiec praktycznie mamy jeszcze wiecej, bo przerwa dzieciom się nalezy. Mało tego, średnio 1-2 razy w tygodniu dostaje wiadomość - "na pierwszej wolnej przerwie musi się pan zgłości do sekretariatu lub dyrekcji". I co na to powiecie ?
... aha, ma 2 razy w tygodniu okienko hehe :crazy:

Awatar użytkownika
Andulencja
Posty: 913
Rejestracja: 2008-08-13, 20:21
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: lubelskie

Re: Przydział godzin i czasu dyżurowania podczas przerw ???!!!

Postautor: Andulencja » 2009-02-12, 18:41

U nas w szkole ja układam dyżury. Liczę ile minut dyżurów istnieje w szkole, mnożę przez ilość nauczycieli potrzebnych o danej godzinie (zazwyczaj 3) i przydzielam dyżury zgodnie z ilością godzin. Staram się aby sprawiedliwie rozdzielone były też duże przerwy. I np. ja mając pełen etat mam 2 duże przerwy (20min), 4 krótkie (10min) i jeden w szatni po lekcjach. Duże przerwy głównie "obstawiają" nauczyciele, którzy mają 16+ godzin, ale czasami nie "łapią" tych przerw i mają więcej krótkich.
Długo układa się takie dyżury za pierwszym razem, ale potem każda poprawka to mały pikuś :D
Dyżury wieszam na 2 tygodnie i wtedy każdy nauczyciel może zmienić niepasujący dyżur pod warunkiem, ze znajdzie osobę na zamianę. Po 2 tygodniach nanoszę poprawki.
Sposób się sprawdza.

Jethro Tull
Posty: 885
Rejestracja: 2007-08-07, 23:08

Re: Przydział godzin i czasu dyżurowania podczas przerw ???!!!

Postautor: Jethro Tull » 2009-02-12, 18:41

mister Krzyś pisze:I co na to powiecie ?
... aha, ma 2 razy w tygodniu okienko hehe :crazy:

a co tu jest do mówienia? Nauczyciel jest zobowiązany umową o pracę do wykonywania zadań okreslonych w przepisach prawa oświatowego oraz przepisach wewnętrznych. Jeśli jest potrzeba by zorganizować dyżury tak jak u Ciebie by zapewnić bezpieczeństwo uczniom to dyrek tak ma prawo zrobić i już.. i nie ma znaczenia ile jest minut dyżuru ani ile okienek byle nie przekroczyć 40 godz. pracy w tygodniu. Na27 godzin musiałeś wyrazić zgodę bo dyrektor bez Twojej zgody nie może tyle przydzielić.

mister Krzyś
Posty: 3
Rejestracja: 2009-02-12, 17:58
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Wychowanie fizyczne
Lokalizacja: śląskie

Re: Przydział godzin i czasu dyżurowania podczas przerw ???!!!

Postautor: mister Krzyś » 2009-02-12, 19:59

i to wg Ciebie jest w porządku ?

P.S. potrzeba jest... czasami po ostatnim dzwonku dla wszystkich klas duzyr 15 min pełni 4 nauczycieli praktycznie w jednym miejscu po 3 minutach przy pustym korytarzu.
Ostatnio zmieniony 2009-02-12, 21:12 przez mister Krzyś, łącznie zmieniany 1 raz.

Jethro Tull
Posty: 885
Rejestracja: 2007-08-07, 23:08

Re: Przydział godzin i czasu dyżurowania podczas przerw ???!!!

Postautor: Jethro Tull » 2009-02-12, 20:08

mister Krzyś pisze:i to wg Ciebie jest w porządku ?

P.S. potrzeba jest... czasami po ostatnim dzwonku dla wszystkich klas duzyr 15 min pełni 4 nauczycieli praktycznie w jednym miejscu po 3 min przy pustym korytarzu.

Oczywiście jeszcze pozostaje zdrowy rozsądek no i właściwe rozłożenie dyżurów bo skoro jest tak jak piszesz, że więcej nauczycieli na korytarzu niż uczniów to bez sensu.

Awatar użytkownika
agadanuta
Posty: 306
Rejestracja: 2008-04-12, 16:15
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Przydział godzin i czasu dyżurowania podczas przerw ???!!!

Postautor: agadanuta » 2009-02-12, 23:07

Kodeks Pracy

Art.134.Jeżeli dobowy wymiar czasu pracy pracownika wynosi co najmniej
6 godzin pracownik ma prawo do przerwy w pracy trwającej co najmniej
15 minut, wliczanej do czasu pracy.

Cytryn
Posty: 1205
Rejestracja: 2007-11-09, 12:20

Re: Przydział godzin i czasu dyżurowania podczas przerw ???!!!

Postautor: Cytryn » 2009-02-14, 09:48

Sześć godzin...? Dla nauczycieli bez sensu. Ja kiedyś miałam sześć lekcji i k a ż d ą przerwę dyżurowałam. Potem szłam do domu. Ciągły huk, zamieszanie, krzyki- po takim dniu pracy byłam wykończona. Taka przerwa dla nauczyciela powinna być przynajmniej po 4 lekcjach. Co innego praca w biurze czy w ciszy w ogóle, a co innego w takich warunkach i ciągle na nogach( przecież człowiek ani nie usiądzie, ani się nie napije, a nadaje cały dzień jak radio, i to jeszcze podniesionym głosem).
W ogóle czasem mi się wydaje, że nasza godzina pracy powinna być liczona podwójnie, zważywszy na jej specyfikę.

Awatar użytkownika
Andulencja
Posty: 913
Rejestracja: 2008-08-13, 20:21
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: lubelskie

Re: Przydział godzin i czasu dyżurowania podczas przerw ???!!!

Postautor: Andulencja » 2009-02-14, 10:00

U mnie w szkole (Zespół i każda szkoła układa swoje dyżury) jeden nauczyciel z SP narzekał na dyżury i wtedy usłyszał od dyrektora: Nie podoba się, to zmień Po wielu próbach zmian nauczyciel zrezygnował i przestał narzekać. Ułożenie dyżurów to wcale nie taka łatwa sprawa jak się wielu wydaje. Ja dyżury układam 2-3 dni, a i tak zawsze okazuje się, ze są błędy. Najłatwiej narzekać.
Cytryn pisze:Sześć godzin...? Ja kiedyś miałam sześć lekcji i k a ż d ą przerwę dyżurowałam. Potem szłam do domu. Ciągły huk, zamieszanie, krzyki- po takim dniu pracy byłam wykończona. Taka przerwa dla nauczyciela powinna być przynajmniej po 4 lekcjach. Co innego praca w biurze czy w ciszy w ogóle, a co innego w takich warunkach i ciągle na nogach( przecież człowiek ani nie usiądzie, ani się nie napije, a nadaje cały dzień jak radio, i to jeszcze podniesionym głosem).
A co z pracą w fabryce, przy taśmie, na nogach i w hałasie? Nie narzekajmy :roll:
Może jestem nienormalnym nauczycielem :) ale ja w czasie lekcji nie mówię non stop, nie krzyczę (zbyt często:)), na lekcji mam ciszę - choć często prowadzę lekcję na siedząco (mam problemy z kręgosłupem).

adner
Posty: 455
Rejestracja: 2008-03-28, 19:16
Kto: uczeń
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: podlaskie

Re: Przydział godzin i czasu dyżurowania podczas przerw ???!!!

Postautor: adner » 2009-02-14, 16:29

Cytryn pisze:Sześć godzin...? Dla nauczycieli bez sensu. Ja kiedyś miałam sześć lekcji i k a ż d ą przerwę dyżurowałam. Potem szłam do domu. Ciągły huk, zamieszanie, krzyki- po takim dniu pracy byłam wykończona. Taka przerwa dla nauczyciela powinna być przynajmniej po 4 lekcjach. Co innego praca w biurze czy w ciszy w ogóle, a co innego w takich warunkach i ciągle na nogach( przecież człowiek ani nie usiądzie, ani się nie napije, a nadaje cały dzień jak radio, i to jeszcze podniesionym głosem).
W ogóle czasem mi się wydaje, że nasza godzina pracy powinna być liczona podwójnie, zważywszy na jej specyfikę.


Uczniowie też przesiadują w tym huku, zamieszaniu i krzyku i to codziennie.
As I kissed her goodbye I said, all beauty must die
And lent down and planted a rose between her teeth

Awatar użytkownika
elizabethj
Posty: 176
Rejestracja: 2009-01-09, 13:00
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: warmińsko-mazurskie

Re: Przydział godzin i czasu dyżurowania podczas przerw ???!!!

Postautor: elizabethj » 2009-02-14, 16:33

adner pisze:Uczniowie też przesiadują w tym huku, zamieszaniu i krzyku i to codziennie.


I do kogo to pretensje? Pewnie my nauczyciele każemy uczniom się wydzierać, krzyczeć i ogólnie robić hałas??????!!!!!!!


Wróć do „Szkolna codzienność”

cron