Eeee, tam. My chodzimy w kapciach i nikt się nie buntujehaLayla pisze:jakieś trampki, tudzież inne tenisówki, a one są nieco...a nawet bardzo...obciachowe.




Taka domowa atmosferka


Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe
Eeee, tam. My chodzimy w kapciach i nikt się nie buntujehaLayla pisze:jakieś trampki, tudzież inne tenisówki, a one są nieco...a nawet bardzo...obciachowe.
haLayla pisze:Współczuję
haLayla pisze:Bo chodzenie w kapciach jest zabawne. Takie puchate, z pieskiem, najlepiej piszczące
Jak się wtedy czułeś? Sprawiało Ci przyjemność łamanie regulaminu i zwyczaju szkolnego? Bawienie się z nauczycielami w "kotka i myszkę"? Dokładanie pracy woźnym?haLayla pisze:Ja i tak cały rok chodziłem w tym samych butach po polu i po szkole