A ja jestem pewna, że będzie Już się nie mogę doczekać tych pięknie przebarwionych liści na drzewach, ich szelestu pod nogami, fruwających nici babiego lata.
Idę jutro do szkoły, mam lekki kaszel i katar. Obiecałam, więc musze pójść. w ostateczności tylko na polski. Nie będę się jutro do nikogo odzywać i nikogo nie zarażę (jak ja to wytrzymam?).
Uśmiechy dla forumowych chorowitek i tych całkiem zdrowycch
Cała natura jest chemią, a ród ludzki akademią:
Całe twe życie w tej szkole, rozpędzaj w ciężkim mozole...
Witam wszystkich i melduję choróbsko prawie zwalczone. Trochę z nosa wprawdzie cieknie, ale temperatury nie ma. Tak więc idę jutro do pracy, tym bardziej że jutrzejszy dzień będzie naprawdę milutki
Ja siedzę w pracy, w pracowni komputerowej, mam informatyke z klasa czwartą, oni tworzą teksty o sobie, zwykłe teksty w Wordzie, a ja siedze w internecie!
Ja jeszcze wierzę w nadejście pięknej złotej polskiej jesieni! Pozdrawiam wszystkich!
Witam serdacznie. A ja jestem więcej niż pewna. Moja koleżanka, jeszcze z czasów szkolnych, twierdzi, że pod koniec tygodnia możemy spodziewać się pierwszych jej oznak. A październik, ma być piękny. A ona, się na tym trochę zna. W końcu pracuje w tej branży . A dla wszystkich pozdrowienia z sali tortur, w której właśnie biedna młodzież pisze kartkówkę.
Ja zaraz skończę prace i wracam do domu, a właściwie do firmy!
Jestem troche przeziębiona ale to nic i tak pracuje i czekam na nadejście polskiej złotej jesieni, jeszcze nadejdzie zobaczycie!
MOze by tak ktoś wkleił jakis piekny jesienny obrazek, co? Pozdrawiam!
Zwolniłam się dzisiaj z lekcji, z powodu słabego samopoczucia. Ból głowy, 80% zanik głosu, co za tym idzie - nie mogłam prawie nic mówić. Reszta klasy była niepocieszona, moja wychowawczyni no i oczywiście ja. Wróciłam więc do domu i odpoczywam.
Cała natura jest chemią, a ród ludzki akademią:
Całe twe życie w tej szkole, rozpędzaj w ciężkim mozole...