badania okresowe

[joannajoanna]

Mam taką nadzieję jutro niech mi coś przepisze, w poniedziałek pójdę normalnie do szkoły, a w trakcie będę robiła badania. Trzymajcie kciuki!!!

[malgala]

Trzymamy

[matmeg3]

Będzie dobrze. Musi być

[marianka]

Ja także jestem dobrej myśli; na pewno okaże się, że wszystko będzie dobrze i tego z całego serca życzę!
Jeśli od poniedziałku zaczynasz pracę w nowej szkole, to dyr. może (a właściwie: nie powinien) dopuścić Cię do pracy zanim nie przyniesiesz świadectwa lekarskiego
Może spróbuj pójść do innego lekarza medycyny pracy...
Powodzenia!

[joannajoanna]

Udało mi się Podpisał mi wczoraj, ale od 7 rano jezdziłam po lekarzach. Robili mi straszne problemy ale mam

[Ataegina]

Gratulacje i powodzenia w nowej pracy!

[matmeg3]

Cieszę się razem z Tobą Powodzenia

[agatea]

Witam,mam pytanie dotyczące badań, a konkretnie prześwietlenia płuc.Co ile lat należy je robić, aby lekarz wystawił zaświadczenie o przydatności do pracy?Ostatnio słyszałam, że co roku, czy to prawda??pozdrawiam:-)

[linczerka]

My robimy hurtowo badania co 2 lata. Sanepid się nie przyczepił.

[dora8201]

z tymi badaniami do dziwne jest strasznie - zależy do jakiego lekarza medycyny pracy się trafi. Ja prześwietlenie płuc miałam robione przed podjęciem studiów (trafiłam do nadgorliwego i miałam wszystko - okulista, laryngolog, płuca ekg nawet) a potem do tej pory nie miałam wcale i żaden lekarz nigdy mnie na nie nie kierował.

[jokerowa]

witam
ja tez od września zaczynam prace w szkole podstawowej.
Dyrektorka powiedziała mi, że koszt wyrobienia książeczki sanepidowskiej czyli badan i wizyty u lekarza medycyny pracy w celu wpisania wyników, leży po mojej stronie i nikt mi za to nie zwróci kasy....czy to normalne?
natomiast reszte niezbędnych badań wykonana lekarz medycyny pracy zaraz po pierwszej radzie
także co szkoła to chyba inne obyczaje

[dora8201]

jokerowa, ale to co Twoja dyrektorka mówi jest całkiem niezgodne z prawem - wszelkie koszty badań wstępnych leżą po stronie zatrudniającego - bo on Cię na nie kieruje!

Koszty związane z przeprowadzeniem badań wstępnych ponosi pracodawca. Pokrywa on również koszty innych badań profilaktycznych pracowników, tj. badań okresowych i kontrolnych, jak i koszty niezbędne do zapewnienia profilaktycznej opieki zdrowotnej wynikającej ze specyfiki danej pracy. Jeżeli pracodawca uzna, że badaniom lekarskim powinny podlegać również osoby zatrudnione na podstawie umów cywilnoprawnych, to zasady ich odpłatności można zawrzeć w łączącej strony umowie. Umowa taka może przewidywać, że kosztami zostanie obciążony zleceniobiorca.

Podstawa prawna:
Art. 229 par. 1 Kodeks Pracy;
Art. 2 ust 3 ustawy z 20 kwietnia 2004 r. o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy (Dz.U. nr 99, poz. 1001 z późn. zm.);
Rozporządzenie Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej z 30 maja 1996 r. w sprawie przeprowadzania badań lekarskich pracowników, zakresu profilaktycznej opieki zdrowotnej nad pracownikami oraz orzeczeń lekarskich wydawanych dla celów przewidzianych w kodeksie pracy (Dz.U. nr 69, poz. 332);

[linczerka]

czy to normalne?

Nie jest normalne. Wszystko bezpłatnie - patrz post wyżej.

[jokerowa]

jokerowa, ale to co Twoja dyrektorka mówi jest całkiem niezgodne z prawem - wszelkie koszty badań wstępnych leżą po stronie zatrudniającego - bo on Cię na nie kieruje!

aha czyli dałam się wrobić
w razie czego wzięłam za te badania fakturę itp, no ale jeśli już wcześniej się zapowiedziała to pewnie nie ma co na to liczyć...zresztą żadnego skierowania nie dostałam, tylko ustnie.

W dyskusje z tego powodu za bardzo nie chce się wdawać z nią, bo to moja pierwsza praca, włożyłam za dużo wysiłku w nią żeby podpadać na początku....

a jak jest z zaświadczeniem o niekaralności- ta sama sytuacja, czy już mój koszt?

[malgala]

a jak jest z zaświadczeniem o niekaralności- ta sama sytuacja, czy już mój koszt?

To już na własny koszt.