nauczyciel stażysta ...pensja

[Novy]

Witam

To mój pierwszy post na forum, więc chciałbym przywitać wszystkich.
Mam pytanie podobne do katty.
Nie mam ani mgr, ani uprawnień pedagogicznych, a będę pracował w szkole od marca.
Jakiej mogę się spodziewać pensji brutto i netto na chwilę obecną (od kwietnia może ta podwyżka będzie) ?

Dzięki za odpowiedź.

[renati23]

będę pracował w szkole od marca.

Novy, w innym poście piszesz że będziesz pracował od 9 lutego - to w końcu od kiedy ta praca - może sprawdź dokładnie
w przybliżeniu możesz sobie policzyć swoje wynagrodzenie na stronce: www.eduforum.pl po lewej stronie masz zakładkę do kalkulatora płacowego

[Novy]

renati23 dziękuję Ci bardzo za pomoc
Oczywiście od 9 lutego zaczynam. Tam pisałem dokładnie.
Tutaj chodzi mi o płacę za cały miesiąc, czyli pierwszą od marca

Pełny etat nauczyciela przedmiotów zawodowych w technikum wynosi 22 czy 18h ?

[edzia]

18 godzin.

[kowal09]

Które składniki programu studiów można zaliczyć do przygotowania pedagogicznego? Jakie kryteria decydują o uznaniu absolwenta studiow za posiadającego przygotowanie pedagogiczne, poza oczywiście odrębnym kursem pedagogicznym, bo wtedy sprawa jest oczywista. Pytam, ponieważ na studiach licencjackich miałem zarówno pedagogikę jak i metodykę a także praktykę pedagogiczną, natomiast na studiach magisterskich nie mialem pedagogiki ani praktyki, miałem metodykę. Tytuł licencjata mam ze specjalnością nauczyciel języka angielskiego, ale tytuł magistra bez specjalności.

[marakuja]

Przygotowanie pedagogiczne zdobyłeś już po skończeniu licencjatu, więc nie widzę tu problemu.

[kowal09]

Zastanawia mnie żeby dyrekcja nie kombinowała aby mi zapłacić z niższej stawki podając, że mam specjalność nauczycielską tylko na licencjackich a na magisterskich nie, bo przecież jest rożnica taka, że wiele osób ma dyplom magistra ze specjalnością nauczyciel i do tego pedagogikę i praktyki na magisterskich. I zapytałem aby być pewien.

[dushka]

nie będzie, nie panikuj niepotrzebnie.

[marakuja]

rożnica taka, że wiele osób ma dyplom magistra ze specjalnością nauczyciel i do tego pedagogikę i praktyki na magisterskich. I zapytałem aby być pewien.

A Ty masz to szczęście, że skończyłeś anglistykę. Anglistów w szkołach brakuje i na pewno wielu dyrektorów z chęcią by Cię przyjęło do swojej szkoły, więc tak jak dushka powiedziała "nie panikuj".
Możesz zresztą dla jasności zapytać się dyrektora przy przyjmowaniu do pracy na jakich warunkach Cię przyjmuje i wtedy rozwiejesz swoje wątpliwości, zapytaj się: "Czy będę zaszeregowany jako magister z przygotowaniem pedagogicznym"

[Yoka]

Kowal, anglistyka tak działa. Każdy ma napisane na dyplomie licencjata, że posiada uprawnienia ped, a potem dyplom mgr. Jedynie ci dawni angliści (sorry za okreżlenie), tzn. ci sprzed zmiany anglistyki na studia dwustopniowe, mają inaczej.

Będziesz dostawał wypłatę jako mgr z przygotowaniem pedagogicznym.

[swiezo.upieczona.anglistk]

Anglistów w szkołach brakuje i na pewno wielu dyrektorów z chęcią by Cię przyjęło

nieprawda. anglistyka jest bardzo modna i studenci sie bardzo pchaja. jest bardzo duzo anglistów. ja mam zaledwie pol etatu. jeszcze w dodatku niz mamy

[marakuja]

Anglistów w szkołach brakuje i na pewno wielu dyrektorów z chęcią by Cię przyjęło

nieprawda. anglistyka jest bardzo modna i studenci sie bardzo pchaja. jest bardzo duzo anglistów. ja mam zaledwie pol etatu. jeszcze w dodatku niz mamy

Być może zależy to od regionu kraju, ale angliści są najbardziej poszukiwanymi pracownikami w szkole, tym bardziej, że w klasach młodszych podstawówki jest to język obowiązkowy, a więc etatów anglistów przybywa. Jeżeli chodzi o niż, to przeżywaliśmy go kilka lat temu, za kilka lat będzie już do szkół wchodził wyż.

[koma]

anglistyka jest bardzo modna i studenci sie bardzo pchaja. jest bardzo duzo anglistów

Może trochę inaczej:
Nie było anglistów, (no bo kto po anglistyce uniwersyteckiej pójdzie do szkoły), wiec pozwolono uczyć po licencjacie. Co 3 lata, a nie co 5, wyskakuje pokaźna grupa młodych nauczycieli, która pracuje kończąc jednocześnie studia uzupełniające. Czegoś takiego nie ma w innych specjalnościach.

[ejwa]

Może trochę inaczej:
Nie było anglistów, (no bo kto po anglistyce uniwersyteckiej pójdzie do szkoły), wiec pozwolono uczyć po licencjacie. Co 3 lata, a nie co 5, wyskakuje pokaźna grupa młodych nauczycieli, która pracuje kończąc jednocześnie studia uzupełniające. Czegoś takiego nie ma w innych specjalnościach.

Jak to nie ma w innych specjalnościach?? Oczywiście, że jest- sama jestem tego przykładem- najpierw dzienny licencjat z filologii polskiej, a potem na studia uzupełniające i jednocześnie do pracy.

[koma]

Jak to nie ma w innych specjalnościach?? Oczywiście, że jest

Sorry...Mieszkam w mieście uniwersyteckim i u nas jest duża "podaż" magistrów - praktycznie nie uczą w podstawówkach nawet ludzie bez wyższego wykształcenia, natomiast angielskiego uczą przede wszystkim ludzie, którzy robią lub dopiero co zrobili uzupełniające.
Chodzi mi po prostu o rozmiar zjawiska.