Problemy z fizyką:( duuze problemy

[Katerina178]

Wiecie co

Muszę się pochwalić heh

dostałam pierwszy raz pozytywną ocenę z fizyki Jupi ;]

[mateoo]

JAk to się stało ?

[Katerina178]

....

[mateoo]

Gratuluję

[Katerina178]

ajjj dziekuuje;*

[malgala]

To po świętach bierz się ostro za poprawę.
Tylko nie wszystkie jednocześnie, lepiej kolejno.
Dasz rtadę.

[Niemamnicku]

Co do mojej wcześniejszej notki, ściąganie jest nie fair itp, ale w ostateczności to prawie każdy zdecydowałby się na solidną ściągę, albo na zerknięcie do kartki sąsiada. Ja z fizyki pisałem dzisiaj kartkówkę, będzie ze 3;]. Wczoraj siedziałem z książką chyba z 3 godziny:). Najpierw podstawy, później reszta i można jako tako z tym żyć.

[mateoo]

Fakt, jestem nauczycielem, ale wiem też jak to jest być uczniem i jak to bywa w szkole średniej. Dla przykładu- za grosz cię coś nie interesuje, jesteś na profilu humanistycznym-> a tu tępią cię z jakiejś fizyki albo biologii. Z tej drugiej gorzej było u mnie, bo Pani Profesor była bardzo ambitna i swój przedmiot nam wykładała na poziomie rozszerzonym, co potwierdził inny nauczyciel. Tak trudno być trochę ludzkim ? Gdyby mnie to interesowało, poszedłbym na medyczny.. Rozumiem, że trzeba realizować program, ale żeby rozszerzać w takim stopniu, że wychowawca musi zwracać uwagę? Wracając do tematu, nie uważam swojego zachowanie za oburzające, dodając dziewczynie otuchy.

[Katerina178]

Czego? Braku dobrego wychowania?

hmm Chyba mowa o Pani/Panu.

Jestem poprostu szczera... Nie dość że w szkole trzeba być sztywnym to tu też.. pff .. No chyba sobie żartuje Pani/Pan...
Jeżeli sie kogoś nie zna prosze nie oceniać bo napewno to na dobre nie wyjdzie

żeby w dyskusji z nauczycielami nazywać swoją nauczycielkę "babą od fizyki"?

hmm a nauczyciele to kto? ;/ Tacy sami ludzie jak uczniowie..Owszem powinno się ich szanować, ale jak jest jakiś naprawde wredny to traci dużo w oczach ucznia... i automatycznie nie lubi sie go ani jego przedmiotu.
U nas np w szkole nauczyiel jakis nie lubi nauczyciela to tez gadają na siebie i właśnie do uczniów.. ( przykład ... Sorka od Chemi stwierdziła po wyjsciu nauczycielki od informatyki ze jest chora na głowe)

I właśnie takich nauczycieli cenie. Zawsze można się z nimi dogadać. posmiejemy się podyskutujemy.. a nie tacy sztywniacy... az nie chce sie na lekcje chodzic....

To jest chore dla mnie stresować uczniów... Kuurcze ni odezwać się nie wolno , ni odwrócić.. To jest normalnie??


A co do tej baby.. To jest ona wredną babą.. Nigdy takiej nie spotkałam i nie spotkam... Nawet nauczyciele sie jej boją... ajj to poprostu trzeba zobaczyć..


hmm Pani/ Pan tez chyba był nastolatkiem i napewno tak mówił na nauczycieli .. Dam sobie reke za to uciąć.. Napewno było by to kłamstem jeżeli odpowiedz brzmiała by nie...

[Katerina178]

Fakt, jestem nauczycielem, ale wiem też jak to jest być uczniem

O i to mi się podoba;] Niech każdy nauczyciel przypomni sobie czasy kiedy się uczyli.. ii co mysleli co mowili na nauczycieli !!

[edzia]

Czego? Braku dobrego wychowania?

hmm Chyba mowa o Pani/Panu.

Jestem poprostu szczera... Nie dość że w szkole trzeba być sztywnym to tu też.. pff .. No chyba sobie żartuje Pani/Pan...
Jeżeli sie kogoś nie zna prosze nie oceniać bo napewno to na dobre nie wyjdzie

Odszczekać to ty potrafisz! Na zwróconą ci uwagę oczekiwałabym raczej przeprosin, a nie takiego "pff..." i takiej oburzonej "szczerości".

hmm a nauczyciele to kto? ;/ Tacy sami ludzie jak uczniowie..Owszem powinno się ich szanować, ale jak jest jakiś naprawde wredny to traci dużo w oczach ucznia... i automatycznie nie lubi sie go ani jego przedmiotu.

Gdyby nie anonimowość forum, też byś tak mówiła do swoich nauczycieli?

Fakt, jestem nauczycielem, ale wiem też jak to jest być uczniem i jak to bywa w szkole średniej.

I dlatego tolerujesz wszystko? "Sorka", "wredna", "sztywniacy", "jest ona wredną babą"? Wyobrażasz sobie takie słowa w ustach solidnego ucznia? Dziewczyna szybko zdobyła Twoje zaufanie. Jako nauczyciel i to w szkole średniej chyba rozumiesz, co znaczy "tępienie" w ustach ucznia i to niezbyt solidnego (a widać to choćby po niestarannych postach)?

[Katerina178]

U nas do wsyztskich nauczycieli mówi się Sorko Sorze im to się to podoba...

i automatycznie nie lubi sie go ani jego przedmiotu.

Pewnie że tak Może troszę inaczej bym zformułowała. Przecież to przedewszytskim zależy od Nauczyciela... A nie od ucznia. To on stwarza taka a nie inna atmosfere..

Odszczekać to ty potrafisz! Na zwróconą ci uwagę oczekiwałabym raczej przeprosin, a nie takiego "pff..." i takiej oburzonej "szczerości".

O proszę : Odpowiedz nauczyciela do ucznia... Szczeka to pies... Tu właśnie pani pokazuje jakie ma pani podejscie do uczniów...

Przeprosiłabym gdybym się zgadzała z ta wypowiedzią, a że się nie zgadzam to nie przepraszam. Proste i logiczna


Oburzona szczewrość? heh Chyba że Pani tylko to tak odebrała:P


Nauczyciele sami pracują na opinie uczniów swoim postępowaniem wobec ucznia..
I proszę się nie dziwić ze pozneij sa takie a nie inne komentarze

[mateoo]

Przed moim postem rzuciła haslo 'wredna baba', ale ja nie napisałem, że dobrze pisze. Pogratulowałem jedynie zaliczenia, a te określenie jakoś nie rzuciło mi się w oczy. Potem broniłem swojego "Gratuluję" przed Miwues i nadal myślę, że mimo wszystko nie trzeba kochać wszystkich nauczycieli. Kolejnym postem użytkowniczka trochę jednak poszła na całość, nie powinna wyrażać się w taki sposób. Ale z drugiej strony, na forum jest wolność słowa, co nie znaczy, że ja ją popieram w tym co napisała..

[Katerina178]

Czy poszłam na całość..
Poprostu napisałam to co uważam:) Czy nie powinnam? hmm lepiej żebym trzymała w sobie? O napewno nie

Większości by się zgodziło ze mną
( uczniów)

'wredna baba'

właśnie właśnie to mój tekst hehe więc proszę nie oskarzać P.mateo

ajj ta wolność słowa;D

[edzia]

i automatycznie nie lubi sie go ani jego przedmiotu.

Ja tego nie napisałam, ale mniejsza z tym, coś chyba technicznie ci nie wyszło.

Przeprosiłabym gdybym się zgadzała z ta wypowiedzią, a że się nie zgadzam to nie przepraszam. Proste i logiczna

Nie takie proste. Na zwróconą uwagę powinnaś okazać chociaż skruchę. A z wypowiedzią nie musisz się zgadzać, bo to nie dyskusja. Po prostu nie wypada tak mówić o nauczycielu. Ty, widać, nie rozróżniasz co wypada, a czego nie.

Przecież to przede wszytskim zależy od Nauczyciela... A nie od ucznia. To on stwarza taka a nie inna atmosfere..

Od ucznia też bardzo dużo zależy, ale chyba podaruję sobie tłumaczenie ci tego.

O proszę : Odpowiedz nauczyciela do ucznia... Szczeka to pies... Tu właśnie pani pokazuje jakie ma pani podejscie do uczniów...

Złe mam podejście, bo zwracam uwagę na niewłaściwe zachowanie?