Obowiązkowe DWA języki obce w gimnazjum.

[malgala]

co to znaczy 8+6 lub 9+5 ?

8 to łączna liczba godzin w ciągu tygodnia dla całego etapu edukacyjnego przeznaczona na pierwszy język, a 6 na drugi język obcy.
Na przykład pierwszy język: klasa I 3 godziny tygodniowo, klasa II też 3 godziny a w klasie III 2 godziny.
Drugi język obcy wtedy w wymiarze 2 godziny tygodniowo w każdej klasie.
Wersja 9+5 raczej nie gwarantuje chyba realizacji podstawy programowej drugiego języka, ale ja nie językowiec, więc dokładnie się w podstawę dotyczącą języków obcych nie wczytywałam.

[Andulencja]

Mój dyrektor podzielił godziny:
j. angielski: klasa1 - 3, klasa2 - 3, klasa3 - 2 godziny w tygodniu.
J. rosyjski: klasa1 - 2, klasa2 - 2, klasa3 - 2 godziny w tygodniu
Uważam, że jest to najgorszy podział z możliwych, bo ograniczenie w 3 klasie godzin z przedmiotu przed egzaminem nie jest dobrym pomysłem. Proponowałam 2 godziny w klasie1, ale usłyszałam, ze tak ustalił i wie co dobre. PARANOJA! Język rosyjski w szkole jest od 6 lat i tu nic się nie zmieniło.

[Hoya]

W mojej szkole podział będzie wyglądał następująco:

j. angielski 3 3 3
j. niemiecki 1 2 2

Dyrekcja przyznała po 3 godziny angielskiego w każdym roku ze względy na egzamin gimnazjalny i wydaje mi się, że jest to słuszny argument.

Jako germanistka nie wiem, jak to będzie z realizacją podstawy programowej przy 1 godzinie w klasie pierwszej. Muszę przemyśleć także, jak będzie wyglądała praca z podręcznikiem w pierwszym roku.
Szkoda, że nie znalazła się jeszcze jedna godzina na języki obce - podział 3 3 3 - 2 2 2 wyglądałby bardziej sensownie.

[Jolly Roger]

Dyrektor ma łącznie 14 godzin.
Ja naciskałem na opcję
1 język 3 - 3 - 3
2 język 2 - 2 - 1

[Andulencja]

Ja też naciskałam, ale rusycysta oponował, że on tez ma podstawę do realizacji

[Jolly Roger]

to niech sobie rusycysta podstawę wyrabia w klasie pierwszej, a w trzeciej to trzeba przygotować do egzaminu. Jak wynik będzie kiepski to bekniesz ty, a nie rusycysta. Nikt tez się nie oglądnie na to czy rusycysta zrobił podstawę tylko jaki jest wynik szkoły.

Jeszcze raz pogadałbym z dyrekcją. Choć język rosyjski tak bardzo nie rozbija nauki angielskiego. U mnie jest niemiecki i podobieństwo sprawia, że uczniom słabszym się kiełbasi.

[lieblingin]

yhm, juz rozumiem, dziekuje
u mnie sa dwa jezyki juz od kilku lat, ja ucze tego dodatkowego jezyka, obawiam sie teraz czy aby nie zmniejsza mi godzin... zobaczymy, jeszcze nic nie wiem
ale do tej pory uczniowie wszystkich klas mieli po 3 godziny w tygodniu jezyka wiodacego i j. dodatkowego tyle samo

[mateoo]

No to dużo jak 3h na język dodatkowy- jeszcze się nie spotkałem

[graga73]

Witam,jestem mamą ucznia drugiej klasy gimnazjum ,syn chodzi do szkoły katolickiej.Ma tam dwa języki -angielski 4 godziny tygodniowo i niemiecki 2-godziny tygodniowo.Z obydwu tych przedmiotów jest zagrożony ,choć na półrocze oceny były pozytywne.Mam pytanie ,czy obydwa języki są obowiązkowe,czy jeżeli z niemieckiego na koniec roku miałby jedynkę ,czy otrzyma promocję do następnej klasy.Z góry dziękuję.

[nadia]

Myślę,że o to trzeba by zapytać albo wychowawcę albo dyrekcję, ale podejrzewam,że te dwa języki mogą być obowiązkowe.

[swiezo.upieczona.anglistk]

najlepiej to zagoń synka do nauki

[mateoo]

W gimnazjum, w którym pracowałem też był niemiecki w klasie językowej, obowiązkowy, ale do zeszłego roku nie można było nie zdać z powodu oceny z tego języka.

[santos]

Proponuje zerknąć na świadectwo z poprzedniego roku. Drugi język powinien być wpisany jako zajęcie dodatkowe, jeśli nie wlicza się do średniej. Czasami języki są dodatkowo, ale obowiązkowe.

[takasobie]

Witam, podczytując wątki tego forum doszłam do wniosku, że mogę otrzymać pomoc (w sensie Waszych doświadczeń) w nurtującej mnie sprawie. Otóż pierwszy raz będę uczyła uczniów którzy po przyjściu do gimnazjum dostaną dodatkowo język niemiecki 9do angielskiego) oraz takich którzy pierwszy raz spotkają się z angielskim (a ja uczyłam ich w podstawówce niemieckiego). Jako uczennica kiedyś tam miałam podobną sytuację, tzn. ucząc się języka niemieckiego w szkole zaczęłam uczyć się angielskiego na kursie. I początkowo bardzo mi się te języki myliły. potrafiłam wpleść słówka angielskie na kartkówce z niemieckiego i mówić po niemiecku na kursie.
Jak traktować takie pomieszanie języków u moich uczniów?
Podzielcie się proszę Waszymi spostrzeżeniami w temacie.

[Esther@]

Ja trochę łagodniej traktuję błędy tych, dla których angielski jest językiem drugim, z którego nie będą pisać egzaminu.
Natomiast ta grupa, która uczy się angielskiego od sześciu lat raczej nie ma taryfy ulgowej