Jak rządzą rodzice i wymuszają zaklejać oceny to dyrektorka jest pierdołą, która na dodatek łamie prawo.
Uczniowie ciebie chcą to miłe, ale wątpliwe aby zostało zrealizowane, bo nauczyciela nawet beznadziejnego broni KN.
Dyrekcja nie powinna się wtrącać do twoich ocen. Może jedynie sprawdzić jakie stosujesz kryteria i jak prowadzisz zajęcia. Tym razem to KN ciebie chroni
Ty powinnaś najlepiej czuć klasę. Mieć tez jakiś plan co chcesz z nimi osiągnąć. W oparciu o to układasz testy i stawiasz wymagania. Zatem albo faktycznie dobrze prowadzisz klasę i podniósł się poziom albo obniżyłaś poziom co wcale nie musi być zarzutem.