Ocena z zachowania

[plk100]

Witam!

Jestem uczniem 1kl LO, moja proponowana ocena z zachowania to wzorowe. Miałem 6 godzin usprawiedliwionych, 0 spóźnień i godzin nieusprawiedliwionych. Ostatnio, organizowana była wycieczka klasowa, trzydniowa. Z powodu wcześniej zaplanowanej wizyty lekarskiej nie mogłem w niej uczestniczyć, dzięki czemu mam 7 godzin nieusprawiedliwionych.

Usprawiedliwienie miałem dostarczyć dziś, bo dziś dopiero miałem mieć 1 lekcje po wycieczce z wychowawczynią. Niestety, rano bardzo źle się czułem (nie będę się wgłębiać w szczegóły) i usprawiedliwienia nie dostarczyłem.

Wychowawczyni powiedziała mojemu koledze, aby mi przekazał, że będę mieć zachowanie obniżone o 2, lub 1 stopień (wych. się musi zastanowić).

Jestem bardzo aktywny społecznie w szkole - akademię, zbiórki itp. Ponadto jestem z-cą przewodniczącego.

I teraz pytanie: Czy wychowawca na dzień przed radą może tak radykalnie zmienić ocenę z zachowania?

Pozdrawiam serdecznie

[edzia]

Czy aby na pewno jest tak, jak piszesz? Czy aby jakimś swoim działaniem bądź zaniechaniem nie nadużyłeś zaufania wychowawczyni?

Wycieczka trzydniowa, a tylko 7 godzin nieusprawiediwonych - dlaczego?
Czy wychowawczyni przed wycieczką znała powód Twojej nieobecności na wycieczce? Czy nie mogłeś choćby telefonicznie zgłosić nieobecności, albo przez kolegów dostarczyć zwolnienie lekarskie?

Odpowiedź na Twoje pytanie: może.

Nie sądzę jednak, by w warunkach zaufania do ucznia wychowawca korzystał z takiej możliwości.

[plk100]

Myślę, że nie nadużyłem tego zaufania.

Dlaczego 7 godzin? Bo tylko w 1 dzień mnie nie było w szkole - dzień wizyty.

Wychowawczyni znała powód.

Nie miałem jak przekazać usprawiedliwienia.

Myślę, że nauczycielom z forum nie spodoba się, to co napisze, ale moja wychowawczyni to... biurokratka - wszystko musi być wg planu, oceny wg sztywnych zasad, z zachowania również.

Ocena dobra, czy bardzo dobra nie są dla mnie wielkim problem - wiem na co zasłużyłem i co dla klasy/szkoły przez ten rok wykonałem. Denerwuje mnie tylko takie "nie życiowe" podejście do ucznia. Rozumiem - zasady zasadami, należy ich przestrzegać, ale z tak surową wych. się nie spotkałem...

[edzia]

Nie miałem jak przekazać usprawiedliwienia.

U ucznia solidnego (wzorowego) nie ma takiej opcji!

A dziś czy jutro nie możesz skontaktować się z wychowawczynią?

[plk100]

Jutro przed lekcjami idę do niej, może jakoś uratuję sytuację.

Owszem, jest taka opcja.

[dushka]

Nie, nie ma. Wystarczyło zadzwonić do sekretariatu szkoły i podać powód nieobecności z zaznaczeniem, iż usprawiedliwienie doniesiesz.