Postautor: jarek3050 » 2009-06-21, 22:52
Witam. Jestem mężem nauczycielki, przepraszam ,że tak bez przywitania jestem na forum , ale sprawa jest .. kiepska. Otóż jeden z rodziców oskarżył moją żonę o znęcanie się nad dzieckiem. Jest to ewidentna zemsta rodziców którzy uważają swoje dziecko za kryształ. Rodzice napisali pismo do kuratorium w tej sprawie, jutro jest wizytacja w szkole. Żona , która pracuje 17 lat jako nauczyciel, nienaganny staż pracy, nagrody, pozytywne efekty w pracy, bez skarg do tej pory. I jeden rodzic .. który pragnie zemsty za niedocenienie swojego dziecka. Jedynym błędem mojej żony było to , że podczas lekcji dziecko które się zachowało w sposób chamski, zostało wyprowadzone z klasy do łazienki aby się obmyło i przestało płakać, więc zostawiła klasę bez opieki, i później zostawiła dziecko w klasie samą. Rodzice oskarżyli o znęcanie się psychiczne i fizyczne nad dzieckiem. Rodzice wysłali pismo do kuratorium. Mam pytanie , czy ktoś sie spotkał z podobną sytuacją i w jaki sposób się bronić. Dodam ,że jest to trzecia klasa podstawówki a żona jest wychowawcą w tej klasie.