Zbieramy na ubezpieczenie

jak sobie z nią radzić, jak uniknąć rutyny

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

Awatar użytkownika
dushka
Posty: 3902
Rejestracja: 2006-08-03, 19:39

Re: Zbieramy na ubezpieczenie

Postautor: dushka » 2008-09-18, 21:19

Ale wówczas nie było takiej ilości papierów do pisania. Poza tym w klasie integracyjnej jest ich zdecydowanie więcej, i są dni, kiedy nie mam czasu po tyłku się podrapać, bo latam z papierami i pieniędzmi. Aktualnie zbieram na toner na xero, na mleko, dopiero co skończyłam na ubezpieczenie i na komitet, na papier do xero, ciągle zbieram składkę klasową. I zaraz zacznie się zbieranie na kino. Ale chyba najbardziej męczy mnie to, że ja nie mogę pieniędzy zostawić w kasie pancernej w szkole, tylko muszę z tym jeździć - a jeżdżę autobusami.

Awatar użytkownika
Andersh
Posty: 12
Rejestracja: 2008-09-03, 14:17
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Informatyka
Lokalizacja: podlaskie

Re: Zbieramy na ubezpieczenie

Postautor: Andersh » 2008-09-18, 21:24

ubezpieczenia zbiorowe NW są tańsze od indywidualnych i w "mojej szkole" na rok 2008/09 wynosi 32 zł; zwykle takie ubezpieczenie obejmuje zdarzenia na terenie szkoły i poza nią, mówię "zwykle" bo nie wiem dokładnie zresztą pewnie podobnie jak większość z was co ubezpieczenie obejmuje?!; produkty ubezpieczenia o których pisałem w pierwszym poście winny być przedstawione przez firmę ubezpieczeniową i o nich owa firma lub dyrektor szkoły ma psi obowiązek poinformować rodziców - zbierasz kasę więc mów na co, bo nie ma czegoś takiego jak ubezpieczenie w ogóle - jest ubezpieczenie od konkretnych zdarzeń

wychowawcy w mojej szkole na najbliższej wywiadówce maja poinformować rodziców o ubezpieczeniu ale jeśli któryś rodzić zapyta "co obejmuje" to nauczyciel albo wzruszy ramionami albo zacznie improwizować - czysta kpina

wracając zaś do zbiórki kwot przez wychowawców to jakoś nie pamiętam by moje stanowisko pracy było wyposażone - choćby na ten czas - w kasetkę lub inne przedmioty zabezpieczające,
w końcu przy pomyślnych wiatrach 1000 zł kapnie a nie uśmiecha mi się nosić takich czy mniejszych ilości w portfelu czy też ukrywać po szkolnych szufladach; z tego co pamiętam sejf jest gdzieś w sekretariacie
podróże po Europie utwierdziły mnie w przekonaniu, że rządy państw europejskich zrobiły więcej dobrego dla obywatela polskiego niż rząd polski

Awatar użytkownika
Basiek70
Posty: 2234
Rejestracja: 2007-08-24, 19:43
Przedmiot: Inne

Re: Zbieramy na ubezpieczenie

Postautor: Basiek70 » 2008-09-18, 21:55

o nie, na ksero, skladke klasowa i komitet to nie my juz
i nie musze zabierac ze szkoly! koperta opisana i do sejfu
no problem u nas
a ubezpieczenie jakie mamy obejmuje dziecko na terenie Polski 24 godziny na dobe caly rok
"Nigdy nie rezygnuj z tego, co naprawdę chcesz robić.
Człowiek z wielkimi ambicjami i marzeniami jest silniejszy od tego,
który jest tylko realistą."

Awatar użytkownika
dushka
Posty: 3902
Rejestracja: 2006-08-03, 19:39

Re: Zbieramy na ubezpieczenie

Postautor: dushka » 2008-09-18, 21:58

No widzisz, a u nas zbieram wsio ja.

Awatar użytkownika
Basiek70
Posty: 2234
Rejestracja: 2007-08-24, 19:43
Przedmiot: Inne

Re: Zbieramy na ubezpieczenie

Postautor: Basiek70 » 2008-09-18, 22:02

czyli co kraj to obyczaj
"Nigdy nie rezygnuj z tego, co naprawdę chcesz robić.

Człowiek z wielkimi ambicjami i marzeniami jest silniejszy od tego,

który jest tylko realistą."

teachermath
Posty: 4
Rejestracja: 2007-05-17, 14:10

UBEZPIECZENIE NNW

Postautor: teachermath » 2009-09-12, 08:31

Witam!

Czy rodzic może podjąć decyzję o nieubezpieczaniu dziecka od NNW, a jeśli tak, to czy taki uczeń może uczestniczyć w wycieczkach i imprezach organizowanych przez szkołę?
Pragnę zauważyć, że dziecko nie jest ubezpieczone poza szkołą.
Z góry dziękuję za odpowiedź.

Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
dushka
Posty: 3902
Rejestracja: 2006-08-03, 19:39

Re: Zbieramy na ubezpieczenie

Postautor: dushka » 2009-09-12, 13:25

Może, potrzebna jest pisemna rezygnacja z ubezpieczenia. Przynajmniej u nas.

edzia
Posty: 4766
Rejestracja: 2008-02-05, 23:02

Re: Zbieramy na ubezpieczenie

Postautor: edzia » 2009-09-12, 13:32

§ 15. Uczestnicy wycieczek i imprez podlegają ubezpieczeniu od następstw nieszczęśliwych wypadków, a w przypadku wycieczki lub imprezy zagranicznej - ubezpieczeniu od następstw nieszczęśliwych wypadków i kosztów leczenia.

Chyba nie może być dobrowolności, dushka.

Awatar użytkownika
dushka
Posty: 3902
Rejestracja: 2006-08-03, 19:39

Re: Zbieramy na ubezpieczenie

Postautor: dushka » 2009-09-12, 13:38

Ale nie można też zmusić rodzica do ubezpieczenia, prawda? Ja napisałam, jak jest u nas - mi 2 rodziców podało pisemne oświadczenie, że rezygnują z ubezpieczenia. To było polecenie dyrekcji zresztą, nie mój wymysł.

Awatar użytkownika
Basiek70
Posty: 2234
Rejestracja: 2007-08-24, 19:43
Przedmiot: Inne

Re: Zbieramy na ubezpieczenie

Postautor: Basiek70 » 2009-09-12, 18:00

ba, rodzic sam musi to ubezpieczenie załatwić i przedstawić, inaczej Ty nie zabierasz dziecka na wycieczkę
"Nigdy nie rezygnuj z tego, co naprawdę chcesz robić.

Człowiek z wielkimi ambicjami i marzeniami jest silniejszy od tego,

który jest tylko realistą."

motylek8
Posty: 365
Rejestracja: 2008-02-04, 14:51
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Zbieramy na ubezpieczenie

Postautor: motylek8 » 2009-09-12, 18:11

Basiek70 pisze:ba, rodzic sam musi to ubezpieczenie załatwić i przedstawić, inaczej Ty nie zabierasz dziecka na wycieczkę

Dokładnie ja takie zalecenie dostałam w ubiegłym roku odnośnie jednego ucznia, który nie opłacił ubezpieczenia - nie mogłam go zabrać na wycieczkę.

motylek8
Posty: 365
Rejestracja: 2008-02-04, 14:51
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Zbieramy na ubezpieczenie

Postautor: motylek8 » 2009-09-13, 18:47

miwues pisze:Sami uczniowie mogą iść do ubezpieczalni i to załatwić.

Tak, tylko że akurat w moim przypadku uczeń sam też się nie ubezpieczył.

motylek8
Posty: 365
Rejestracja: 2008-02-04, 14:51
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Zbieramy na ubezpieczenie

Postautor: motylek8 » 2009-09-14, 14:25

Poprosiłam, aby pokazał mi np. umowę podpisaną z ubezpieczycielem czy jakikolwiek inny dowód, że jest ubezpieczony. I to we wrześniu, gdy wszyscy płacili za ubezpieczenie. Powiedział, że takowej nie ma (bo nie był nigdzie ubezpieczony) i rozumie, dlaczego nie mogę go zabierać na wycieczki.

motylek8
Posty: 365
Rejestracja: 2008-02-04, 14:51
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Zbieramy na ubezpieczenie

Postautor: motylek8 » 2009-09-14, 18:47

miwues pisze: Po prostu przed wycieczką ubezpieczyłbym grupę dodatkowo, koszt to jednostkowy dla rodziców niewielki, parę złotych, a i formalności, np. w PZU, mało kłopotliwe.

No właśnie tu był z rodzicami problem, nie można było się dogadać w tej kwestii. Raz udało mi się ucznia na wycieczkę 'wciągnąć', tzn. na wyjazd na koncert (ok. 2-3 godz.) i raczej na moją odpowiedzialność, ale najzwyczajniej w świecie nie miałam serca powiedzieć "cała klasa jedzie poza uczniem XYZ". Ale na dwudniową wycieczkę już dzieciak nie pojechał czy na wycieczkę pieszą też się nie udał :(
A swoją drogą, wracając do rodziców, to w naszej szkole możliwe jest ubieganie się o ubezpieczenie ucznia bez ponoszenia kosztów ze strony rodziców, wystarczy tylko podanie do dyrektora (ubezpieczyciel zawsze daje kilka/kilkanaście takich ubezpieczeń 'gratis'), ale mimo przekazania takiej informacji rodzicom ( a potem przypominania się aż do bólu) dziecko nie zostało ubezpieczone.

Awatar użytkownika
malgala
Posty: 8170
Rejestracja: 2007-07-30, 18:50
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: łódzkie

Re: Zbieramy na ubezpieczenie

Postautor: malgala » 2009-09-14, 20:38

miwues pisze:a pisałem o dodatkowym ubezpieczeniu grupowym uczniów na czas trwania wycieczki.

Jest to faktycznie groszowa sprawa. U nas przed każdą wycieczką dzieci są w ten sposób dodatkowo ubezpieczone, opiekunowie również.
A formalności to tylko zbiorowa lista z nazwiskiem, adresem i numerem PESEL.


Wróć do „Szkolna codzienność”