Ja poprosiłam uczniów klas IV i V, gdzie uczę o napisanie kilku zdań o sobie na pierwszych zajeciach. Chciałam, by napisali, co lubią robić, czym się interesują, jakie mają plany i marzenia.
Co mi to dało: 1) wiem, kto się rozpisuje i nie robi przy tym błędów; 2) wiem, kto pisze jedno zdanie na 10 linijek i robi przy tym błędy 3) uczniowie mieli na to 25 minut a niektórzy nie napisali nic - więc też coś wiem.
Czytało się bardzo przyjemnie

Zwłaszcza, jak ktoś napisał, że lubi zupę pomidorową i nie znosi botwinki (naprawdę tak było). Biorę jednak poprawkę na to, że jedna praca nie musi o niczym świadczyć.