Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe
dushka pisze:A wydawało by się, że średnio inteligentna, dorosła osoba powinna móc poradzić sobie z tym arcytrudnym zadaniem
676 pisze:Może postaram się coś dopisać.
Czy lubi swoją pracę? Czy tą pracę może jednocześnie uznać za swoją pasję? Jak ludzie odnoszą się do jego grupy zawodowej? Czy słusznie uważają o gajowych? Skąd to wynika? Czy będąc gajowym czuje się naprawdę potrzebnym? Komu bardziej - ludziom, środowisku? Czy są jakieś stereotypy dotyczące pracy gajowego? A może sami gajowi mają jakieś ciekawe, zawodowe "przesądy", zwyczaje? Czy gajowy skazany jest w pracy na samotność? Jeżeli tak, to jak sobie z nią radzić? Czy trzeba mieć jakieś szczególne predyspozycje (fizyczne i psychiczne) do bycia gajowym? Dla kogo na pewno nie jest to praca? Jaki jest najmniej zadowalający aspekt pracy gajowego? Co przeciętny gajowy chciałby zmienić w realiach pracy polskich gajowych? No i oczywiście może coś o historii zawodu?
Kurde, może trochę głupkowate, może się nie nadają... Ale mam nadzieję, że choć trochę pomogłem.
Witold Telus pisze:a) 8 (4 pary to 2x4=8)
b) 4 (oocyt jest haploidalny, ma połowę, czyli 4)
malgosi35 pisze:Masz rację.
Może chodzi o układ męski, bo przy takim zestawieniu to będzie chłopiec: 44XY