MonikaJ.s pisze:A więc jestem uczennicą 2 klasy
Po pierwsze nie zaczynaj zdania od A więc .. bo faktycznie będziesz miała problemy z maturą.
Poważniej to czy wiesz dlaczego nauczycielka złożyła taka deklarację??
Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe
MonikaJ.s pisze:A więc jestem uczennicą 2 klasy
Witold Telus pisze:msecrets pisze:Dodaj również, że takie zachowanie cechuje się brakiem profesjonalizmu i że to ona jest dla Ciebie, a nie Ty dla niej
...pokaż kto tu rządzi. Niech sobie tępa baba nie myśli, że to ona tu ustala reguły! Niech wie, że od oceny poziomu profesjonalizmu jest uczeń, a nie Dyrektor. Tak właśnie jej powiedz. Na pewno się ciepło uśmiechnie i od razu zmieni nastawienie.
partita400 pisze:Witold Telus pisze:msecrets pisze:Dodaj również, że takie zachowanie cechuje się brakiem profesjonalizmu i że to ona jest dla Ciebie, a nie Ty dla niej
...pokaż kto tu rządzi. Niech sobie tępa baba nie myśli, że to ona tu ustala reguły! Niech wie, że od oceny poziomu profesjonalizmu jest uczeń, a nie Dyrektor. Tak właśnie jej powiedz. Na pewno się ciepło uśmiechnie i od razu zmieni nastawienie.
Telus co TY za herezje tu głosisz ?
Cenzura pisze:Nie tylko na tym forum pokazują, że są niżej. Tak naprawdę gdybyśmy się wszyscy uparli, nie chodzili do szkół, to oni siedzieliby na ulicy i prosili o kawałek chleba, a część z nich o kasę na tanie wino.
sylwia1970 pisze:partita400 pisze:Witold Telus pisze:msecrets pisze:Dodaj również, że takie zachowanie cechuje się brakiem profesjonalizmu i że to ona jest dla Ciebie, a nie Ty dla niej
...pokaż kto tu rządzi. Niech sobie tępa baba nie myśli, że to ona tu ustala reguły! Niech wie, że od oceny poziomu profesjonalizmu jest uczeń, a nie Dyrektor. Tak właśnie jej powiedz. Na pewno się ciepło uśmiechnie i od razu zmieni nastawienie.
Telus co TY za herezje tu głosisz ?
Jakie herezje? Przecież szkoła jest dla ucznia.Cenzura pisze:Nie tylko na tym forum pokazują, że są niżej. Tak naprawdę gdybyśmy się wszyscy uparli, nie chodzili do szkół, to oni siedzieliby na ulicy i prosili o kawałek chleba, a część z nich o kasę na tanie wino.