Czy pisanie konspektów to obowiązek?

[EwKa201]

Jestem nauczycielem przyrody już 2 rok. Pracuję w dwóch szkołach. W jednej od tego roku - i tutaj robię awans. Dyrekcja powiedziała mi o pisaniu konspektów dopiero w listopadzie. Czy jest to zgodne z prawem, że muszę to teraz nadrobić, mimo, że życzy sobie ich "na już".
Jak to jest w waszych szkołach? Pomóżcie. Czy można się nie zgodzić na ich pisanie - mimo, że jest to jej "widzi mi się"

[akinom2002]

do teczki do awansu muszą być włozone jedynie konspekty z lekcji hospitowanych, czyli jeden na miesiąc, oraz 2 na miesiąc z lekcji hospitowanych przez Ciebie.

Dyrekcja to dyrekcja, można z nią dobrze, a można źle żyć. Zdecyduj co Ci się bardziej opłaca.

[EwKa201]

Czy mógłby być to powód do zwolnienia?

[edzia]

Pisanie konspektów to nie żadne "widzimisie" dyrektora, tylko, moim zdaniem, konieczność, zwłaszcza w pierwszych latach pracy, a już na pewno zalecenie metodyczne. Nie ma na to przepisów prawnych. Również nie ma przepisów prawnych na to, że dyrekcja mogła dopiero w listopadzie przypomnieć o konieczności pisania konspektów sądząc, że to oczywisty obowiązek każdego nauczyciela.

Więc jeśli do tej pory nie pisałaś (nic, żadnych notatek???), to...

Napisz choć trochę tych konspektów wstecznie i już potem pisz na bieżąco.

do teczki do awansu muszą być włozone jedynie konspekty z lekcji hospitowanych, czyli jeden na miesiąc, oraz 2 na miesiąc z lekcji hospitowanych przez Ciebie.

O ile dyrektor wymaga wkładania do teczki z awansu jakichkolwiek konspektów.

Czy mógłby być to powód do zwolnienia?

Odpowiedz sobie sama...

[EwKa201]

Tyle, że teraz jest tak, że kiedyś pisano konspekty, a słyszałam, że obecnie się nie pisze. Jedynie do teczki - te wymagane.

[edzia]

To nie jest tak, że kiedyś pisano, a teraz się nie pisze. Jeśli już, to raczej jest tak, że nie każdy dyrektor wymaga okazywania i nie każdy sprawdza. Może być tak, że dyrektor w jednej szkole nie wymaga (nie wymaga okazywania, co nie znaczy: pisania). W innej szkole dyrektor bardziej czuwający nad pracą swoich nauczycieli, sprawdza pisanie konspektów, przynajmniej młodym nauczycielom. I to nie jest wymysł tego dyrektora, tylko podstawowy obowiązek nauczyciela. Konspekty należy pisać dla własnego dobra (dobrze przygotowane i zaplanowane lekcje, większa pewność siebie, poczucie, że jest się odpowiedzialnym, solidnym nauczycielem) a przede wszystkim dla dobra uczniów (chyba nie muszę tłumaczyć korzyści dla uczniów z dobrze przygotowanej i przeprowadzonej lekcji).

Pisanie konspektów to zalecenie metodyczne, a nie jakiś przepis prawny, który się niby zmienił. A zalecenie, by pisać konspekty, pozostało jak na razie zaleceniem uzasadnionym i niezmiennym.


Toczyły się już na ten temat dyskusje na forum: http://www.45minut.pl/forum/topics27/ko ... .htm#60118
http://www.45minut.pl/forum/topics27/za ... .htm#42334

[Roxateacherka]

Witam
Dzisiaj rozmawiałam z moja Dyrekcją o codziennym pisaniu konspektów.Nie ma takiego paragrafu o codziennym pisaniu konspektów, ale dyrektor może wydać takie zarządzenie z tym, że nauczyciel powinien być o tym poinformowany (a nie z zaskoczenia).

Pozdrawiam

[beatris]

Z własnego doświadczenia powiem, że pisanie konspektów wcale nie pomagało mi w solidnym przygotowaniu się do lekcji. Zabierało mi jedynie wiele cennego czasu, który mogłabym poświęcić na stworzenie ciekawych kart pracy, pomocy dydaktycznych itp. Drażniło mnie to niemiłosiernie.
Będąc na stażu pisałam konspekty praktycznie na każdą lekcję. Dyrektorka skrupulatnie mi je sprawdzała. Ostatnio przejrzałam tę stertę papierów i większość wyrzuciłam. Uznałam, że do niczego mi się to nie przyda i jedynie zajmuje mi miejsce w szafie. I to od czterech lat!
Uważam, że obecnie moje lekcje są zdecydowanie bardziej atrakcyjne dla dzieci, bo nie marnuję czasu na pisaninę, tylko skupiam się na tym, co najważniejsze.

[vuem]

No ale plan działania na zajęcia jakiś trzeba przyjąć, w tej pracy wskazane jest umieć improwizować, ale w zasadzie praca nauczyciela opiera się o przyjęty plan, który trzeba zrealizować.

Niektórym ludziom brakuje wyobraźni, dyscypliny, samokontroli dlatego pisząc konspekt widzą "czarno na białym" co powinno zostać podczas danej jednostki lekcyjnej zrobione.

Z czasem doświadczenie swoje robi.

To tak na "chłopski rozum" i trochę nie na temat beatris, bo pytanie dotyczy formalnego obowiązku;)