Postautor: itka75 » 2009-11-26, 02:25
WITAM,
Mam ogromny problem i proszę o pomoc
SPRAWA PIERWSZA:
Od 01.09.2007r. zostałam zatrudniona w szkole poprzez mianowanie na czas nieokreślony w wymiarze 17/18. Dnia 28.05.2008r. otrzymałam informację od dyrekcji, iż ze względów organizacyjnych w roku szkolnym 2008/09 nie będę mogła być zatruniona w pełnym wymiarze czyli 18/18. Jednak 04.09.2008r. otrzymałam pismo, iż od dnia 01.09.2008 do 31.08.2009 uzupełniam etat godzinami w świetlicy. W październiku 2009r. poinformowałam dyrekcję, że jestem w ciąży. Byłam na zwolnieniu lekarskim w listopadzie, a potem już od lutego do porodu. Od 30 05.2009r. do 16.10.2009r. przebywałam na urlopie macierzyńskim a następnie od 17.10.2009 do 11.12.2009 jestem na urlopie uzupełniającym ( za wakacje i ferie zimowe ). W tym tygodniu dowiedziałam się, iż po powrocie do pracy będę miała tylko 10 godz. czyli nie wracam na te same warunki pracy i płacy.
1. CZY JEST TO ZGODNE Z PRAWEM?
2. CZY MAM RACJĘ, ŻE WRACAJĄC Z URLOPU POWINNAM WRÓCIĆ NA TE SAME WARUNKI PŁACY I PRACY,(PEŁEN ETAT- CZYLI TAK JAK ODCHODZIŁAM NA URLOP MACIERZYŃSKI)?
3. CO MAM ZROBIĆ W TAKIEJ SYTUACJI?
4. CZY IŚĆ NA ZWOLNIENIE LEKARSIE I OD KIEDY BY UTRZYMAC PEŁNY ETAT? (sama wychowuję dziecko i jestem załamana perspektywą braku środków na życie )
SPRAWA DRUGA:
Pomyślałam o możliwości skorzystania z urlopu dla poratowania zdrowia (po porodzie mam ogromny problem z kręgosłupem, chodzę na rehabilitację, uaktywniła się arytmia i wada serca) ale nie wiem czy zgodnie z Kartą Nauczyciela przysługuje mi. Jako nauczyciel pracowałam od 1995 do 1998r. Potem mialam kilka lat przerwy w zawodzie. Ponownie zaczęłam uczyć od 2003r. i pracuję do chwili obecnej. W momencie, kiedy odeszłam na macierzyński byłam zatrudniona na pełny etat. Zaznaczam, że od lutego 2009r. do 29 maja 2009r. byłam na zwolnieniu lekarskim a od 30 maja 2009r. urlopie macierzyńskim i uzupełniającym. Łącznie pracuję więc 8 rok.
Oto przepisy z Karty Nauczyciela, które nie do końca są dla mnie zrozumiałe:
Z urlopu dla poratowania zdrowia może skorzystać nauczyciel, który:
- jest zatrudniony w pełnym wymiarze zajęć na czas nieokreślony,
- przepracował w szkole co najmniej 7 lat.
Zastrzeżenie:
Do okresu 7-letniej pracy w szkole wlicza się okresy czasowej niezdolności do pracy wskutek choroby oraz urlopu innego niż wypoczynkowy, trwające łącznie nie dłużej niż 6 miesięcy. W przypadku okresu niezdolności do pracy i urlopu trwających dłużej niż 6 miesięcy wymagany okres pracy przedłuża się o ten okres.
1. CZY DO KORESU 7-LETNIEJ PRACY WLICZA SIĘ WSZYSTKIE LATA PRACY, CZY MUSZĘ PRACOWAĆ CIĄGIEM 7 LAT?
2. CZY NA URLOP DLA PORATOWANIA ZROWIA MOGĘ PÓJŚĆ OD 11 GRUDNIA, CZYLI WRAZ Z KOŃCEM URLOPU ( wyżej wymieniłam okres niezdolności do pracy- zwolnienie lekarskie, urlopy: macierzyński i uzupełniający)
3. CO OZNACZA TERMIN "łącznie nie dłużej niż 6 miesięcy", czy dobrze rozumiem, że "łącznie" to inaczej bez przerw 6 miesięcy( zwolnienie ciągłe dłuższe niż 6 miesięcy)?
DZIS DZWONIŁAM DO KURATORIUM I POWIEDZIANO MI ZE MUSZĘ MIEC 7 LAT CIĄGŁEJ PRACY ALE NIE WIEM CZY BABECZKA MIAŁA RACJĘ.
DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM, POZDRAWIAM