Wyraziłam tylko przypuszczenie, że tego typu zadania o jakich piszesz, będą raczej zadaniami zamkniętymi.
Ja to tak zrozumiałem. Natomiast nie wiem, skąd ten wniosek.
malgala pisze:Z gimnazjalistami tę metodę stosowałam i sobie radzili.
Nie wiem, czy o tych samych drzewkach mówimy

(stopień skomplikowania), ale faktycznie nie jest to trudnym zagadnieniem.
malgala pisze:Czemu, czyżby zmieniły się ich metody rozwiązania? Osobiście nie zauważyłam żadnej rewolucji w matematyce.
Metody rozwiązywania nie, ale typy zadań maturalnych, ich sposób formułowania, oraz wymagania bardzo się zmieniły. Poza tym kiedyś uczeń sam decydował czy chce zdawać maturę z matematyki, a teraz nie ma wyjścia. Zadania muszą być dostosowane do wszystkich.
malgala pisze:Chyba ich rozwiązanie nie wymaga znajomości inżynierii genetycznej?
Oj, jeżeli zaczniemy rozważać różne allele, to zadanie nawet na rozszerzoną biologię się nie będzie nadawać.
Nie chciałem cię urazić poprzednią wiadomością. Ten weekend to dla mnie nawał pracy, mało godzin snu i mnóstwo stresu. Ale nie chcę się usprawiedliwiać.