Arogancka, bezczelna uczennica- co robić?

o tym jakie są, jak sobie z nimi radzić, jak wychowywać bez porażek

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

magdaes
Posty: 17
Rejestracja: 2008-12-14, 00:06
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: łódzkie

Re: Arogancka, bezczelna uczennica- co robić?

Postautor: magdaes » 2010-01-16, 22:30

a może dyrekcja powinna porozmawiać z rodzicami w tej sprawie?Może wydalenie ze szkoły?

Awatar użytkownika
malgala
Posty: 8170
Rejestracja: 2007-07-30, 18:50
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: łódzkie

Re: Arogancka, bezczelna uczennica- co robić?

Postautor: malgala » 2010-01-16, 22:48

magdaes pisze:Może wydalenie ze szkoły?

W szkole podstawowej?

magdaes
Posty: 17
Rejestracja: 2008-12-14, 00:06
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: łódzkie

Re: Arogancka, bezczelna uczennica- co robić?

Postautor: magdaes » 2010-01-16, 23:08

racja mój błąd szkoła podstawowa.
Zostaje rozmowa dyrekcji z rodzicami małej

Awatar użytkownika
Jolly Roger
Posty: 1650
Rejestracja: 2007-12-15, 18:34

Re: Arogancka, bezczelna uczennica- co robić?

Postautor: Jolly Roger » 2010-01-17, 11:11

miwues pisze:
Jolly Roger pisze:Uczeń na lekcji nie opowiada o swojej wierze, ale o wiedzy.

Wybacz, ale właśnie po to posyłam swoje dzieci na religię, żeby wzmocnić ich wiarę. Twoje obstawanie przy twierdzeniu, że lekcja religii nie służy temu, żeby opowiadać o swojej wierze, jest śmieszne. :)

widocznie mamy różne poczucie humoru, bo moim zdaniem twoje przekonanie o wzmacnianiu wiary na lekcjach religii jest dopiero zabawne. :twisted:

Poza tym twoja osobista motywacja nie wyjaśnia czym kierowali się rodzice tej dziewczynki.

a może dyrekcja powinna porozmawiać z rodzicami w tej sprawie?Może wydalenie ze szkoły?
Wydalenie? Kogo? chyba nauczyciela, że nie potrafi sobie poradzić z charakterną dziesięciolatką. Zamiast oszlifować brylancik lepiej ociosać wg szablonu drewnianego kołka.
We gonna ride the sea,
we pray to the wind and the glory
That's why we are raging wild and free

Awatar użytkownika
Witold Telus
Posty: 616
Rejestracja: 2008-03-07, 17:53

Re: Arogancka, bezczelna uczennica- co robić?

Postautor: Witold Telus » 2010-01-19, 00:18

Jeżeli zatem publicznie wypowiem się na temat kompetencji i inteligencji aktualnie urzędującego Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej i nie użyję słów parlamentarnych to wg. Jolly Rogera będę "nieoszlifowanym brylancikiem"?

Czemuż zatem stosowne służby zechcą mnie zaraz "ociosać do szablonu" a prokurator "drewnianym kołkiem" walnie wyroczek?

Może po prostu reprezentanci władzy uznają to za zwykłe chamstwo i bezczelność? Tacy szablonowi jacyś, zupełny brak zrozumienia dla innych poglądów i wolności słowa...

Awatar użytkownika
Jolly Roger
Posty: 1650
Rejestracja: 2007-12-15, 18:34

Re: Arogancka, bezczelna uczennica- co robić?

Postautor: Jolly Roger » 2010-01-19, 16:19

Witoldzie Telus,
Tyle, ze pomieniona dziewczynka nie jest wulgarna, a jedynie odrobinę nieokrzesana. Nie jest też minimalistką negującą wszystko i wszystkich skoro czynnie bierze udział w różnych szkolnych przedsięwzięciach. Potrafi pracować i swoim talentem wykazuje się na uroczystościach szkolnych czy konkursach. Jakoś krytykującym umknęło to. Skupili się na kilku "wpadkach" po części prowokowanych przez nauczycieli.

Porównanie z obrazą majestatu Prezydenta jest zupełnie chybione. chcesz być złosliwy to się bardziej postaraj. :P

miwues pisze:Siostra uczy religii i ma pełne prawo rozmawiać o tej religii ze swoimi wychowankami.

Ja tego prawa jej nie odbieram. Czemu więc uczniowie nie chcą z nią o tym rozmawiać? Czy ty byś pobiegł "na skargę", że uczeń nie chce z tobą rozmawiać czy raczej byś stworzył warunki do dyskusji? Czy siostra nie jest władna sama rozwiązać problemu niewłaściwej interpretacji prawa do prywatności? Czy lekceważącego stosunku do zajęć nie dusisz w zarodku (uczennica się huśtała na krześle, dogadywała siostrze, żuła gumę, a na końcu odpyskowała)? Jakkolwiek dziewczynka niewłaściwie się zachowała to ta siostra nie powinna rzucać kamieniem, bo sama nie jest bez winy w tej sytuacji.
We gonna ride the sea,

we pray to the wind and the glory

That's why we are raging wild and free

Awatar użytkownika
malgala
Posty: 8170
Rejestracja: 2007-07-30, 18:50
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: łódzkie

Re: Arogancka, bezczelna uczennica- co robić?

Postautor: malgala » 2010-01-19, 17:53

U nas dla nauczycieli gimnazjów z gminy szkolenie ma być jak z takimi uczniami postępować. Zobowiązano nas wszystkich do udziału w tym szkoleniu.
Mam nadzieję, że szkolący nie będą nas przekonywać, że niezawodnym i doskonałym sposobem jest zawieranie kontraktów :mrgreen:

aquarius1983
Posty: 14
Rejestracja: 2009-06-17, 21:44
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: mazowieckie

problem z bezczelną 7-latką

Postautor: aquarius1983 » 2010-01-28, 22:08

W klasie mam 7 letnią dziewczynke, która na prawie każdej lekcji dezorganizuje pracę, głosno komentuje wypowiedzi uczniów i nauczyciela, wstaje i chodzi po klasie gdy ma ochote, nie wykonuje polecen nauczyciela, stara sie być "ważniejsza" niż nauczyciel. Ostatni nazwała nauczyciela "głupim" !Jeśli chodzi o nauke to jest bardzo bystra i nie ma kłopotów w nauce. Rodzice sa gotowi do wspólpracy, ale to raczej jest problem na lini nauczyciel-uczeń. Uczennica wyrażnie nie szanuje nauczyciela, jak w tej sytuacji ma sie zachowac nauczyciel-przedmiotowiec? uwagi o zachowaniu nie pomagaja :(

aquarius1983
Posty: 14
Rejestracja: 2009-06-17, 21:44
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Arogancka, bezczelna uczennica- co robić?

Postautor: aquarius1983 » 2010-01-29, 19:54

Nauczyciel jak na razie oddebrał jej możliwosc udzialu w klasowym projekcie, na którytm jej zależało. Dziewczynka go przeprosiła. W domu rodzice przeprowadzili rozmowę "wychowawczą", ale sadzę ze sytuacja bezczelnego zachowania powtórzy się. Jak z nią dalej postąpic?


Wróć do „Problemy dydaktyczno-wychowawcze”